box omega

[gredon 0]

Jeśli to nie to miejsce to proszę o przerzucenie tematu. Jeśli to nie problem to proszę o skasowanie. Pomimo, iż nie nie udzielam się zbytnio na forum, od dłuższego czasu pilnie je śledzę i jestem pełen uznania dla jego twórców. Jako, że szukam od jakiegoś czasu zegarka dla siebie, często sprawdzam, co koledzy wystawili na naszym ryneczku. I tego dotyczy mój wpis. Moze jestem przewrażliwiony, a może nie znam dobrze zasad tego forum, ale wystawianie na sprzedaż kompletu dokumentów + opakowania zegarka omega (co by nie mówić dosyć drogiego) to chyba jakaś przesada. Rozumiem sam box, ale treść ogłoszenia mówi jasno: wszystko co na zdjęciu! I proszę nie mówić, że do celów kolekcjonerskich, bo z tego co widzę dokumenty są prawdopodobnie z 2006r. To coś na wzór sprzedawanych na allegro książek pojazdów samochodowych - na życzenie nawet z wpisami przeglądów. A później ogłoszenie w stylu "sprzedam zegarek Omega w oryginalnym pudełku i z oryginalnymi papierami".... jak najbardziej. Krew mnie zalewa gdy przeglądam Allegro i widzę co niektórzy próbują sprzedawać i jakich zawiłych konstrukcji słownych używają, aby wcisnąć podróbę. A powiem, że mam juz w tym temacie przykre doświadczenia. Oczywiście nie posądzam sprzedającego o złe intencje, ale.... okazja czyni złodzieja. Może troche za długo, ale gdzieś musiałem to powiedzieć. Pozdrawiam mikołajkowo.

[vcore 21]

Nie widzę nic złego w sprzedaży pudełka po zegarku, nie nam to oceniać z jakiego powodu ktoś się na to decyduje. Co byś zrobił z pudełkami gdyby ktoś zegarek ci ukradł, zgubiłbyś go, albo uległ całkowitemu zniszczeniu, szczególnie kiedy są one warte kilkaset złotych? To co ktoś z takim pudełkiem po zakupie zrobi zależy od niego, tak samo jak w setkach innych przypadków. Czasami można kupić tanio zegarek bez pudełka, ale taki jest później trudno sprzedać, poza tym wiele osób woli posiadać cały komplet Jeśli karta gwarancyjna straci ważność to w zasadzie jest bezużyteczna , więc gdy ktoś kupi takie pudełko z dokumentami (np. Omega) i dołączy do swojego zegarka to co w tym złego? A to czy sprzedający zegarek poinformuje o pochodzeniu pudełka to już zależy od niego, a nie pierwotnego właściciela. Sprzedaż podróbki z oryginalnymi pudełkami zdarza się bardzo rzadko, zdecydowana większość podrób posiada nieoryginalne pudła.

[heavenly 1]

Wydaje mi się że kartę gwarancyjną i karty od Omegi sprzedawca powinien pozostawić sobie na pamiątkę, albo zniszczyć. Natomiast sprzedaż samego pudełka - nie widzę w tym nic złego, sam chętnie kupię jak niedrogo;-)

[gredon 0]

Szanowny vcore. Proponuje jeszcze raz przeczytać to, co napisałem. Oczywiscie, że nie ma nic złego w sprzedazy pudełka. Mi chodzi o certyfikaty zegarka omega (3xkarta), które sa do tego pudełka dołączone. A jeśli nie widzisz nic złego w łaczeniu papierów od jednego zegarka z innym egzemplarzem... cóż. Chyba z większą ostrożnością zaczne przegladać nasz ryneczek. Bo takie cuda to tylko w ... allegro. Pozdrawiam.

[ricardo216 125]

Wydaje mi się że kartę gwarancyjną i karty od Omegi sprzedawca powinien pozostawić sobie na pamiątkę, albo zniszczyć. Natomiast sprzedaż samego pudełka - nie widzę w tym nic złego

podpisuję się pod tym wszelkimi kończynami

[gredon 0]

I chyba tym wnioskiem zakończymy dyskusję. Pozdrawiam.