ladek22 1904 #1 Napisano 7 Lutego 2013 Mam problem z rachunkiem za energię elektryczną. Średnia rachunku jaki zwykle płacę to około 50 zł. Przedstawię bliżej kwoty rachunków z roku 2012. 01.2012 - 48,31 zł03.2012 - 29,74 zł05.2012 - 75,57 zł07.2012 - 26,69 zł09.2012 - 26,69 zł11.2012 - 20,60 zł Kwota rachunku ze stycznia tego roku to uwaga: 01.2013 - 208,52 zł Uważam, że coś jest nie tak z tym ostatnim rachunkiem, że jest zbyt wysoki. A co Wy sądzicie na ten temat? Przez ostatni miesiąc usiłuję dotrzeć do kompetentnych osób i rozwiać moje wątpliwości, ale bezskutecznie. Napisałem już dwa e-maile w tej sprawie i nie ma żadnego odzewu. Byłem w moim oddziale spółki ENERGA i chciałem się czegoś dowiedzieć lub ewentualnie złożyć oficjalne pismo, ale dowiedziałem się, że nie ma biura obsługi klienta i można jedynie zadzwonić na infolinię której numer znajduje się na fakturze. Zupełnie nie wyobrażam sobie rozwiązania problemu tak złożonego przez telefon. Postanowiłem napisać oficjalne pismo i wraz z dokumentacją przesłać owe pismo... Właśnie gdzie mam wysłać? Tutaj zaczynają się schody, bo wszystkie okoliczne oddziały nie mają ani dyrektorów ani kierowników. Klikałem po internecie i nigdzie nie mogę znaleźć osób wymienionych z imienia i nazwiska. Można jedynie wyszukać panów z Zarządu spółki ENERGA z siedzibą w Gdańsku. Nie sądzę, aby list do pana Leszka Nowaka przyniósł jakikolwiek skutek. Pytałem znajomego który pracuje w najbliższym oddziale spółki ENERGA i ten nic nie wie. Stwierdził, że skoro na tyle opiewa rachunek to widocznie tyle prądu zużyłem. Niby co tyle prądu pobrało? Radio? Nikt nic nie wie, nikt nic nie umie i wszyscy są "zarobieni", zupełnie jak w filmie Stanisława Barei. Na początku obrałem strategię, że nie zapłacę faktury dopóki sprawa nie zostanie wyjaśniona, ale widząc, że przez miesiąc nic nie mogę wskurać fakturę uiściłem licząc na to, że spółka ENERGA jest firmą rzetelną i przyjazną klientowi. Napisałem oficjalne pismo i dołączyłem dokunentację w postaci kopii rachunków z całego roku. Oprócz tego dołączyłem dokument wystawiony przez pana który dnia 21 grudnia ubiegłego roku dokonywał wymiany licznika. Uknułem sobie teorię i myślę, że całkiem sensowną, że ktoś kto dokonywał zliczania stanu obu liczników pomylił się i dwa razy zliczył te same dane i stąd taka astronomiczna, jak na moje realia, kwota na ostatniej fakturze. A Wy jak myślicie, możliwe jest coś takiego?? Aby wysłać pismo o którym wspominałem wyżej muszę znać nazwisko jakiejś konkretnej osoby np. kierownika czy dyrektora. Wysyłał bym przesyłkę poleconą z dodatkową opcją "za potwierdzeniem odbioru" i w ten sposób mam dokument, że pismo zostało wysłane i odebrane!! Pozostaje jeszcze zadzwonić do BOK. Jak sądzicie czy telefoniczne biuro obsługi klienta coś pomoże w moim problemie? Mam wrażenie, że mnie ogłupią i nic z tej rozmowy nie wyniknie!?? 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krs 0 #2 Napisano 7 Lutego 2013 Istnieje możliwość, że ktoś 'na lewo' podpiął się i kradnie od Ciebie prąd? Miałem taki przypadek, ale złodziej podpiął się nie bezpośrednio do mnie, ale do pionu na klatce, co rozkładało się na wszystkich mieszkańców.Dodatkowo mam podobny problem - zawsze płaciłem za prąd 120 - 140 zł max., a od tego robi nagle przychodzi 180 - 190 zł. Moim dostawcą energii elektrycznej jest z kolei Enea. Jeżeli Energa nie potrafi podjąć tematu w celu wyjaśnienia to może napisz o tej sytuacji na ich profilu FB, bądź wrzuć na www.wykop.pl? Nie wiadomo, może należność została dobrze naliczona - ale tak czy siak, oddział Energii w Twoim mieście powinien się tą sprawą zająć, w końcu niemałe pieniądze zapłaciłeś i nie wiesz czy słusznie, czy nie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #3 Napisano 7 Lutego 2013 Podsunąłeś mi pewną myśl! W grudniu, kilka dni przed świętami, do nowego domu obok mojego wprowadzili się nowi sąsiedzi. Przedtem tylko majster tam rezydował za dnia i używał wiertarki oraz innych narzędzi elektrycznych. Może ktoś źle porobił u sąsiadów elektrykę i ciągnie z mojego licznika? To raczej niemożliwe! Zobaczę jaki będzie rachunek w marcu. Wysłałem dziś trzeci e-mail, ale tym razem z formularza kontaktowego i zobaczę czy coś z tego będzie. Nie mam zaufania do tych formularzy kontaktowych i mam wątpliwości, że to w ogóle działa. Wysyłałem już parę razy coś takiego i nigdy nie miałem odpowiedzi. Jak nie odpowiedzą to odpuszczam temat. Jak w marcu znów mi przyjdzie rachunek na 150-200 zł to będę wiedział, że coś jest nie tak! 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcinkowski 7 #4 Napisano 7 Lutego 2013 Zużycie energii dość prosto rozliczyć z rachunku Przynajmniej u mnie w Tauronie. Podany koszt energii jest jasny i czytelny wg wskazań licznika.Czy przypadkiem w Twoim przypadku nie jest tak jak u mnie że firma oblicza pewną kwotę szacunkowo którą płacisz przez rok a następnie rozlicza całość kosztów wg licznika i wtedy albo masz nadpłatę albo dopłatę ?Tak jest u mnie. Być może po prostu dostałeś dopłatę?Swoją drogą tylko pozazdrościć tak niskich rachunków za energię. Jak to robisz ? 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #5 Napisano 7 Lutego 2013 Czy przypadkiem w Twoim przypadku nie jest tak jak u mnie że firma oblicza pewną kwotę szacunkowo którą płacisz przez rok a następnie rozlicza całość kosztów wg licznika i wtedy albo masz nadpłatę albo dopłatę ?Tak jest u mnie. Być może po prostu dostałeś dopłatę?Swoją drogą tylko pozazdrościć tak niskich rachunków za energię. Jak to robisz ? Często nie ma mnie w domu i prąd ciągnie tylko lodówka.Faktycznie, że często rachunki są wystawiane jako szacunkowe i dlatego niektóre kwoty są w wysokości 20 zł. Kwota 70 jest już kwotą wziętą z danych z licznika, a więc wyrównaniem za poprzednie miesiące. Nie pamiętam abym zapłacił kiedykolwiek 100 zł, a ponad 200 zł to już dla mnie kosmos! 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #6 Napisano 8 Lutego 2013 A na rachunku widac zuzycie? pokrywa sie ze stanem licznika? Ja tez obstawiam ze to będzie dopłata, bądz ładneij brzmi "wyrownanie" za święta. Co pisze na rachunku.. za jaki on jest okres? moze jakis skan podaj to cos zerknę i cos wiedział bede wiecej - czy to rachunek odpowiednik tego z zeszlego roku 49 pln czy ww doplata Szacunkowe f-ry sa tak liczone, że prognozy masz roczne, i inkasent chodzi w standardzie 2 razy w roku - w srodku i pod koniec (tak przynajmniej jest w Tauronie Sprzedaż. Np był u Ciebie pod koniec listopada, albo początkiem grudnia (z rach majowego wynika ze byl tez pod koniec kwietnia..tylko czy wtedy placiles te 70 czy to wyszlow rozliczeniu a normalnie placiles 20?) - odczytal licznik i dał ludziom z biura. Tam oszacowali ze masz takie i takie zuzycie i "doszacowali" do konca grudnia. A moze był zaraz na poczatku stycznia jeszcze raz i wyszlo ze za mało zaszacowali i trzeba dopłacic. Ja mialem teraz taka sytuacje ze byl w grudniu 18go i odpisal stan 4tys cos.. oszacowali ze do konca roku zuzyje tyle ze licznik zamknie sie ze stanem 5000. Ale 13 stycznia zmieniłem umowe bo sobie licznik 2 taryfowy wziałem i przyszli 15 stycznia zmienic licznik i odpisali faktyczny stan na dzien 15go i okazalo się ze od 18 do 15 zuzylem 256kWh, gdzie 210 mam na 2 mce wg rachunków szacunkowych i musze doplacic niecale 160pln. Gdybym licznika nie zmieniał ta roznica by sie zatracila zapewne w całym roku, a tak to trzeba bylo zaplacic - swięta i caly grudzien robi swoje... Sąsiedzi obok nowo wprowadzeni brali kiedys od Ciebie prąd zanim dostali przydział mocy i licznik swoj? czy nigdy tak nie było ? Sprawdz sobie na liczniku jakie masz zuzycie miesięczne i sprawdz jakie są na rach. - moze zle oszacowane byly raty A tak wogole licznik to masz elektroniczny juz czy zwykly? - zawsze mozna zgłosic badanie licznika... tylko ze jesli bedize dobry to ponosisz koszta Ty ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #7 Napisano 8 Lutego 2013 U nas inkasent chodzi regularnie co dwa miesiące. Często nie ma mnie w domu i kwoty są szacowane. Oczywiście, gdy mnie nie ma prąd bierze tylko lodówka, więc dużego zużycia nie powinno być. Sąsiedzi prądu ode mnie nigdy nie brali! Możliwym jest, że gdy przyłanczano im skrzynkę (z tego samego słupa co ja mam ciągnięty prąd) to ktoś coś pokręcił i zamieniono druty i teraz płacę ich koszta? Teraz pomyślałem sobie, iż mogło być też tak, że pan inkasent pomylił się i ich (pierwszą zapewne bo mieszkają od niedawna) należność zapisał na moje konto? Przez jakiś rok był brany prąd, bo majster robił w domu sąsiadów "wykończeniówkę" i przez rok zużył owe 208,52 zł. Teraz od grudnia zaczęli mieszkać i dopiero od grudnia zaczęto im naliczać należność! Ja zawsze do tej pory płaciłem sporo poniżej 100 zł, więc jakieś wytłumaczenie musi być!! Kliknij w fotkę i zjedź na dół! 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seiken 86 #8 Napisano 8 Lutego 2013 Mikre szanse praktycznie zerowe abyś coś odzyskałmiałem taka syt na działce , na zimę wyłączamy urzadzenia w studni głębinowej - podpiętych jest 6 działkowcówmimo tego którejś zimy licznik nabił prawie 5000 zł- nie było tłumaczeń , nic nie pomogło jedynie co zgodzili sie na rozłozenie spłaty w 3 ratach ,nie byli zainteresowani tym czy ktoś sie podpiął nawet na logike było wiadomo ,że pompa aby tyle nabić musiała by pracować 24h na dobę jedynie co zrobili to zdemontowali licznik i "podobno" go sprawdzili oczywista nic nie wykryli ,dostarczyli ekspertyzę , po naszym żądaniu założyli nowy.Dostawca prądu ten sam 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #9 Napisano 8 Lutego 2013 no moze inkasent chodzic i co miesiac - kwestia umowy ale co do rachunku.. Ladek22 zmienili Ci licznik - czemu? chciales czy Ci wypadała zmiana? Lodówka wbrew pozorom bierze sporo - jedna nowa od 350kW do nawet i 500 te "szafowe". A 350kW w ciagu roku to jest przy moich cenach energii 210 pln na rok za samą lodówkę Z tego rachunku wynika ze odczyty były rzeczywiste oba nie szacowane - pierwszy w dniu demontazu starego licznika czyli 21 grudnia, a drugi 4 stycznia 2013. Pierwszy licznik zuzyl 281kW w 35dni , drugi w 14 dni zuzyl 34kW. Mniemam ze byłes w domu w listopadzie głównie - trzeba by jeszcze sprawdzic czy wczesniejszy odczyt byl szacowany czy rzeczywisty, bo moze sie okazac ze te 281kW bylo dluzej niz przez 35 dni .. niemniej jednak lodowka bierze w ciagu mca ok 30kW.. srednie zuzycie dla bloku ludzie mają ok 2000kW, w domach jednorodzinnych jest to ok 4000kW. Z Twojego tego rachunku wychodzi ok 2400kW na rok. Raczej nie widze tutaj przekłamań - prędzej zanizone wczesniejsze f-ry stad odczyt rzeczywisty wyszedl 281kW. Co do podpiecia zle sąsiada - licznik masz na domu czy na slupie/w ogrodzeniu? - zeby Twoj licznik bił dla ciebie i sąsiada to sąsiad musiałby się wpiąc za licznikiem - czyli w przeowdy miedzy licznikiem a Twoją skrzynką z bezpiecznikami, lub za nią.. albo np w jakies gniazdko ktore masz na zewnatrz domu. Przed licznikiem kto sie podepnie to nie ma znaczenia - mozesz sobie sam zawiesic przewody "na druty" - jesli siec jest goła i bedziesz jechal za frajer z prądem dotąd az ktos tego nie zauwazy , a licznik bedzie stał w miejscu jesli nawet lodówka chodzic nie będzie. ja Ci powiem inna ciekawostke - za zeszly rok mialem wyrownanie za gaz w styczniu do zaplaty uwaga : 580 pln z groszami a to dlatego ze rachunki za gaz mialem zanizone i mialem inną taryfę tansza - placiłem 75 pln na 2 mce.. okazalo sie ze przekroczylem próg i teraz zuzywam tyle na mc... ale nikt mnie nie poinformowal ze caly rok place za mało i musialem zrobic wyrownanie za caly zeszly rok Wystarczylo przekroczyc prog i oplata stala za licznik wzrosla mi prawie x2 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #10 Napisano 8 Lutego 2013 Licznik mi zmienili, bo wypadała zmiana! Mam dużą lodówkę Elektroluxa od jakiś 4-5 lat i nigdy tyle nie płaciłem za prąd. Faktycznie cały listopad byłem w domu! Kwoty rzędu 20-26 zł to są szacunkowe kwoty! Czyli nie ma opcji takiej, że ktoś druty na słupie zamienił i płacę za sąsiada?! Licznik mam w domu! Teraz sobie pomyślałem, że ta suma może być ściśle związana z wymianą licznika. Może jest coś takiego, że inkasent bierze stan licznika, a ktoś kto to wszystko zlicza bierze rzeczywiste dane i dane z wcześniejszych wskazań i robi szacunkową. Teraz, gdy licznik został wymieniony zostały podane faktyczne dane ze starego licznika, aby można było rozpocząć nowe rozliczenia z nowego licznika. Boję się, że teraz przez 10 lat będą obliczali szacunkowe z kwoty 200 zł i po 10 latach stwierdzą, że są mi winni kilka tysięcy złotych, ale wyda im się to nierealnym i potraktują tę sumę jako pomyłkę i nic nie zwrócą!?! Tak to działa czy nie? Teraz odpuszczam, ale jeśli w marcu dostanę fakturę na 150-200 zł to muszę coś z tym zrobić, bo nie stać mnie na płacenie tak wysokich sum za prąd. Czasy ciężkie nastały! Teraz już nawet przestałem słuchać radia przez wzmacniacz i kolumny. Słucham radia w telefonie przez wbudowany głośniczek! 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #11 Napisano 8 Lutego 2013 Szacunkowe są.. biorąc pod uwagę styczniowa fre i majową z ubieglego roku wyszlo ze powinienes nie 20-26 placic za prąd co 2 mce a ok 45, natomiast biorac wszsytkie fry te ktore placiles plus ta ostatnia wychodzi mi ze kolo 60pln bedziesz mial na 2 mce zuzycia - i tyle powinni Ci brac szacunkowo by nie bylo doplat pozniej. Teraz sobie pomyślałem, że ta suma może być ściśle związana z wymianą licznika. Może jest coś takiego, że inkasent bierze stan licznika, a ktoś kto to wszystko zlicza bierze rzeczywiste dane i dane z wcześniejszych wskazań i robi szacunkową. Teraz, gdy licznik został wymieniony zostały podane faktyczne dane ze starego licznika, aby można było rozpocząć nowe rozliczenia z nowego licznika. Boję się, że teraz przez 10 lat będą obliczali szacunkowe z kwoty 200 zł i po 10 latach stwierdzą, że są mi winni kilka tysięcy złotych, ale wyda im się to nierealnym i potraktują tę sumę jako pomyłkę i nic nie zwrócą!?! Tak to działa czy nie? Do Boje sie dobrze rozumujesz a od "Boję sie" nie - bo teraz tak jak mowie szacunkowo mogą policzyc te 60 pln na 2 mce, ale po roku zawsze to weryfikują - i jesli zuzyjesz te 60/2mc to bedziesz "czysty", jesli nie zuzyjesz, to przyjdzie Ci informacja o nadpłacie z Twojej strony i kolejna faktura rozpoczynająca rok kalendarzowy wg ENERGII bedzie pomniejszona o ta twoją nadpłatę jaka dokonales poprzez placenie zawyzonych prognoz, i przeliczą na kolejny rok nizsze niz 60/2mc f-ry - napewno nie okaze sie ze po 10- latach Ci sa cos winni - zawsze z nowym rokiem nadplaty Ci z pierwszą (badz pierwszymi) fakturami rozliczają z radiem to twoja decyzja - sam piszesz o trudnym okresie - ale taka wieza powiedzmy 100W przy cichym sluchaniu (do 20% glosnosci) bierze kolo 15-20W.. policz sobie ile sluchasz i przelicz czy chcesz sie meczyc z telefonem : http://wieszjak.pl/n...ow-energii.html - przy sluchaniu srednio dziennie 4h za rok to sa koszta ok 13 pln ... tylko wiadomo to sie moze wydawac mało, ale 13 za radio + jescze cos i moze wyjsc więcej.. dlatego nie proponuje zmiany sluchania, a dodaje link by mozna bylo sobie 1 urzadzenie policzyc Edyta: nie ma opcji zebys placil wiecej przez zamienione druty na slupie Sprawdzaj sobie co miesiąc czy kiedy bedizesz mogl ale tak okresowo samemu odczyt licznika - bedziesz caly czas mial wglad do zuzycia 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #12 Napisano 8 Lutego 2013 Opłaty za rok 2011 przedstawiają się tak: 01.2011 - 79,55 zł03.2011 - 57,28 zł05.2011 - 37,65 zł07.2011 - 33,72 zł09.2011 - 74,12 zł11.2011 - 49,99 zł = 332,31 zł Opłaty za rok 2012 przedstawiają się tak: 01.2012 - 48,31 zł 03.2012 - 29,74 zł 05.2012 - 75,57 zł 07.2012 - 26,69 zł 09.2012 - 26,69 zł 11.2012 - 20,60 zł = 227,60 zł Czyli w całym roku 2012 zapłaciłem mniej o 104,71 zł niż w całym roku 2011. Rok 2013 kiepsko się zaczął 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #13 Napisano 8 Lutego 2013 Wprowadziłem Cie w błąd jednak z tym rozliczeniem - pytalem teraz "kolegów" z działu pomiarowego i w twoim przypadku jesli masz odczyt 2 miesięczny to masz tak, ze wyrownania za zuzyta energie z szacowania kwoty wyrownują Ci przy najbliższym rzeczywistym odczycie - nie po roku. Stąd masz rozne kwoty roczne we wczesniejszych latach. Nie wiem natomiast jak zrobia Ci szacunki - moga pozosac bez zmian i bedizesz faktury wyrownawcze dostawal wieksze, albo zwiększa Ci szacowane faktury - to juz zalezy od firmy. Mozna tez samemu znajac stan licznika im podac by faktura nie byla szacowana jezeli inkasent pocalowal klamkę . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #14 Napisano 8 Lutego 2013 Wiedziałem, że trzy ostatnie płatności z roku 2012 07.2012 - 26,69 zł09.2012 - 26,69 zł11.2012 - 20,60 złsą zaniżone i poza tym cały listopad wyjątkowo spędziem w domu i spodziewałem się faktury rzędu 90 a nawet 120 zł. Natomiast niespełna 210 zł zupełnie bym się nie spodziewał! Twierdzisz, że nie było pomyłki z podwójnym wpisaniem danych z licznika, więc wygląda na to, że wszystko jest w porządku! Ja się nie znam na tych sprawach i nie widzę co jest tam napisane Obym tak ogromnego rachunku już nigdy nie miał. 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #15 Napisano 8 Lutego 2013 Wprowadziłem Cie w błąd jednak z tym rozliczeniem - pytalem teraz "kolegów" z działu pomiarowego i w twoim przypadku jesli masz odczyt 2 miesięczny to masz tak, ze wyrownania za zuzyta energie z szacowania kwoty wyrownują Ci przy najbliższym rzeczywistym odczycie - nie po roku. Stąd masz rozne kwoty roczne we wczesniejszych latach. Nie wiem natomiast jak zrobia Ci szacunki - moga pozosac bez zmian i bedizesz faktury wyrownawcze dostawal wieksze, albo zwiększa Ci szacowane faktury - to juz zalezy od firmy. Mozna tez samemu znajac stan licznika im podac by faktura nie byla szacowana jezeli inkasent pocalowal klamkę . Dużo mi pomogłeś i rozwiałeś moje wątpliwości, więc należy Ci się bonus!! Zamów kilka klubowych długopisów , a dołożę dwie sztuki od siebie gratis 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #16 Napisano 8 Lutego 2013 Jest w porządku zatem i pomyłki nie ma. Popatrz na 1.2012 - 48 pln , marzec tylko 30, a maj 75 - bo do ok 48-50 pln zuzycia jak z rzeczywistej f-ry styczniowej doplaciles ok 27 pln za marcową ktora była za nisko oszacowana. W styczniu zaplaciles za kolejne zanizone szacowanie od maja do listopada ok 80 pln plus caly listopad który byles w domu i stycznien ... czyli Twoja zgubiona "stówa" z roku 2011 vs 2012 odnalazla sie w tym ost rachunku , ktory zamiast jaks ie spodziewales 90-120 wyszedl 210... i masz na 2 mce zuzycie rzeczywiste ok 45-50 pln. EDIT : Dzieki jak cos wiem to staram sie pomoc co do dlugopisów - jak cos to zamowie normalnie, nie musisz nic od siebie dorzucac - na forum sie pomaga bezinteresownie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #17 Napisano 8 Lutego 2013 EDIT : Dzieki jak cos wiem to staram sie pomoc co do dlugopisów - jak cos to zamowie normalnie, nie musisz nic od siebie dorzucac - na forum sie pomaga bezinteresownie Ok, dzięki! 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Odir 1 #18 Napisano 8 Lutego 2013 proponuje ci zatem rejestracje na ebok.energa.pl i wybor opcji "rozliczenie rzeczywiste" zabawa polega na tym ze sam odczytujesz sobie licznik jak chcesz czy co 1 mc czy co 2 mc. inkasent od czasu do czasu moze podejsc odczytac kontrolnie czy faktycznie podajesz odczyty. a wracajac gdzie skladac reklamacje? na tBOK - 0 801 ENERGA Pozdr. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Voit 5 #19 Napisano 9 Lutego 2013 Jeszcze kilka uwag:- Zakładam, że liczniki (stary i nowy) były poprawnie odczytywane.Możesz wystąpić o wydanie protokołu z wymiany licznika. Dane odczytowe powinny zgadzać się z tym, co masz na fakturze.- Nowe liczniki (elektroniczne) są o wiele bardziej dokładne, niż stare, indukcyjne (te z obracającą się tarczką).Liczniki indukcyjne rejestrują przepływ prądu dopiero powyżej warości nazywanej pradem wzbudzenia....Czyli nie rejestrują bardzo małego poboru energii, przez np. ładowarki, urządzenia w stanie czuwania itp. Wynika to z bezwładu tarczy licznika.Nowe, elektroniczne liczniki rejestrują każdy, nawet minimalny pobór energii...Stąd, po wymianie licznika na elektroniczny, wykazywana wielkość zużycia może wzrastać.Albo zmaleć, bo elektroniczne liczniki są o wiele dokładniejsze od starych, indukcyjnych. To zależy od uchybu pomiaru starego, zdjętego licznika.Uchyb pomiaru musi miescić się w okteślonych widełkach, wartość liczona jest w procentach.- Jesli wielkość rachunku wzbudza Twoje wątpliwości, możesz zwrócić się do Operatora systemu dystrybucji (w Twoim przypadku Energa-OPERATOR S.A.) o wykonanie ekspertyzy metrologicznej układu pomiarowo-rozliczeniowego. Ekspertyzę wykonuja niezależne, certfikowane laboratoria pomiarowe. Jesli ekspertyza licznika wykaże, że uchyb pomiaru nie mieści się w widełkach założonej normy, Energa OPERATOR S.A. będzie zobowiazana dokonac korekty Twojego rozliczenia i zapłaci za ekspertyzę.Jest jednak ryzyko, że ekspertyza potwierdzi prawidłowość odczytu. Wtedy za wykonanie ekspertyzy zapłacisz Ty. obecnie jest to kwota około 200 pln.Pisemny wniosek o wykonanie ekspertyzy możesz złożyć w Biurze Obsługi Klienta osobiście, lub przesłać pocztą. Możesz skan wniosku przesłać mailem na adres BOK adres znajdziesz na fakturze.- Zanim złożysz wniosek, możesz bardzo łatwo wykonac prosty test, a nawet dwa.Wyłączasz wszystkie bezpieczniki ZA licznikiem, (czyli te nieoplombowane - dostępne użytkownikowi) Nie dotykasz zabezpieczenia przedlicznikowego, tego z plombą Operatora.Licznik MUSI stanąć, nie może wykazywać jakiegokolwiek poboru energii. Jeśli wykazuje cokolwiek, jest uszkodzony. Liczniki elektroniczne bardzo żadko bywaja zepsute w ten sposób, ale indukcyjnym zdażało się to dość często.Licznik indukcyjny po wyłoczeniu bezpieczników ma prawo obracać się przez kilka sekund, (bezwładność tarczy), ale musi stanąć.Jeśli obraca się pomimo braku poboru energii, posiada bieg jałowy.Jeśli pierwszy test nie wykazał biegiu jałowego licznika, możesz przeprowadzić drugi test.W całym domu musisz wyłączyć z sieci wszystkie odbiorniki - wyciągnąć wszystkie wtyczki z gniazdek.Jeśli pomimo tego licznik wykazuje jakieś zużycie energii, (a bieg jałowy wykluczyłeś) to są dwie możliwości: Ta lepsza - zapomniałeś o jakieś wtyczce... Lub masz uszkodzoną instalację elektrczną i prąd sobie ucieka gdzieś w ścianę.Np. przybijając gwoździk na obrazek uszkodziłeś biegnący pod tynkiem przewód. Tego rodzaju usterki sa trudne do zdiagnozowania i kosztowne w naprawie.Jeśli sąsiad z wiertarką dobrał się do Twojej instalacji, to również zobaczysz pobór prądu na liczniku. - Energa nie jest stroną w przypadku kradzieży prądu z Twojej instalacji elektrycznej.Granice odpowiedzialności stron są określone w umowie kompleksowej.Jeśli ktoś kradnie prąd zza Twojego licznika, to Ty jesteś pszkodowany, a nie Energa.Taką kradzież (jak kazdą inną) zgłaszasz Policji, a nie przedsiębiorstwu energetycznemu. - Warto przyjrzeć się lodówce. Jest to jedyne urządzenie w domu, które włącza się wtedy, kiedy chce. To znaczy, wtedy, kiedy termostat je włączy. Wystarczy uszkodzenie uszczelki w drzwiach, aby lodówka zaczęła włączać się o wiele częściej, niż powinna. To powduje drastyczny wzrost zużycia energii elektrycznej.Ubytek czynnika chłodzacego w instalacji spowoduje podobny efekt. Warto zarejestrowac się w elektronicznym biurze obsługi klientów i korzystać z usługi Rozliczenia Rzeczywiste. ...To tak na szybko, jeśli bedziesz miał jakies pytania, to pisz. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #20 Napisano 11 Lutego 2013 Dzięki Voit za informację, bo to cenne sprawy i mogą się przydać! Na razie wiem tyle, że ten rachunek był w porządku i nic podwójnie nie było naliczone. Teraz poczekam i zobaczę jaki będzie rachunek w marcu. Póki co zaczynam oszczędzać czyli słucham radia z telefonu zamiast przez wzmacniacz, wyłączam laptopa z ładowarki na noc itd. Jak będę miał jakieś pytania to się zgłoszę! 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Voit 5 #21 Napisano 11 Lutego 2013 ...Przede wszystkim słuchaj lodówki. Jeśli zauważysz, że włącza się częściej, to może ona jest winna.Stare lodówki zarastały lodem, co było jednoznacznie wskazywało na uszkodzenie uszczelek, nowe lodówki mają systemy odszraniania i nie widać....Wyłączaj zbędne żarówki, wymieniaj sukcesywnie na LEDy. Jeszcze jedna sprawa na temat lodówki.Moja lodówka zrobiła mi psikusa. Zauważyłem, że wędlina zaczyna robić się "śliska". Wywaliłem.Ustawienie termostatu sprawdziłem, wszystko OK... Kupiłem nową porcję wędlin. sytuacja się powtórzyła, znowu musiałem wywalić.Obniżyłem temeraturę regulatorem termostatu, zapakowałem do lodówki nową porcję wędlinki.I znowu zrobiła się śliska.Zrobiłem bardziej szczegółowe oględziny i okazało się że ...klosz żarówki był gorący.Ktoś w mojej lodówce zamontował przycisk, którym można włączyć na stałe oświetlenie w lodówce.Nie mam pojęcia do czego w lodówce światło na stałe, ale właśnie ów włącznik przestawił się przypadkiem i swiatło w lodówce nie gasło, co dość wydatnie podnosiło temperaturę w lodówce....I z pewnością odbije się na rachunku za prąd. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #22 Napisano 12 Lutego 2013 Co wy macie z tymi ledami... poza oszczednoscia są same wady tego szajsu... juz nie mowiąc o ich cenie.. szkoda sobie na starosc kłopotów ze zdrowiem robic by za młodu placic mniej za prąd.. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ladek22 1904 #23 Napisano 12 Lutego 2013 Co wy macie z tymi ledami... poza oszczednoscia są same wady tego szajsu... juz nie mowiąc o ich cenie.. szkoda sobie na starosc kłopotów ze zdrowiem robic by za młodu placic mniej za prąd.. A właśnie chciałem zapytać o żarówkę z diodami LED. Czyli nie kupować?! W lampie której najwięcej używam mam wkręconą energooszczędną żarówkę Philipsa 14W. 0 Przemek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Voit 5 #24 Napisano 12 Lutego 2013 ... Wolisz zużywać 14W czy 70W ?LEDy zużywają jeszcze mniej energii..Tradycyjnych żarówek już w domu nie mam.Świetlówki kompaktowe w miarę potrzeb wymieniam na LEDy.Jedyny problem jaki widzę, to barwa światła. Ale można już kupić "ciepłe" LEDy.Teorie spiskowe pozostawiam innym - dla mnie istotne jest, że mój licznik kręci się wolniej niz inne. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Frytejro 3 #25 Napisano 12 Lutego 2013 Jak to mowią wszystko jest dla ludzi.. jest tez moj ulubiony tekst w obecnych czsach : nie ma nic za darmo.. http://www.e-instala...d-wady-i-zalety wg tej strony led ma 10 zalet i 4 wady, ja jedna z podanych tutaj zalet (ogniskowanie) dałbym po stronie wad i juz mamy 9 do 5... wywalilbym ekologie bo mi ona zwisa i jest 8 do 5, rozbudowałbym jednak wade "jakość swiatła" ktora tutaj jest opisana bardzo "delikatnie"... Powiem tak : do wc/lazienek/spizarni/korytarzy czy kaltek schodowych LEDy smiało mozna pakowac o ile nie posiadamy wyimaginowanych lamp (niektore np te ze szkłem ala swarovski zeby byl zamierzony efekt działają tylko na zwyklych [nie energooszczednych] zarówkach). Do kuchni, salonu a juz napewno w lampkach do czytania nie polecam diód.. w skrócie LED to nie jest swiatło do wyszywania czy czytania. Ogniskowanie i barwa to dla mnie najwieksze wady tego typu swiatła, bo albo dostosujemy LEDa do lampy, albo lampe do LEDa.. - dla przykąłdu "zwykly" LED vs sweitlowka vs zarówka - naciemniej (mimo odpwiednika mocowego) jest przy LEDzie , do tego jest swiatlo zimne, lampa jest niebieska, pokoj w odcieniu niebieskim... nocą jest półmrok, chyba ze siedzisz pod lampą. Co mi z oszczedzenia energii jak wciaz g**** widze? to juz lepiej wogole nic nie właczac przy swietlowce jest zdecydowanie lepiej, a przy zarówce mozesz siedziec całą noc przy monitorze/tv/robieniu na drutach i oczy Cie nie bolą, a swiatlo dociera wszedzie tak samo intensywnie i odpowiednio barwowo.. jesli jednak chemy zeby licznik stał a reszta wogole nas nie interesuje to faktycznie tylko LED. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach