Nie znany ?

[lec 61]

W ręce wpadł mi dziś taki sobie cykacz.

Zakupiony z ciekawości,

bowiem pustka na licu może wypranym nie mniej czystym i ładnym.

Werk jakiś inny i ciekawym kto go mógł tam wsadzić i dla czego?  

Jak myślicie Panowie, może jest to do ustalenia?

[OmegaDeVille 59]

Fajnie zachowany:) Na czuja, stawiam lata 50, moze 60:)

[chronofil 133]

Lubię kraby

Nie wiem, co za zegarek, ale w środku Durowe 1258

[lec 61]

Ja też je lubię 

Ale powiedz mi Arturze czy to słuszny werk z takim kalibrem, że ola-boga 

Bo tych wymiennych szkiełek jest trocha i jak się to ma do innych kamienistych urządzeń 

Ciekawe jednak jest to w co wtykali i kto?

Może dojdziem, bo nie jest to Laco ze "Stukasa" ciut mizerne i za młode.

[chronofil 133]

To masówka stosowana w popularnych zegarkach. Takie woły robocze.

Na temat wytwórni zerknij:

 

http://en.wikipedia.org/wiki/DUROWE

 

http://www.durowe.com/

[Narfas 50]

Ja takie zegarki nazywam "przemytniczymi", bo o to tutaj chodziło, żeby w razie czego wszyscy musieli rozłożyć bezradnie ręce nad pochodzeniem zegarka.

Bliższy opis procederu (chociaż nie nazbyt dokładny z wiadomych powodów) można znaleźć w książce "Ostatnia walka" Jana Zumbacha, dowódcy Dywizjonu 303, a po wojnie specjalisty od szemranych interesów (tamże: dlaczego nie należy przemycać zegarków automatycznych, wędrujące diamenty oraz przemyt samolotów wojskowych za pomocą kolei).

 

pozdrawiam

Narfas

[lec 61]

@Nafras

 

"Przemytnik" może i tak, ale jakie taki zegarek miał szanse zostać z zyskiem sprzedany bez nieśmiertelnego "Swiss Made"? Z linków podanych prze Artura wynika, iż werk jest Durowe a on jest niemal ściśle związany z Laco. Jasną rzeczą jest, iż wiele werków z produkcji rozchodziło się do "składaczy zegarków" którzy nadawali im swe nazwy. Jednak trudno sobie wyobrazić, by w roku 1964 bo z niego jest prawdopodobnie ten werk, zegarek taki mógłby mieć napis "made in Germany" gdzie Laco chyba stosowało ten napis na cyferblacie. Podejrzewam, że nikt tego zegarka by nie kupił z racji nie zagojonych ran z okresu wojny i propagandy o zachodnio-niemieckich imperialistach. W linku który podałeś w "Jupiterze" czesałem kilka zegarkowych "firm" ale tym czasem z mizernym skutkiem. Muszę ustalić które z nazw wywodzą się z okresu NRF lub wcześniej z Rzeszy oraz czy przypadkiem nie zobaczę takiego kalibru?

 

Ciekawe, może to sugestia, ale wydaje mi się, że kiedyś na Allegro widziałem jakiegoś padalca z nazwą DUROWE. Łba jednak nie dam sobie za to ukręcić.