Ratunku, nie chce chodzić a jest bardzo ładny

[Bałtycki 0]

A allegrop zakupiłem bo slubnej się spodobał. w skrzyceczce dębowej, cieżarki mosieżne w kształcie łezki, ciężarkowy. Przesłany był fachowo bo osobno wahadełko i osobno ciężarki. Po złozeniu chodził 6-8 godzin, potem tylko chodzi jakieś 2-3 godziny i staje. Mniej więcej punktualnie chodził. Bije pięknie godziny i połówki.

Fotki spróbuję zamieścić.

Co robić?

 

[fibo 441]

Umyć? Naoliwić? Ustawić? 

PS. mam na myśli mechanizm, nie ciężarki w kształcie łezek...

[Bałtycki 0]

Umyć? Naoliwić? Ustawić? 

PS. mam na myśli mechanizm, nie ciężarki w kształcie łezek...

Dzięki za odpowiedź.

Chyba sam się nie odważę. Jak otworzyłem dzwiczki widać werk niezakurzony i naoliwiony...

Ile takie coś kosztuje u zegarmistrza?

[fibo 441]

Poszukaj na forum tematów o ustawianiu wychwytu, posłuchaj, czy chodzi równo, czy nie "kuleje". Może nie wisi w pozycji właściwej i zatrzymuje się w proteście... Delikatnie poprzekrzywiaj skrzynkę, by "tik" i "tak" były równe, musisz go posłuchać.  

Pogrzeb raczej w dziale Zegary.