Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mati7811

Fortis Chronograf usterka kalendarza

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Fortisa b-42 z chronografem i podwójnym kalendarzem zakupionego w Niemczech, na gwarancji. Problem polega na tym ze stanął kalendarz a dokładnie dni miesiąca. Pytanie brzmi czy w ogóle i ewentualnie gdzie w Polsce mogę oddać go do naprawy gwarancyjnej? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracownia czasu, Wiejska, Warszawa.


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo, skontaktuje się z nimi. A tak z ciekawości czy to jakaś skomplikowana ta usterka bo może wystarczy dać to do naprawy jakiemuś regionalnemu zegarmistrzowi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak oddasz do nieautoryzowanego zakładu to stracisz gwarancję... Poza tym i tak istnieje prawdopodobieństwo, że skieruję Cię do autoryzowanego z uwagi na brak części.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem już do autoryzowanego serwisu i mam im dostarczyć zegar. Wstępnie mówią że takie rzeczy dzieją się od wstrząsu lub upadku. Sam jestem ciekawy czy tą usterkę obejmie gwarancja. Co będzie to będzie ale przede wszystkim zależy mi na profesjonalnej naprawie a jeżeli okaże się że płatnej no to już trudno. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba sam wiesz czy zegarek ci upadł czy nie. Jeśli nie, to jasno to powiedz przy oddawaniu zegarka do serwisu.

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem panu z serwisu przez telefon że zegarek absolutnie nie upadł i nie nosi żadnych śladów upadku na kopercie oraz że nie doznał żadnych wstrząsów.  Tylko że znając podejście w Polsce do napraw gwarancyjnych finał może być rożny bo niestety zawsze najbardziej podejrzanym jest klient który przecież nie umie obchodzić się z towarem. Kiedyś stanął mi (prawdopodobnie się zatarł) mechanizm kwarcowy w zegarku Swiss Military Hanowa. Zegarek również zakupiony w Niemczech. Po miesiącu od zakupu, przy okazji kolejnej wizyty u naszych zachodnich sąsiadów, zaniosłem go do sprzedawcy który bardzo mnie przepraszał i natychmiast kazał wybrać sobie dowolny inny zegarek znajdujący się w jego sklepie. U nas raczej takie rozwiązanie nie jest do pomyślenia. Kolega kupił żonie kwarc w jakimś butiku w galerii handlowej i już 3 razy był w naprawie gwarancyjnej. W kółko go reperują i ani myślą o wymianie. Fakt że przytoczyłem dla porównania trochę inna ligę mechanizmów ale liczy się samo podejście do konsumenta. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega kupił żonie kwarc w jakimś butiku w galerii handlowej i już 3 razy był w naprawie gwarancyjnej. W kółko go reperują i ani myślą o wymianie. Fakt że przytoczyłem dla porównania trochę inna ligę mechanizmów ale liczy się samo podejście do konsumenta. 

Jak jest naiwny i daje się robić w balona to nie dziwota. Jakby znał prawo konsumenta to by tak się to nie skończyło, albowiem jest przepis, który jasno mówi, że po 3 nieudanych naprawach serwisowych, konsument ma prawo do zwrotu pieniędzy, lub wymiany towaru na taki sam, wolny od wad.  W przypadku zaistnienia takiej sytuacji, wystarczy powiedzieć, że żąda się wymiany przedmiotu, lub oddania pieniędzy. W przypadku, gdy sprzedawca odmówi, wystarczy zażądać umotywowania odmowy na piśmie i rzekazać sprawę UOKiK  i sprawa załatwiona, bo oni zrobią tak koło tyłka sprzedawcy, że się nie pozbierają, ponieważ w przypadku łamania prawa UOKiK  nakłada wysokie kary pieniężne... Ja zawsze tak robię, że jak dostaję odmowę to wtedy się nie patyczkuję i mówię, że w takim razie ja tego tak nie zostawię i skoro odmawiają mi zwrotu to żądam podania na piśmie odmowy i sprawę przekazuję do UOKiK. Jeszcze nie miałem sytuacji, żeby sprzedawcy jaja nie zmiękły...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.