Mi się wydaje, że niektórzy koledzy wynajdują więcej problemów w odsłuchu niż muzycy oraz realizatorzy w trakcie nagrań. W przeszłości obracałem się z w branży audio i nikt nie latał z aparaturą pomiarową i nie wymieniał kabli w sprzęcie, którym rejestrował nagrania.
Myślę że tutaj wejście nawet na kolejny poziom cenowy i kazanie grać artystom na żywo może nie pomóc