Recenzja GW-A1000FC

[Gość Dingo]

Postanowiłem coś napisać o moim zegarku, który mam już tydzień. Nie wiem czy dobrze mi to wyszło, ale może komuś pomoże w podjęciu decyzji 

 

                                                                            RECENZJA ZEGARKA GW-A1000FC

 

 

Długo myślałem o tym Gravitymasterze, ale zawsze jakiś inny model wpadał mi na nadgarstek. Parę razy mierzyłem różne jego wersje, i wiedziałem, że kiedyś będzie w moim posiadaniu. W końcu udało mi się zdobyć, co prawda z drugiej ręki, wersję, która bardzo mi się spodobała.

Pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka, wow jaki on lekki. Drugie to ciepła w dotyku bransoleta, która nie grzechocze jak stalowa.

 

Moja wersja jest granatowa z czarno granatowym cyferblatem i czarnymi wskazówkami, które mają tylko białe końcówki pociągnięte lumą. Reszta też świeci ale dużo słabiej. Nie jest to rewelacja, ale udaje mi się odczytać godzinę o 4 nad ranem (specjalnie ustawiłem sobie budzik, żeby sprawdzić) te punkciki na końcach wskazówek dają radę, ale trzeba do tego przywyknąć. Ktoś kiedyś powiedział, że to negatyw wśród analogów i miał nie co racji. Wskazówki nie są jakieś finezyjne, tylko sekundowa ma fajny tyłek i przypomina skrzydło ważki czy innego owada. Totalizatory umieszczone na 12 i 6. Górny 24H dolny dni tygodnia i funkcje. Indeksy nakładane, szkoda, że nie poszli przykładem z GW-3000 gdzie są cyfry arabskie 12,3,6 Krawędź szkła wieńczy pierścień ze strefami czasowymi, pokryty DLC. Jest czytelny, czego nie można powiedzieć o niektórych nadrukach na tarczy.

Co do funkcji zegarka, to ma co najbardziej mi potrzebne 24 godzinny stoper i 59 sekundowy timer, jeden alarm, druga strefa, mało praktyczny termometr, oczywiście ładowanie solarne i waveceptor.

Wskazówki chodzą bardzo szybko. Godzinowa, minutowa i sekundowa mają oddzielne silniczki. W sumie policzyłem i jest ich 5 .

Zegarek urzeka wypukły szkiełkiem, czasem wydaje się jakby miał on powłokę AR. Lubię patrzeć na tarczę w słońcu, bo światło wydobywa z niej piękno odcieni szarości. Czasem wydaje się, przy odpowiednim świetle jakbym patrzył w obiektyw aparatu.Poza tym proporcje tarczy do reszty zegarka powoduję, że nie sposób nie zatrzymać na nim dłużej wzroku. Widać od razu, że nie jest to zwykła plastikowa zabawka, ale coś głębiej przemyślanego.

Koronka cała metalowa, bez niepotrzebnych wstawek plastikowych, a jedynie z wyżłobieniami na znaczniki blokowania. Koronka blikuje się w miarę pewnie, ale nie ma oporu i można odblokowywać ją dookoła. W gulfmasterze było tak, że blokowała się do góry a do dołu odblokowywała.

Zegarek wygląda i jest wykonany solidnie. Nic nie trzeszczy, a konstrukcja koperty i bezela jest przemyślana. Ładnie wpasowane atrapy śrubek wieńczą osłonę koronki. Nie ma tu mowy o nachalnym natłoku ozdóbek rodem z bazaru dziesięciolecia. Prawe przyciski funkcyjne są stalowe i dość mięsiste, takie jak lubię. Lewy mode, plastikowy prostokątny wykończony wytłoczeniem w kształcie pasków.

Bransoleta moim zdaniem to mistrzostwo świata. Podobno to kompozyt, ja uważam że dobrzej jakości tworzywo. Szkielet jest metalowy, całość spięta teleskopami. Uwaga teleskopy te są innej konstrukcji niż zwykłe, tu niesymetrycznie jedna końcówka jest krótsza. Bransoletę łatwo się skraca i przedłuża. Zapięcie trzyczęściowe zachodzące na siebie metalowe, oksydowane. Tylko tam najwcześniej będzie widać ślady eksploatacji. Na szczęście przykładem z MTG na zapięciu są dwie poduszeczki gumowe, które chronią przed deskdivingiem.

W mocowaniu do koperty nie podoba mi się tylko to, że bransoleta nie układa się w uszach tak jak na przykład w GW-2000/GW-3000 tu mamy coś na kształt skrzydełek. Do rozkręcenia potrzebny będzie śrubokręt torx

 

Za dekiel w tym modelu należą się brawa. Gruby, lekko wypukły i pięknym motywem śmigła z G w środku. Grawerowany laserem, ale za to jak głęboko!!! Patrząc na niego szybko wybaczamy cztery skromne śrubki na jego rogach. Przecież i tak go prędko nie otworzymy, to w końcu G-shock

 

Reasumując wszystko mający rasowy lotnik od casio, z dużą wytrzymałością na grawitacje i uderzenia. Nie przekombinowany i z wieloma smaczkami. Miły towarzysz na co dzień. Polecam

 

 

[dziadyga 21]

Spoko recka, rzeczowo i na temat. Miło się czytało.

[murcins 28725]

Tak się spodobał, że recenzji się doczekał  fajnie, dobra robota

[Elixir 399]

Zwięźle i na temat. Dobra robota Krzysiek

[Waldzior 3264]

I moja fota z czerwca w tle

[Elixir 399]

Waldzior, jak zawsze jesteś czujny 

[Waldzior 3264]

Recka oczywiście spoko i dowiedziałem się czegoś o swoim zegarku, mianowicie że na deklu jest śmigło.

Nie wpadłem na to

[Gość Dingo]

Dzięki za opinie    Te śmigło to sobie tak wymyśliłem, bo spotkałem się z opinią, że to może symbolizować potrójną odporność. Na grawitację, wstrząsy i wibracje. Fotka z MTG natomiast, bo nie było GPW a zastanawiam się nad którymś z nich 

[Waldzior 3264]

Ta opinia jest słyszna

To śmigło to właśnie symbol Triple G Resist.

[murcins 28725]

W gw 4000 i 3000 nie było śmigła

[Waldzior 3264]

Bo to mają chyba modele z koronką Smart Access ale temu jakoś zaprzecza Mudmaster, który ma inny dekielek..

A może to ma G-Shock Premium..

[tomaliusz 17627]

Fajna recka 

Waldzior, kiedy Twoja recenzja MTG ? 

[Waldzior 3264]

A to ciekawe, nie myślałem o tym

[Sol 6928]

Dzięki za recenzję

Model przeze mnie zdyskwalifikowany ze względu na wskazówki, które stanowią zaprzeczenie idei pilota.

[Waldzior 3264]

Ale pasuje do niego określenie, że to negatyw wśród wskazówkowców przez te jedynie białe końcówki wskazówek.

[tomaliusz 17627]

A Kto nosi zegarek dla odczytu godziny? 

[Sol 6928]

Ale pasuje do niego określenie, że to negatyw wśród wskazówkowców przez te jedynie białe końcówki wskazówek.

 

Tak, ale "negatyw" nie ma w tym wypadku dla mnie pozytywnego brzmienia

 

A Kto nosi zegarek dla odczytu godziny? 

 

Niby racja, ale wiesz... trochę głupio jak ktoś zapyta "która godzina?" spojrzeć i się zastanawiać

[tommly 10273]

 

Niby racja, ale wiesz... trochę głupio jak ktoś zapyta "która godzina?" spojrzeć i się zastanawiać

A bo to nie raz tak było

 

A recka jak najbardziej POZYTYWNA, a i zegar mi się podoba, choć nie w tej wersji kolorystycznej.

[Gość Dingo]

Dzisiaj byłem w timetrend w arkadii, żeby obmacać GPW i widziałem GW-A1000 standard na pasku na metce było skreślone 2200 i cena 1100. Więc jakby kto chciał to szybciutko 

[Waldzior 3264]

Fajna cena jak za nówkę z salonu...

[Elixir 399]

Rewelacyjna bym powiedział ..

[tomaliusz 17627]

Dzisiaj byłem w timetrend w arkadii, żeby obmacać GPW i widziałem GW-A1000 standard na pasku na metce było skreślone 2200 i cena 1100. Więc jakby kto chciał to szybciutko 

Zara, gdzie co jak?

Tylko po co mi on?

Dla ceny?

[Waldzior 3264]

Bierz, nie masz takiego

[DamianDe 126]

Dostałem dzisiaj maila, że zaczyna się wyprzedaż w TT ale na stronie nie widać przecen więc jak widać trzeba jeździć. Jakbym nie miał gw-a1000fc to targałbym tego za 1100

[tomaliusz 17627]

No ale co, trzeba jeździć po salonach i szukać dobrych cen?