kubalonek 14 #1 Napisano 4 Grudnia 2016 Dawno, dawno temu czyli jakieś 22 lata temu mały Kuba dostał swój pierwszy zegarek. Był to Casio DW-290 (który niestety przy licznych przeprowadzkach gdzieś zaginął). Po wielu latach przyszedł czas powrotu do korzeni. Pierwsza myśl, z związku z tym, że pracuję na budowie. G-Shock. Szukałem,analizowałem i w końcu wybrałem. GW-9400 Rangeman. Interesujący wygląd, potężna sylwetka i cena w miarę atrakcyjna. Już chciałem klikać, ale postanowiłem przymierzyć okazując trochę zdrowego rozsądku. Byłem wczoraj przymierzyć go w pewnym salonie z zegarkami. Biorę w rękę i mam wrażenie dość lichego plastiku, Lekkie to jak piórko (przy moim seiko czułem jakbym miał w ręce porcelanową laleczkę). Stary casio był solidny i było to czuć od pierwszego dotyku. Zakładam, włączam iluminację a tu pokazują się jakieś dwie boczne lampki ... przypominając sobie wspaniałą niebieską iluminację DW-290 byłem w dość niemałym szoku. Obstawiam, że mudman wygląda podobnie. Lubię ciężkie zegarki. Posiadam na chwilę obecną Seiko SSC017p1 oraz Vostoka Gaz-14 Limousine. Pytanie teraz co dalej? Nowy Mudmaster / Gulfmaster / Frogman przekraczają budżet. Jakieś sugestie? Może jakiś "król", wygląda na kawał zegara, problem tylko z dostępnością. Nie zależy mi na bajerach typu kompas / solar / WC itd. Najchętniej pozytyw. Jakieś sugestie? kuba 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sol 6926 #2 Napisano 4 Grudnia 2016 W tym przedziale cenowym mimo wszystko rządzi wspomniany Rangeman. Plastik jest moze i lekki ale na pewno daje radę i wytrzyma długie lata.Podświetlenie faktycznie jest takie sobie, ale na tym koniec "wad".Poczytaj o opiniach w wątku o 9400 0 Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów... www.mojekrajobrazy.pl Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirek 1969 927 #3 Napisano 4 Grudnia 2016 A może stary poczciwy riseman?Jeszcze idzie go wyrwać gdzieniegdzie. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #4 Napisano 4 Grudnia 2016 Riseman raczej mały jest, a koledze zależy na konkretnym rozmiarze. A jaki ten budżet? - górny limit oczywiście. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
D1V1510N G 51 #5 Napisano 4 Grudnia 2016 Albo coś z 56 plus bull bar i będzie gitara 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cam3ridge 36 #6 Napisano 4 Grudnia 2016 Według mnie , Mudman g-9300 też jest ok. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubalonek 14 #7 Napisano 4 Grudnia 2016 Niekoniecznie interesuje mnie nówka sztuka. Mogę zapolować na bazarku tu i tam. Budżet załóżmy w okolicach powiedzmy 1000. O GW 9400 czytałem sporo. Dużo "achów i ochów" praktycznie zewsząd, ale biorąc go do ręki nabyłem sporo wątpliwości. Zegar musi ważyć swoje, takie już przyzwyczajenie. Druty jakoś mi nie podchodzą. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arthoor 10 #8 Napisano 4 Grudnia 2016 to nie wiem czy coś cięższego od GX kupisz to ciężki klocek ale też i duży mowa o cenie do 1000 bo gwg chyba cięższy jest i większy ale budżet też inny 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka #9 Napisano 4 Grudnia 2016 Jezeli cos ciezkiego to jak dla mnie tylko koperta metalowa i zakrecany dekiel - moja propozycja to ciezko dostepny Giez-przy plastikowych zegarkach ciezar robia tylko dwa elementy..bateria i zakrecany na cztery srubki dekiel,slabe pocieszenie jak sobie to uswiadomi maniak wagi ewentualnie dozbierac i kupic Froga edit: lub poprostu wrocic do poczatku i zakupic nwego DW290 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arthoor 10 #10 Napisano 5 Grudnia 2016 No zawsze jest to jakaś opcja zwłaszcza że w cenie frogmana ( zależnie który model byś wybrał ) miałbyś od kilkunastu do klikudziesięciu dw290 więc jest szansa że by Ci do końca życia starczyły i co kilka lat byś nowy z puszki wyciągał. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Machnac 3 #11 Napisano 5 Grudnia 2016 Tak to właśnie jest, gdy się nie do końca przemyśli sprawę. Romek to na prawdę bardzo fajny zegarek. Ma sporo bajerów, które może 5% użytkowników wykorzystuje, ale niektóre są czasem przydatne. Niestety myśląc o zakupie G nie odrobiłeś lekcji i biorąc pod uwagę Twoje oczekiwania i budżet porwałeś się "z motyką na słońce". Bo albo Roman, albo coś starego metalowego albo M-**, ale one już grubo poza budżetem. Pozostaje kupić Romka i przyzwyczaić się do jego "lekkości", a miłość do niego przyjdzie z czasem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach