Damska Certina, kaliber 19-10

[zbyszke 11]

Zakupiony za male pieniadze. spodobal sie zonie i zostanie w domu. Zabralem sie wiec do czyszczenia. I tu najpierw mile zaskoczenie: zlocenie 40 mikronow (gold-plated) - calkiem, calkiem. Zlocenie zreszta w dobrym stanie, bez przetarc, mimo calkiem powaznego wieku (patrz nizej).

 

 

 

Odkrecilem dekiel i kolejna niespodzianka, pod deklem jest drugi dekiel - dodatkowa ochrona? Po jego zdjeciu pojawil sie mechanizm:

 

 

15-to kamieniowy, ale naprawde ladnie zaprojektowany. Rzut oka u Ranffta - mechanizm z lat 50-tych, wlasny mechanizm Certiny. Drugi rzut oka - to Certina miala az tyle wlasnych mechanizmow ?

 

I niby czlowiek wiedzial, ze to firma z powazna przeszloscia, ale tak naprawde doszlo to do mnie, jak zobaczylem ten zgrabny mechanizm w porzadnie zaprojektowanym i dobrze wykonanym zegareczku.

[KURNAJANEK 8]

zegarek ładny ,aaaa nie mogę sie powstrzymać bransoletka jest koszmarna jakoś nie pasuje do niego to oryginalna ?

[zbyszke 11]

zegarek ładny ,aaaa nie mogę sie powstrzymać bransoletka jest koszmarna jakoś nie pasuje do niego to oryginalna ?

 

Nie, nie wyglada na oryginalna. Na razie zostaje, poki czegos innego sie nie wymysli...

[bobwoj 22]

Zegarek mi się podoba, ale bransoletka rzeczywiście szkaradna. Również jestem miłośnikiem Certiny. Dbaj o niego a pochodzi następne 50 lat :-)

[korba 2]

Jak jej załozysz skórzany pasek, bedzie zdecydowanie lepiej wyglądać. A zegarek miły. Damskie paski (mniemam że ta Certina nie ma więcej niz 12-14 mm szerokości w uszach) kosztują niedużo. To za luźne ''coś'' bransoletkopodobne to porażka totalna. Choćby i prawdziwym złotem pokryte było...