przykro czytać takie rzeczy bo nasuwa się automatycznie prosty wniosek iż marketingowy bełkot wziął górę nad porządną zegarmistrzowską robotą i chłopaki pompują rynek bazując na unikalnym designie, zwłaszcza przy tych cenach . Jak jest Panowie z manualnie nakręcanymi mechanizmami typu 5000, 6000 lub też OP "coś tam" . Pytam bo nie wiem czy po prostu nie bardziej się "opłaca" kupić czegoś podstawowego typu 1005 czy też z nowych 00777, gdyż stosunek jakości do ceny jest znacznie lepszy. Może to głupie porównanie ale mam odczucia jak by płacić za Mercedesa wystylizować go na szybkie AMG a pod maską 100 konna pierdziewka