Cześć i czołem.
ostatnimi czasy wpadła mi nowa Delbana na ww mechanizmie. Generalnie chodził w miarę punktualnie jak na zegarek o nieznanej historii.
Ale … postanowiłem założyć pasek, niestety teleskopy, które były zamontowane w żaden sposób nie chciały drgnąć. Wzialem Dremla, tarcze do cięcia i myśle, chwila i po krzyku. Tak się stało, 5s i teleskopy przecięte w pol.
Teraz pytanie, czy uzycie Dremla mogło spowodować, ze Felsa 465n postanowiła się spieszyć o 7minut na godzinę ?
Jakies pomysły?