
Jaga92
Użytkownik-
Liczba zawartości
73 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez Jaga92
-
Dzięki za odpowiedź. No właśnie, mi też ta korona nie leży... 🙄 Jakaś taka za mała mimo wszystko (pomijając górną sterczynkę zamiast figurki). Najchętniej bym mu coś innego dobrała, tylko nie mogę znaleźć podobnego linkowca. Jedynie jeden sprężynowy GB mi gdzieś w sieci mignął ze skrzynią podobną do tej...
-
A ja mam takiego. Czy ta korona może być oryginalna? Śmiem wątpić 🤭😅 Zwłaszcza z tym owocem... Czy ktoś z Szanownego Grona ma możliwość zweryfikowania, jak to powinno wyglądać? 🙄🥺
-
Masa kulki minus otwór na sznureczek, więc drobne różnice mogą być 😆 Ale fakt, generalnie powinna być ok, nawet jeśli będzie ciut cięższa czy lżejsza. 🙂
-
Dzięki 🙂 Tak, kuleczka wygląda na mosiężną, średnica coś koło 8mm. Jest idealna wagowo! 👌🙂 PS W drugim zegarze, FMSie mam...kulkę drewnianą, dość dużą, ale pustą w środku (coś a'la koralik)... I o dziwo, nie jest za ciężka 🙈😅 Ale z przyzwoitości nie pokażę, bo mnie wyśmiejecie (aczkolwiek działa i nawet ją podmalowałam bejcą tak, że jest w kolorze zegara 🙈). PPS Jeśli sobie życzysz, to jutro tę idealną mosiężną Ci zważę - tak, żebyś orientacyjnie wiedział, czego szukać. 🙂 Przypomnij mi tylko, proszę 🙂
-
Dziękuję w imieniu Beckera! 😁 Na te wynalazki natrafiłam przypadkiem, zamawiając dekoracje z internetowego sklepu z artykułami drewnianymi i do drewna. Chciałam kupić wszystko w jednym miejscu, więc przejrzałam też kleje i środki do wykańczania oraz pielęgnacji drewna - i tam je znalazłam. Do takich drobnych, nieprofesjonalnych prac wydaje mi się, że są bardzo fajne, bo wygodne i "kompaktowe" (gotowe od razu do zastosowania, wszystko w jednej butelce/puszce). Politura tylko początkowo mi spłynęła, ale raz, że chyba za słabo wymieszałam, a dwa - aplikowałam ze zbyt małej odległości. Ale po pół godzinie operację powtórzyłam i było już w porządku 🙂
-
No dobra. Większość ozdób już jest - zostały mi do dorobienia "poprzeczki" w wolnym miejscu nad muszlą w koronie - muszę tylko dokupić odpowiednie listewki. Dekory zostały delikatnie pobejcowane oraz pokryte politurą szelakową (niestety taką "oszukaną", bo w sprayu - bałam się użyć inną z uwagi na delikatność elementów, bo są z... pyłu drzewnego i w dodatku drobniutkie). Do klejenia użyłem kleju skórnego, ale z uwagi na wrażliwość powonienia współlokatorów - był to klej skórny gotowy, w płynie (nakładał się dobrze i złapał w przepisowym czasie). I najważniejsze - chciałam niniejszym raz jeszcze ogromnie podziękować koledze "Yaro 65" za...kuleczkę ❤️😁 Jest na zdjęciu i wygląda przepięknie. 💗 No i co najważniejsze - zastępuje poprzednią podkładkę, za którą mi wstyd aż do teraz 😅 Dziękuję! 🤗
-
Bardzo, bardzo, wręcz przeogromnie wszystkim dziękuję! 🙂😊 Teraz mam nad czym myśleć - dużo tych maluszków w katalogu było. No i dzięki za link ❤️ Hmmm, teraz mam wręcz aż za dużo pomysłów, trudno się zdecydować... 😅 Pokażę efekt końcowy, obiecuję!
-
Dzięki. Jutro albo w poniedziałek się okaże, może plecki jeszcze coś powiedzą. Góra rzeczywiście wygląda słabo. Ale nie ma tego złego - szukając ornamentów do "skrzydlatego Beckera" widziałam tyle ciekawych dekoracji, że chętnie część z nich umieszczę na tym kundelku. Jeśli rzeczywiście jest czyjąś radosną twórczością to nie będzie mnie ograniczał wzorzec z katalogu... 🙃🙂
-
Szanowni! Niespodziewanie dla mnie (zakup zupełnie nieplanowany) nabyłam dziwaczny zegar ścienny FMS. Brakująca korona i kolumienki... Czy macie może pomysł, jak mógł wyglądać pierwotnie? Zabrałam się niedawno za przywracanie blasku innemu zegarowi i niejako przy okazji postanowiłam uratować tego półtrupka - nie mam jednak pojęcia, jak powinna wyglądać korona i kolumienki... Pomożecie? 🥺 Zdjęcia słabej jakości, ale jedynie takie obecnie mam (od sprzedającego). Swoje zrobię jak nieborak do mnie przyjedzie. Wolałabym jednak już teraz mieć jakiś obraz, czego szukać należy. Czy na podstawie jego dość charakterystycznej brody da się określić lata produkcji? Zdjęcia samego werku też zamieszczam. Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki, bo nie mogę znaleźć nigdzie podobnego (różnią się zazwyczaj właśnie brodą).
-
Tak, też już zdążyłam doczytać, żeby nie gotować 🙂 Ale rzeczywiście, skoro przygotowanie kleju może być robione w kąpieli wodnej, to nie powinno być tak źle... Dziękuję raz jeszcze ❤️ Bardzo fajny i przystępny jest ten opis na stronie 🙂
-
Super, dzięki za link i szczegółową instrukcję! Czyli nie trzeba poświęcać garnka... To może jednak spróbuję z tymi perełkami 🙂 Dziękuję za dobre rady! ❤️
-
Dzięki! ❤️ Super, czyli skórny powinien być ok? Udało mi się znaleźć na jednej stronie z materiałami stolarskimi właśnie klej rybi i klej skórny ale w wersji...płynnej, gotowe do aplikacji, na zimno... Jako że podobno zapach podgrzewanego kleju podobno nie należy do przyjemnych (a dodatkowo musiałabym poświęcić pewnie jakiś garnek...) to trochę mnie korci, żeby sprawdzić, jak to działa... Niby są "naturalne"... Chyba sprawdzę ten skórny w wersji płynnej w takim razie. 🙂 Dam potem znać, jak to diabelstwo trzyma. 😉
-
Stwierdziłam, że tutaj jeszcze od razu dopytam - mój skrzydlaty Beckerek (no dobra: Schlenkero-Kienzlo-Becker) dostanie na dniach brakujące ozdoby. Zdecydowałam się na drewniane - czym najlepiej kleić ornamenty do skrzyni? Klejem rybim, skórnym, czy jeszcze czym innym? Chcę dla niego jak najlepiej i wolałabym używać jak najlepszych i najbezpieczniejszych dla niego środków (nie mylić z najdroższymi 🙃). Przejrzałam forum, ale nigdzie nie znalazłam wzmianki o tym, jaki klej wybrać. Były rady, co się z którym klejem dzieje oraz jak kleić poprawnie, ale nic poza tym - jeśli przegapiłam to przepraszam. Aktualne zdjęcie pacjenta dla uwagi. Z góry dziękuję! ❤️
-
Dokładnie tak 🙂
-
Jejku, dziękuję! Byłoby super 💗🙂
-
O, cenna rada. 💗Dzięki! Na razie zostawiłam jak było... Jest szansa znaleźć oryginalną? 😅 Czy muszę pokombinować? A jeśli tak - czy masz może rysunek/zdjęcie właściwej kulki i zechciałbyś się podzielić? 🥺❤️
-
Na ten moment tak to wygląda. Grunt, ze pozbyłam się buraczka i nie zrobiłam mu chyba krzywdy 🙈 Czeka go jeszcze "detailing", ale to jak przyjdą zamówione elementy 🙂
-
Co do tej korony - zamówiłam aplikację do niej, samo półkole z rzeźbieniami, bo znalazłam identyczny wzór. Zamówiłam też orła i pionizery, jutro zamówię ozdobne narożniczki do luster i dwa ozdobne romby do brody. Stwierdziłam, że skoro jest "mój i najmojszy", to zrobię go w sposób jak najbardziej zbliżony do katalogu. Buraczkowy już nie jest (załączam fotkę), ale muszę jeszcze go wieczorem dopracować - będą zdjęcia 🙂
-
Jasne, rozumiem. Grzebany na pewno był - buraczaną bejcę na fornirze ktoś w końcu umieścił 😅🙈 Jestem po prostu ciekawa, jak bardzo jest kombinowany: skrzynia po przejściach od Schenklera-Kienzle (zresztą poza brakiem orła na górze, częściowo innym wzorem na koronie i brakiem ozdobników przy lustrach i brakującą półsterczyną brody ta jest zgodna z katalogiem, który podesłał w dobroci serca Anansi) i werk od GB, czy może współczesna podróba skrzyni Schenkler-Kienzle (tak, jak sugeruje Anansi) i werk od GB... Bo rozumiem, że współcześnie skrzynie się dorabia (i wyglądają świetnie!) tylko raz, że "skrzydlate" skrzynie nie są chyba teraz w modzie (bo wzbudzają niedowierzanie, co to za cudak), a dwa - tak, jak pisze PM1122 tu jest masa prowizorki (a to bardziej pasuje chyba na wykorzystanie oryginalnej, starej skrzyni)... Nic nie poradzę - jak już go mam, to jestem ciekawa, jak to z nim było i na ile on jest "stary", a na ile tylko udaje 🙃 Nie, jakoś źle to nie wygląda, ale zastanawiam się też, czy mu jeszcze coś poprawić tak, żeby bardziej przypominał wersję z katalogu (szukać oryginalnej, starej korony; dokupić orła zamiast sterczyny na górę; dołożyć ozdoby przy lustrach...), czy zostawić tak, jak jest... Na pewno dołożę pionizery. A co jeszcze, to muszę zobaczyć jak skończę. Jutro jeszcze poprawki mnie czekają i może wreszcie pokażę efekt finalny. 🙃 Dziękuję wszystkim za wnioski i sugestie ❤️
-
Tak, nie wygląda to najlepiej 😅 aczkolwiek widziałam gdzieś GB Silesię z podobnym wieszakiem - nie wiem jednak, czy też tak niedorobionym jak ten u mnie 🙃 Co do śrub - ta z lewej wydaje się być nowsza, dlatego stwierdziłam, że to pewnie wskutek malowania skrzyni na buraczkowo - część śrub chyba wtedy "przy okazji" wymieniono/uzupełniono, gdy odkręcano i ponownie przykręcano półki z lustrami. Przynajmniej tak to sobie wytłumaczyłam, dlaczego wszędzie przy tych łącznikach są 2 różne śruby... Niestety, nie mam jak tego potwierdzić - zegar ma bliżej nieokreśloną historię, gdyż został kupiony przez poprzednich właścicieli na giełdzie staroci 🤷♀️ Edit: Trudno powiedzieć, by " profesjonalnym" było malowanie fornirowanego zegary bejcą (i to buraczkową! 🙃), dlatego te zmiany "pasują" do takiego traktowania blaszek przy wymianie śrub... 😅
-
Dzięki! ❤️ Nie wiem, plecy w tym moim faktycznie są "dość świeże", ale reszta skrzyni już niezbyt... Ale ja się nie znam, więc pewnie masz rację 🙂 Znalazłam też linkowca GB na forum NAWCC (załączam) - i nie jest aż tak "na bogato", jak na Twoich zdjęciach... Skrzynia nieco inna, wiadomo, ale też są półki z lustrami w podobnym stylu. A czy mamy jakieś info o skrzyniach GB sprzed 1908 r.? Bo gdzieś widziałam informację, że katalogów skrzyń GB nie ma dostępnych... Może było wtedy coś z lustrami, ale niezbyt wypasionego? 🤔 I zastanawia mnie jeszcze, po co ktoś miałby robić taką współczesną skrzynię do Beckera, skoro od razu wydaje się podejrzana (bo nie ma takiej w katalogach i w sieci)? No, chyba że ktoś miał po prostu taką "fantazję" i robił dla siebie 😅 Tym niemniej - coraz bardziej mi się ten mój zaczyna podobać, nawet jeśli rzeczywiście jest przykładem czyjejś radosnej twórczości.😅 Chociaż zdecydowanie na dłuższy czas mam dość buraczków. I uważam, że bejcowanie zegarów na buraczkowo powinno być karalne... 🙈
-
Więc tak: buraczkolubny malarz na czas bejcowania Beckera odkręcił boczne półeczki z lustrami od skrzyni i wymienił śruby w skrzyni - mam dwa rodzaje śrub: stare (na półeczkach i jedna na wieszaku skrzyni) i nowsze (w skrzyni i jedna przy wieszaku skrzyni). Malarz wyjmował też lustra i od ściany zatkał tył lustra czym popadło (jedno - czymś, co wygląda na kawałek grubej okleiny imitującej drewno). Sam Becker pod warstwą buraczka skrywa całkiem ładny fornir (dwa rodzaje). Analogiczne rodzaje są na półkach bocznych z lustrami - sama półka jest jasna, bez forniru (tak jak broda skrzyni), a pionowa ścianka za lustrem ma fornir w tym samym odcieniu, co na skrzyni. Wydają się stanowić komplet i, okiem laika, chyba nie są "współczesne" - ale oczywiście mogę się mylić 🤷♀️😶 Na drzwiczkach wymieniono też chyba zawiasy - w jednym miejscu dziury są podwójnie, jakby źle wymierzono lub źle dobrano ich długość. Korona wygląda na dorabianą. Różni się nieco (pod warstwą buraczka) kolorem od reszty skrzyni. Nie ma też nigdzie forniru - również zdobieniach: na ozdobnej kostce wokół "piramidki", która na drzwiczkach skrzyni jest ciemna, a sama piramidka - jasna; na koronie jest to ten sam kolor. Plecy skrzyni nie mają nic interesującego - jedynie dziury po gwoździach od pionizerów, których brakuje (muszę dokupić). W środku skrzyni nie ma żadnych dodatkowych dziur, które by nie pasowały do wieszaka, więc chyba pasuje do skrzyni... Jednak wisi tylko na 3 śrubach - czy tak ma być? 🤔 To tyle na chwilę obecną. Będę jeszcze informować 😉 Jeśli jeszcze coś warto by było sfotografować, to proszę - piszcie. 🙂
-
Tak, zostawię ją jasną - zmyję tylko do końca tego buraczka, a potem zabezpieczę samym woskiem (mam już sprawdzony na poprzednim zegarze) Miłe zaskoczenie, bo kolor skrzynki jest teraz taki, jak w moim FMS, więc obydwa zegary będą ładnie do siebie pasować 🙂 Wieczorem postaram się dać więcej zdjęć 😉
-
Będę relacjonować na bieżąco teraz w weekend mam nadzieję go "ogarnąć" i dam fotorelację efektu finalnego. I, oczywiście, dam też znać, co z wieszakiem i dziurami po wieszaku. To be continued! 😉
-
Odświeżam wątek: po długich perturbacjach Becker wylądował jednak u mnie. Skrzynia niestety bez oznaczeń, werk Becker Silesia P42. Uświniony jak nieboskie stworzenie buraczkową bejcą, obecnie w trakcie oczyszczenia - załączam zdjęcia. Korona też jest, zdjęta na czas transportu i do czyszczenia skrzyni. 🙂