Witam Kolegow :) Zegary podlogowe , te angielskie od 1800 w zwyz. 2 zegary , oba po pelnej renowacji mechanizmow. Wyjete ze skrzynek , chodza na stojakach. Zatrzymuja sie oba po 4 godzinach. Niemalze co do minuty. Kolega jest zegarmistrzem z zawodu i zamilowania tez. Szukalismy po internetach i nazywaja to symptomem czwartej godziny, ale nikt nie umie tego wyjasnic , bo poza tym ze staja w ten sposb to nie ma nic co by dawalo im taki powod. Macie lata praktyki z zegarami, moze ktos z Was ma jakis pomysl. Po przekreceniu kluczyka i podniesieniu wagi w gore idzie do opuszczenia wagi na wysokosc ta , co gdyby szedl od poczatku do czwartej godziny ( w sensie po 4 godzinach ). Zaznaczylismy nawet na wahadle , do jakiego momentu opuszcza sie waga po 4 godzinach chodu zegara. Nie ma sily by waga pokonala ten prog. Macie jakis pomysl?? z gory dziekuje za wszystkie sugestie Pozdrawiam