Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Szpindlakfan

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    508
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Szpindlakfan


  1. 3 godziny temu, Admof napisał(-a):

    Może po prostu nie wszyscy chcą zginąć na drogach, gdzie jakiś właściciel samochodu 300km+ będzie sobie uznawał drogi publiczne za swój prywatny tor wyścigowy?

     

    Tyle tu ostatnio było pisane jak w krajach zachodnich jest inna kultura jazdy i większy szacunek do drugiego uczestnika ruchu drogowego. Tam wszędzie są surowe kary za piractwo drogowe. Gdzie u nas jeszcze niedawno, dla wielu mandat za poważne wykroczenia drogowe to było jak splunąć. Ale mam wrażenie, że u nas stopniowo się poprawia, pierwsze oznaki już było widać jak wprowadzono zabieranie prawka za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50km/h w zabudowanym, idzie ku lepszemu.

     

    Generalnie samo surowe prawo jeszcze nic nie daje, świadomość nieuchronności przyklepania kary bardziej.

    Takich wariatów na drodze jest garstka i jak widać nic nie robią sobie z surowego prawa. Problem polega na tym, że te chore przepisy najbardziej uderzają w normalnych użytkowników dróg. 

    Ja nie rozumiem tej tendencji, drogi mamy coraz lepsze, samochody również, a ograniczenia prędkości coraz większe. 


  2. Po uwzględnieniu inflacji, spektakularnych zysków na złocie nie ma, ono może co najwyżej służyć do zachowania wartości zgromadzonych oszczędności w czasie, ale nie do ich pomnożenia, a "inwestycja" srebro to wg mnie największa głupota. Skąd to przekonanie, że srebro w przyszłości podrożeje, skoro długofalowy trend jest dokładnie odwrotny i nic nie stoi na przeszkodzie żeby srebra wydobywać więcej w razie potrzeby? 


  3. 2 godziny temu, Hecke napisał(-a):

    Jak dla mnie oryginał ale raczej bardziej manufaktura niż fabryka. Piękny zegarek. Gratuluje. Chyba potrzeba dwóch kluczyków - rozmiar kwadratów wydaje się na zdjęciu być różny. 

    Nie gratulujcie, bom licytację przegrał :(

    Godzinę temu, kiniol napisał(-a):

    To moze być koperta wykonana pod ten mechanizm przez rzemieślnika... Tourbilon był taczej w złotej kopercie...Tak czy inaczej bardzo ciekawa rzecz... Choć tak przyglądam się dokładniej i jest możliwe, że mechanizm został wykonany w jednym egzemparzu w warunkach warsztatowych... 

    Chyba to jest najbardziej prawdopodobne. 


  4. 15 minut temu, WatchSnob27 napisał(-a):

    Po trzecie, jak chcesz kozakowac to wstań 5.00 rano i wyskocz na odludną, krętą dróżkę. Tak rano to policjanci śpią jeszcze snem sprawiedliwych 😎 - no rest for the wicked 

    Też tak myślałem, no ale jak budżet się nie spina to i na sen nie ma czasu :)


  5. 28 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

    To jaką Pan bestią jeździsz ? :)

    Maserati Ghibli, ale to nie kwestia auta tylko wina idioty za kierownicą :lol: połowę nałapałem jeszcze na swoim starym gracie... 

    30 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

    Punkty złapać łatwo, jak się najszybciej rusza spod świateł. Pierwszy na celowniku i "bandyta za kierownicą" łapie na trzypasmowej, przelotowej odpowiednią ilość za jazdę 79km/h. 

    8 punktów zarobiłem za parkowanie pod zakazem wjazdu, ale to taka droga którą wszyscy jeździli i tam parkowali, a jakoś nagle miejskim zaczęło to przeszkadzać.


  6. Nie znam się także dorzucę swoje 5 groszy :) Skoro jest to element wytwarzany wielkoseryjnie, to czy nie byłoby najefektywniej wykonywać go przez odkuwanie (tłoczenie, czy jak się ta obróbka fachowo nazywa, tak jak wybija się monety) + późniejsza obróbka CNC wykańczająca?

    To wewnętrzne zagłębienie, można bez problemu wytłoczyć.  


  7. 12 godzin temu, Hecke napisał(-a):

    IMG_0401.jpeg

     

    W herbie z powstania styczniowego Michał Archanioł był przedstawiany w jednej ręce z mieczem, a w drugiej z tarczą, jednak spotkałem się również z wersją z dwoma mieczami, czy jak u kolegi Hecke z mieczem i pochwą. 

    Czy te różne formy były wówczas równolegle stosowane, czy te odbiegające od podstawowego wzoru to już późniejsza twórczość? 

     

    DSC02942.JPG


  8. Po pierwsze życzę wszystkim spokojnych i rodzinnych świąt! 

    W końcu udało mi się zrobić więcej zdjęć. 

    Najpierw te bardziej optymistyczne fotki 

    DSC01264.JPG

    DSC01265.JPG

    DSC01270.JPG

    DSC01249.JPG

    DSC01254.JPG

    DSC01240.JPG

     

    a teraz beczka dziegciu w łyżce miodu:

    Koło wychwytowe jest zmasakrowane (pęknięte i pokrzywione)

    DSC01645.JPG

    DSC01659.JPG

     

    Brak łańcuszka, ale reszta chyba jest ok

    DSC01648.JPG

    DSC01654.JPG

    DSC01663.JPG

     

    Gorzej wygląda pod tarczą

    DSC01684.JPG

    DSC01667.JPG

     

    Koło godzinowe i sekundowe (?) chyba dosztukowane, to większe nawet pasuje na oś, ale ma 65 zębów i nijak nie wychodzi mi co miałoby wskazywać. 

    Kół pośrednich brak.

    DSC01692.JPG

    DSC01695.JPG

     

    Jeszcze luzem była dodatkowa dźwignia, chyba przez kogoś dorabiana, ale mój rozum tego nie ogarnia gdzie miałaby być zamontowana.

    DSC01678.JPG

    DSC01682.JPG

     

    Czy ktoś jest wstanie ocenić na ile niekompletny jest mechanizm bicia?


  9. Godzinę temu, kiniol napisał(-a):

    No ale udało się go wyrwać ze szponów agencji celnej...

    No udało się i do tego nic nie płaciłem przy odbiorze. Ja tych przepisów to już zupełnie nie rozumiem, ale niestety to koniec dobrych wieści... 

    37 minut temu, mkl1 napisał(-a):

    Zapytam, jak profan... DLACZEGO wtopa??

    Bo to trup :(, zakupiłem go w kraju kwitnącej wiśni, na zdjęciach sprawiał wrażenie nie ruszanego, w opisie, że niby stan nieznany, więc się nawet nie łudziłem, że jest na chodzie, no ale wiecie, jest taki stereotyp, że Japończycy to taki honorowy naród, więc miałem nadzieję, że nie będzie z nim tak źle i że ten piękny zegareczek będzie do odratowania, a on rozsypał mi się w rękach jak tylko otworzyłem kopertę... Niestety mechanizm jest zdekompletowany, a sprzedawca celowo wprowadzał błąd, bo nie ma opcji, żeby o tym nie wiedział. Szkoda, że czasy samurajów już przeminęły, bo ta gnida powinna popełnić seppuku... 

    Jutro wstawię więcej zdjęć. 


  10. 4 godziny temu, pmwas napisał(-a):

    Śmierdzi, natomiast mechanizm ma bardzo fajny… 

    Widzialem to już wcześniej…

     

    https://auctionet.com/en/890600-fickur-silver-sk-spindelur-gugenmus-hger-du-roy-a-varsovie-polen-1700-talets-andra-halft/images

    Zwycięzca tamtej aukcji próbował go sprzedać na allegro ze 2-3 lata temu, coś za przeszło 10k jak dobrze pamiętam. Ciekawe czy znalazł nabywcę... 

    20 minut temu, graver napisał(-a):

    Ze swojej strony tylko powiem, jeśli popatrzymy na grawerowane elementy roślinne od strony "koka" balansu to widać jak ładnie są wygrawerowane a jak paskudnie wygrawerowane jest nazwisko, kiedyś ludzie mieli bardzo dużo czasu na wykonanie prac i były one wyrafinowane.  

    To prawda, na przestrzeni wieków technologia poszła mocno do przodu, ale rzemiosło uległo ogromnej degradacji. 


  11. Mam raczkujące konto prywatne, ale w danym miesiącu sprzedałem już jeden przedmiot i nie mogłem wystawiać więcej aukcji. 

    Znalazłem kupca na jeden z moich zegarków którego bardzo pragnąłem się pozbyć (myślę, że kiniol może się domyślać o który okaz chodzi :)), niestety jednym z warunków realizacji transakcji była sprzedaż za pośrednictwem ebay. 

    Aby obejść ograniczenie założyłem nowe konto i wystawiłem jednodniową aukcję z licytacją. Klient kupił, zapłacił, ja wysłałem zegarek. Opinii jeszcze nie otrzymałem, bo poczta w UK teraz strajkuje i paczka czeka już miesiąc na odprawę celną.

    Kupujący wie jaka jest sytuacja, więc nie robi problemów i cierpliwie czeka. 

    Niestety z tego co się orientowałem kontakt telefoniczny z ebay.pl nie jest możliwy. 

    Paypal robił cyrki, ale to już przegięcie...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.