Odpowiadając na odpowiedzi kolegów: Życiowy dylemat był związany z tym, iż nie kupowałem jeszcze zegarka w takiej cenie i po prostu obawiałem się czy nie jest to jakaś szemrana podróba. Nie ufam Niemcom i tyle. Wiadomo, że kwestia przyrządu jest tu najmniej ważna. Tak widziałem ten zegarek na bazarku; sprzedający zszedł z ceny już do 3100zł(na Olx nadal 3500zł)) Ja dałem Niemcowi 600€ to będzie 2500zł, więc cena fenomenalna biorąc pod uwagę to, że zegarek ma 4 miesiące i rzeczywiście jego stan potwierdza deklarację sprzedającego , iż miał go na ręku 4 razy.. Zegarek jest fantastyczny od wczoraj się nim podniecam, bardzo ciężki i solidny, przepiękny. Pytałem, bo może np. ktoś miał do czynienia z podróbka. No ale dobra teraz jest już po ptokach jak powiedział Tusku po wyborach, zegarek kupiony sprawa zamknięta. W każdym razie dzięki za odpowiedź. Przy zakupie też tak pomyślałem że nie ma co drążyć bo gość jeszcze pomyśli, że jaja jakiś zeschizowany paranoik. Pozdrowionka