Pozwolę sobię odkopać swój stary wątek - oba zegarki poszły do majstra, gdyż albo nie trzymały czasu, albo po paru godzinach stawały. Rozebrał je, wyczyścił i poskładał, ale pierwszy raz w życiu powiedział mi, że poległ - niby wszystko ok, ale nie potrafi ich przywrócić do stanu używalności. Tu pojawia się pytanie - czy ma ktoś SPRAWNE werki na sprzedaż/ew ma do polecenia zegarmistrza do spraw beznadziejnych, najlepiej na terenie woj. śląskiego? www.instagram.com/prz.wil/