Cały czas kusi mnie na własne wesele właśnie ta wersja z białą tarczą.
Jedyny zgrzyt - obrączka z żółtego złota. Zostaje wtedy owszem opcja tej wersji z wymienionym paskiem na czarny, ale nie wiem, czy nie będzie to zbyt przaśne..
Dzięki Koledzy - w sumie rozkminiam czy zegarek na pasku, z jasna tarczą i bez udziwnień na niej będzie pasował na weselu, gdzie będą i tak goście w koszulach z krótkim rękawem i krawatem do splotu słonecznego
Kilkanaście razy w roku. Natomiast ten zegarek konkretny ma być moim wyborem na własnym ślubie. I nie wiem czy Citek (którego mam) jest godzien - jakkolwiek durnie to zabrzmi.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.