Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Sylar

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

19 Początkujący

O Sylar

  • Urodziny 09/10/1988

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

131 wyświetleń profilu
  1. Sylar

    Twoja kolekcja!

    Mała kolekcja na dorobku xD. Parę słów o każdym od góry od lewej: Pierwszy własny zegarek Casio kupiony za kieszonkowe w wieku 10 albo 12 lat Następnie zegarek do nastawiania innych i na apokalipse (solar plus czas radiowy) Kolejny to casual z nutą czerwieni i ciekawą analogowo-cyfrową tarczą. Dalej znajduje się zegarek po pradziadku późne lata 70 lub wczesne 80 który z dosyć zaniedbanego stanu doczyscilem i dopolerowalem do stanu widocznego na zdjęciu Górny rząd kończy skeleton w automacie za całe 100 zł który za tą cenę da się wyregulować wręcz wyśmienicie 😁 Dolny rząd od prawej: Czarny casual ze stoperem czyli pagani design Kolejny to smerf od steeldive z fenomenalną lumą Następnie garniturowiec również po pradziadku który również własnoręcznie polerowałem dzięki czemu świetnie widać tarczę która mimo że prosta to fenomenalnie wygląda ze szlifem słonecznym i komplikacją sekundnika Kolejny to zegarek oczywiście damski tym razem po babci - urocze maleństwo i kolekcje "pudelkową" kończy Kolejny zegarek po pradziadku w stanie przedrenowacyjnym który będzie musiał zawitać do zegarmistrza bo nie chodzi. Ostatnim moim zegarem jest własnoręcznie złożony zegar widoczny na ostatnim zdjęciu. Jako ciekawostkę powiem ze tylko wychwyt wraz ze swoim kołem oraz jedno koło zębate są osadzone na metalowych oskach natomiast cała reszta kół zębatych osadzona jest na drewnianych tulejkach 😁. Kolekcje planuje w przyszłości powiekszyc o jakiegoś gmt (jeszcze nie wiem czy z bezelem ruchomym czy nie), zielonego casualowego lotnika z suwakiem logarytmicznym, któregoś z orientów z wiecznym kalendarzem, skeletona z prawdziwego zdarzenia 😅 oraz jakiś ciekawy zegarek z edycji limitowanej 🙄 Dziękuję za uwagę i przepraszam za przydługiego posta 😅
  2. Operacja przebiegła pomyślnie. W zależności od kąta patrzenia widać ślady podgięcia na jednym ogniwie ale biorąc pod uwagę komfort użytkowania było warto
  3. Dziękuję za podpowiedź jak znajdę chwilę czasu w tygodniu to spróbuję i wstawię zdjęcie z efektem dla potomnych
  4. Witam w jaki sposób rozłączyć te ogniwa aby móc nimi zwiększyć długość takiej samej bransolety w moim zegarku ?
  5. Witam do tej pory moja "renowacja" ograniczała się do gruntownego czyszczenia i polerowania szybki/koperty jednak chciałbym się zabrać za odnowienie zegarka z poniższych zdjęć. Napewno szybka wymaga wymiany i tu pytanie czy nowa dobiera się po modelu czy po wymiarach? Rozumiem że osądzana jest na wcisk ? Koperta to chyba mosiadz Czyścimy z patyny mechanicznie czy chemicznie ? Będę wdzięczny za wskazówki
  6. Zegrek był w naprawie bo po prawie 20 letnim postoju nie ruszył. Zgodnie ze sztuką chyba powinno to być zrobione jednak nie pytałem o szczegóły. Na oko wszystko wydaje się czyste no ale to chyba niezbyt miarodajne sprawdzenie
  7. Z ciekawości rozkręciłem zegarek (poljot 23 kamieni) o którym wcześniej pisałem. Pobawiłem się samemu dzwigienką do regulacji i się okazało że czy skrajne położenie w jedną stronę czy skrajne w drugą zegarek późni tyle samo (ok 2-3 sek na min). Dziwne o tyle że dzwigienka w widoczny sposób zmienia zakres "pracującej" sprężyny. Da się na tej podstawie stwierdzić co jest nie tak a umyka mojemu zegarmistrzowi ??
  8. No chyba zostawię tak jak jest. Poljot nie miał być zegarkiem codziennym tylko na "ważniejsze acz nieformalne okazje" Nosiłem go na razie codziennie bo chciałem dojść do w miarę normalnego chodu(normalny czyli niechby już nawet te dwie minuty dziennie były) ale żeby w tym była jakaś regularność a nie losowość że raz spieszy 5 a raz późni 20 minut i to nawet nie na dobę tylko skokowo. Akurat mam 5 zegarków gdzie trzeba ustawiać wskazówki i opór w Poljocie nie odbiega od oporu w innych które mają po te 5 - 20 sek rozjazdu na dobę ale w jedną stronę (jego równolatki bądź starsze). Trochę też irytuje że w chińczyku którego kupiłem do codziennego użytkowania za 50 zł (automat) zegarek jak sam ruszył od machania nim przy skracaniu bransolety tak chodził z 20 minut po odłożeniu a Poljota nie dało się wystartować od "machania" bo stawał i trzeba było nakręcać na rozruch. Fakt że chińczyk po pół dnia ma 0.5 sek spóźnienia dowodzi też że jednak da się to osiągnąć w tego typu mechanizmie i to nawet nie najwyższych lotów...
  9. Poljot był znowu u zegarmistrza i chyba wykazał się swoją duszą bo po tym jak u mnie późnił 20 minut w dobę u zegarmistrza noszony w kieszeni zgubił przez dwa dni 2 minuty... Kolejna regulacja i w ciągu dwóch dni zegarek przyspieszył o 5 minut. Dałem mu stanąć aby ustawić godzinę po nastawieniu w ciągu 3 godzin znowu zgubił 2 minuty.... Efekt taki że zegarek po pradziadku który miał tylko dwie rysy na kopercie coraz bardziej porysowany a jak chodził jak chciał tak dalej chodzi jak chce...
  10. Panowie mam takie pytanie. Zegarek Poljot 23 kamienie automat. Zegarek nie chodził ok 20 lat po czym po nakręceniu nie ruszył. Zaniesiony do zegarmistrza. Ten naprawił i powiedział że ktoś "przeleciał" cały tydzień wskazówkami chcąc ustawić dzień tygodnia i mechanizm się poddał. Zegarek naprawiony dwa dni chodził pięknie (zgubił w tym czasie może 20 sek.) Na trzeci dzień zegarek zaczął jak dla mnie żyć własnym życiem. W nocy z 2 na 3 dzień po naprawie spóźnił o 4 minuty. Myślałem że może za mało chodziłem i automat nie nakręcił jak należy więc zrobiłem to ręcznie i pojechałem do pracy. W pracy po ok godzinie widząc że chodzi jak należy ustawiłem prawidłową godzinę by po dwóch godzinach sprawdzić i zobaczyć że zegarek spóźnia się 2 minuty. Postanowiłem się temu przyjrzeć i przez resztę dnia gubił raz 1 raz 5 a raz 10 sekund na godzinę przy czym było to losowe kiedy ile zgubi. Wieczorem znowu go ustawiłem.Przez noc zgubił 1 minutę aby w pracy znowu w ciągu godziny zgubić 2 minuty a resztę dnia po kilka sekund na godzinę ( znowu raz 1 raz 2 a raz 10). Ostatecznie tego samego dnia (4 po naprawie) wybrałem się znowu do zegarmistrza i stwierdził że potrzebna jest tylko regulacja bo od ustawienia wieczorem dzień wcześniej spóźnił 6 minut. Po regulacji zegarek spieszył ok 10 sek na godzinę do wieczora aby na drugi dzień rano spieszyć 2 minuty (względem regulacji i ustawienia przez zegarmistrza ok 16) po czym znowu zaczął spóźniać i znowu najpierw skokowo (4 minuty w dwie godziny) po czym wyrównał chód na kilka godzin (spóźnianie rzędu 1 - 2 sek na godzinę) po czym znowu przyspieszył w godzinę o 20 sek aby potem trzymać tempo spieszenia na poziomie ok + 1 sek na godzinę. Czy te odchyły są faktycznie prawidłowe jak twierdził zegarmistrz i wymagają jedynie regulacji ?? Wydawało mi się że odchyły mogą się zdarzać nawet w dwie strony ale nagłe zgubienie 2 minut w godzinę ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.