skand

Ten bialy zegarek takze jest piekny dla mnie . Jeszcze nie Conny ale juz chronometr ,"plank dial" 2517 ,cal 352 W ubieglym roku skonczyl 70 lat .

Czy ma sie ku temu,iz heteroparady zaraz sie zaczna ? Tez jestem czarno-bialy w te klocki .

Ta strona z wygrawerowanym napisem heritage,tez jest dla Ciebie argumentem ?

Ladna Conny. Na bank przyniesie Ci szczescie,na nowej drodze zycia. Moze takze kolekcja,a nie tylko rodzina powiekszy sie?

Jakby co,to mam dla Twojej Conny dobre towarzystwo . Wlasnie szukam linen dial ,bo jeszcze nie mam

Sliczna ! Bardzo jestes do niej przywiazany ?

Nie wstydz sie,pokaz jakas ladna Conny,to i ja oko naciesze .

Pamietasz jaka polewke mieliscie ze mnie na poczatku ,gdy kupowalem od sasa do lasa ? Od momentu gdy udalo mi sie zbalamucic kolekcjonera na ta pierwsza Conny,juz tylko linie Constellation kolekcjonuje.

Pierwsza wyprodukowana przez Omege Conny o nr. ref. 2648 cal. 352 jest dla mnie najcenniejsza i najpiekniejsza . W sumie mam dwie Conny tej referencji ,ale ta "biala" jest dwa lata mlodsza cal.354 Na tym zdjeciu widac wyrazniej slawna niebieska wskazowke sekundnika w pierwszej Conny . http://users.tpg.com.au/mondodec//Bluesteel%20SC.pdf

Trzeba miec skonczonych kilka fakultetow,zeby wyciagnac mechanizm ?

Teraz bylem odebrac moja . Wyglada lepiej,niz sie spodziewalem !

Nie jest taka sama ,moja nie jest chronometrem , i to jest ten kolekcjonerski smaczek . 28800 to jest chyba czestotliwosc uderzen na godzine i dokladnosc 1/8 sekundy ? Hi-beat bija 36000 uderzen na godzine, przy dokladnosci 1/10s Jak chcesz sprzedac, to napisz na priv , Twoja tez przytule . Jaki jest mechanizm w Twojej 751 ?

Dzieki . Ja taki juz jestem , jak w cos wchodze to na caly gwizdek , a kolekcjonowanie sikorow podoba mi sie bardziej, niz klasyczne amerykanskie samochody . Po sezonie jeden Cadillac idzie na sprzedaz .

Dzieki . Jeszcze jej nie widzialem , jest w drodze . Serwis mechanizmu miala robiony w ubieglym roku ,a tak jest nietknieta ,cnotliwa .

Co Wy widzicie w tych Seikach ? Dla mnie to takie okryjbidy !

Przed chwila wylicytowalem Conny cal. 752. W sumie,to nie przepadam za takimi "nowymi" ale akurat ta jest poszukiwana przez kolekcjonerow,ze wzgledu na bezel z bialego zlota oraz zintegrowana bransoleta sciagniete z Rolexa . No i brak certyfikatu chronometru, tez jest smaczkiem .

Dzieki Carrot za dobre slowo . W domu ciagle slysze ,ze moje zegarki ,to podobne muzeum, jak sam jestem .

Zgadza sie paski od Filipa robia wrazenie . Nawet Conny z lat 60, ubrana w zielony pasek , az tak nie odstaje od reszty . Kolejnosc nie jest przypadkowa,od roku 1948 do 1964

Juz nie moge sie doczekac piatku . W piatek i sobote zamkniete miasto dla samochodow wspolczesnych , tylko amerykanskie weterany . Tysiace samochodow i dziesiatki tysiecy ludzi . To jest zlot w pelnym tego slowa znaczeniu . Do poludnia w piatek i sobote , wszystkie samochody uczestnicza w wystawie na torze samochodowym gdzie wybierany jest najpiekniejszy . Moje wetarany wypucowane w pelnej gotowosci . Jeden na piatek , drugi na sobote w zaleznosci od pogody .

Czyli to pasek robi za wabika ,a nie sikor

Z paskiem od Ciebie bylo to zdjecie, czy wczesniejsze z bransoleta ?

Co powiecie o takiej kostce ?

Skoro tak sadzisz,to "ubralem" nowy nabytek w pasek od Filipa.

Dotarl okaz Constellation 2648-1 cal 354 Fajne towarzystwo dla "zoltej" pierwszej wyprodukowanej Conny 2648 , cal 352