Najgorzej jest, że z zegarkami jest jak z autami. Możnaby dokładać po kilka tyś w nieskończoność bo troszkę droższy model jest jeszcze fajniejszy Aczkolwiek jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny to wydaje mi się, że LLD i TH Carrera wypadają bardzo fajnie bo można wyrwać używki w dobrym stanie za mniej niż 6tyś a Brajtka za min 12k i wtedy wchodzimy już w świat Tudora używanej Omegi, IWC i Zenitha