ZawszeKwadrat

Tak sie wkrecilem w klimaty spoterskie, a aura halloweenowa zaczyna otaczac moje osiedle..., to jeszcze dorzuce takie cudowne GT3, ktore stoi u sasiadow na przeciw:

oj tak, mam go ustrzelonego na innej ulicy... (chociaz nie wiem czy to dokladnie ten sam, ale kreci sie po okolicy).

Jak wychodze na spacer w UK, to niemal zawsze jakiegos Jaga czy Astona zobacze, nie musza to byc mega drogie fury, ot wystarczy, ze beda nie family-friendly A tutaj w PL to juz nie jest taka latwa sprawa. Ot kilka aut, ktore ostatnio kolo domu widzialem i kazde jest warte obejrzenia sie:

Ja na to patrze raczej przez pryzmat tego jak egzotyczne jest auto... a zobaczyc DBX w PL to nie jest cos co sie zdarza jakos czesto Zreszta zobaczyc jakies egzotyczne auto nawet bedac w dluzszej podrozy nie jest latwo. Ostatnio na trasie 400km jedyne co mi mignelo, to jakas 911-tka i oczojebna zielona X5M.

Myslalem, ze mam szczescie i DBXa spotkałem na drodze, ale jak podjechałem bliżej, to sie okazalo ze to jakas elektryczna Kia. Jestem i tak po wrażeniem jak dobrze to auto w tej zieleni wyglądało. Az musialem je zestawić obok siebie żeby spojrzeć na proporcje i linie - z lekkim tuningiem ta Kia ma spory potencjał jak na Suva. Chyba nie przez przypadek te Kie w tej zieleni wypuszczaja

Nowa felga, stary zegarek

Powrot do starego Meistersingera + slodka kawa

jesieniara

Niedzielne espresso bez zegarka na dloni

a tak, to Pilot Alpin 5 produkcja HU.

Weszlo pojedyncze espresso, ale chyba zaraz bedzie drugie

Dotarly opony 19' Michelin Alpin 5, ale nie mogli mi tego bezposrednio dostarczyc z oponeo do warsztatu, bo felgi (Brock B40 SBM - troche zblizone wygladem do tego co mam teraz) ida zza granicy, ehhh

ostatnio podobnego widzialem na żywo, te wertykalne światła jednak lepiej wyglądają.

i brzmia tragicznie jak na F1 a i tak do wymiany po 2k przejechanych kilometrow. to juz lepiej safety car brzmi:

Wlasnie sie zastanawiam na zimowkami, chcialem P Zero bo fajnie wyglada logo ;), ale jednak chyba bedzie Alpine 5. Ktore z tych trzech beda sie najmniej slizgac? (oczywiscie jazda po sniegu to ostatecznosc, i nie planuje jezdzic w takich warunkach)

oj bywaja, ja znam takiego jednego, co ma oplacony pokoj w 5 gwiazdkoym hotelu w wawie na stale, zeby nikt w nim nie mieszkal, nawet jak on z niego korzysta dosyc sporadycznie a sa i tacy, co maja flote supercarow, ale sa juz za glosne, niezbyt wygodne i trzeba myslec jak przejechac przez progi, gdzie zaparkowac, wiec takie auta stoja podpiete do pradu i tylko odpalane zeby pracownik sie nimi co jakis czas przejechal trzeba miec inna perspektywe, zeby miec takie podejscie i dla wiekszosci ludzi bedzie to abstrakcja i 'popukaja sie w glowe' hehe.

.

problem jest taki, ze nadal kradna, a potrafia byc na tyle bezczelni, ze kradna jak dzieci sa w domu. tydzien temu np. zniknęło 7 aut i nawet newsa w lokalnej gazecie o tym nie przeczytasz. to sa realne problemy, pieniadze w tym przypadku schodza na dalszy plan.

nie chce sie za bardzo wdawac w szczegoly, ale trafiles w sedno.

no i teraz cannoli chodzi mi po glowie

polowa mojego osiedla jezdzi nowymi X4 i X6, tylko oni wlasnie jezdza tymi autami (i to w jednym kolorze) zeby sie wlasnie nie wyrozniac, mimo ze spokojnie mogliby miec zdecydowanie drozsze auta. no ale tutaj wchodza juz calkowicie inne kwestie...

to jest trend w BMW teraz, bo X4 z tego co widze na oficjalnej stronie tez ma taki koszmarny tyl... no ale ja mam dziadkowy gust, mlodsze pokolenie moze ma inne poczucie estetyki i to kupi

mój dzisiejszy zestaw: Espresso (Caffe Vergnano 1882 - jedno z moich ulubionych nie palonych na swiezo + filizanka Limoges + ciastko maslane z Harrodsa.

tak sie konczy budowanie za malego garazu

.