Tak to wygląda. Na usprawiedliwienie można zauważyć, że te prostokątne "kropki", podobnie jak i kształt samych indeksów oraz wskazówek, mogą być nawiązaniem do historycznych Conquestów. Chociaż w tym przypadku wolałbym, aby końcówki wskazówek nie były ścięte.
Widać, że pierwowzór jest znacznie mniejszy i delikatniejszy, także z profilu. Ale bardzo podoba mi się odwzorowanie detali w reedycji, a szczególnie beczułkowatej koperty. 13.33Z to legenda zegarmistrzostwa - pierwszy mechanizm naręcznego chronografu z funkcją flyback, na długo przed 13ZN i patentem z 1936 r. Ale współczesny mechanizm ETA w tej reedycji to też kawał porządnego chronografu.
Dzięki Koledzy. Z mojej perspektywy wydaje się, że zajęło to wieki, ale tak naprawdę to niecałe 3 lata. Aż strach pomyśleć, ile jest ich jeszcze do uzbierania!
@kornel91 Na szczęście Longines ma tyle zegarków heritage z oknem daty, że mogę tylko życzyć, aby starczyło Ci życia i zdrowia na kolejne zakupy
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.