uhck997

Jeżeli pominiemy gadanie, to tutaj przegląd wideo nowych modeli.

AP też robi, niewiele, ale są https://www.audemarspiguet.com/com/en/watch-collection.html?mechanism=571

Hmmm no niby tak, ale on ma te same wymiary co cała Patkowa linia Aquanaut Luce czyli tych wg producenta damskich, ref. 5267. I wizualnie DNA też pachnie tym samym, otwórz sobie stronę Patek -> Collections -> Aquanaut, gdzie są wszystkie zegarki pokazane obok siebie. Nawet to gdzie na stronie jest posadowiony nowy 5164G Travel Time, a gdzie ten kwarc o czymś moim zdaniem świadczy. Argument o milimetrach nominalnie kupuję, ale intuicyjnie odczucia mam jak wyżej.

Ja bym powiedział, że to nie jest unisex, tylko sam target co te kamienno-diamentowe edycje, ale w bardziej klasycznym wydaniu... taki trochę kobiecy Aquanaut contemporary edition. Tak nota bene AP tez ma w ofercie kobiece kwarce i nikogo to raczej nie dziwi Chociaż FHB, w którymś wywiadzie mówił, że tendencja jest spadkowa i kobiety chca większe zegarki i niekwarcowe.

Dla żony lub kochanki, żeby nie musiała pamiętać o nakręcaniu

Najładniejsza premiera Patka na W&W. Generalnie Aquanaut Travel Time w każdej odmianie wygląda dobrze

...

Zastanawiam mnie kto w R wpadł na pomysł wypuszczenia Deepsea w złocie, tak jak jeszcze tą 50-tke tytanowo zrozumiałem jako tech-demo, tak tutaj kompletnie coś chyba odjechało biorąc pod uwagę naturę tego zegarka. Mario, gratuluje, niech się dobrze nosi

A tak z ciekawości, ktoś ma/zna numer ref Oyster właśnie do GMT 126710 Bo to jest jeden z tematów, które mi chodzi po głowie

Do tego ten AP by Ci wystarczył 😁

Robiąc porównania samochodowe warto też często pamiętać o jednym aspekcie, często te wszystkie luksusowe samochody to jest naczęściej najem/leasing, który jeszcze znika w obrocie firmy jako jedna z wielu pozycji kosztowych i tak to się kręci. A żeby kupić Patka czy AP (pomijam kwestie dostępności) to ów jegomość musi położyć na stół od razu pewną większa sumę z majątku prywatnego i z tym nie jest u niektórych tak prosto, bo taki wydatek trzeba przekłnąć na kilka sposobów, w tym zarówno finansowo, jak i mentalnie.

Myślę, że chodzi o dziurę między kopertą (w sensie tą okrągłą), a miejscem gdzie zaczyna się pasek i siedzą teleskopy. Wygląda lepiej niż się spodziewałem na tym pasku, ale jak już zwrócisz uwagę na "dziurę" to nie da sie odzobaczyć Ergo zostawiłbym Pandę na bransolecie, a jeśli chciałbym mieć coś bardziej casualowego to polowałbym na Daytonę na Oysterflex... albo kupił Aquanauta

Ale to jest też kwestia taka, że oni jadą jedną drogą... ciągła ewolucja... żadnych eksperymentów... a inne marki jednak eksperymentują... coś za coś. A co do czerwono-niebieskiego... zobaczymy za miesiąc... na razie z tego co pobieżnie widziałem na chrono pepsi na wtórnym idzie do góry, więc plotki dziąłają

O tym samym sobie pomyślałem Moim skromnym zdaniem tak jak Rolexowi zawsze genialnie wychodziły tarcze, tak AP robi robotę jeśli chodzi o wykorzystanie różnych materiałów.

Dodatkowo AP pokazał podczas tych premier jeden zegarek "prototyp" jak to anglicy ładnie mówią "technology demonstrator", jeśli chodzi o kwestie materiałowe, czyli udało im się ogarnąć łączenie ceramiki w różnych odcieniach i kolorach... efektem tego jest zegarek testowy "multicam" w ceramice. "Audemars Piguet has figured out how to do basically any camouflage design in ceramic in a new Spark Plasma Sintering (SPS) technology process. In the process, the team carefully placed different colored ceramic powders in a circular graphite mold, which is sintered using a powerful electric current conducted through the graphite. The temperature rises rapidly while pressure is placed on either side of the mold, creating a ceramic disc. While the patterns are slightly different each time, they look similar at a glance enough to be serially produced. But AP can also easily change the pattern or design for endless potential custom unique pieces and patterns. They told me the brand carefully chose designs and colors in testing so the pattern showed up best." Fotki tu bo nie udało mi się załączyć w poście wyżej.

Sand Gold wygląda fajnie. Tu na ruchomym obrazku:

Nie wiem kto i w co z nim tam grał, ale dla mnie to jest dziwne ile i w jakim tempie on tam odbierał zegarków.

Wszyscy się z podwawelskiej śmieją, ale tak sobie właśnie pomyślałem, że jakby ten wątek cofnąć do lat 70-tych i zamiast zegarków podstawić podwawelską to by wszystko pasowało I zapisy i listy kolejkowe i tak dalej

No nie mów, że o zegarkach chciałeś poczytać? 😆

To jest jeszcze inna historia. Pierwotnie serialami oryginalnymi Netflixa były tylko te, które sami wymyślili i wyprodukowali od zera jako autorski pomysł i miał to być taki znak jakości "Q" w odróżnieniu od innych seriali, które były na tej platformie i co do których prawa były nabywane innymi drogami. Nota bene tak samo nazywają swoje własne produkcje inne platformy vod, masz HBO Original Seriel, Prime Original etc.

Nie pisałem o tym AI z punktu widzenia jednego, tylko tego co wcześniej kolega pisał o 3-4. Natomiast z tego co widzę tu i tam to termin "one watch collection" jest używany głownie w nagłówkach prasowych w artykułach, które mówią albo o tym, żeby pozbyć się kolekcji (zbioru) zegarków i zostawić sobie tylko jeden, albo kupić jeden i porządny. "A Comprehensive Guide To the “One-and-Done”, One-Watch-Collection" "The Ideal Size For A Watch Collection — One, Three, Six, Or All Of Them?" "Your Guide to Creating a Single Watch Collection. Some sugesstions for when you need one watch to rule them all" Natomiast cała ta dyskusja to taki sezon ogórkowy.

Jak już chcemy się w to bawić, to żeby było z duchem czasu (a nie tylko słownik PWN) to zapytałem AI (Google Gemini). Odpowiedź poniżej There's no singular, definitive answer to the question of how many watches constitute a "collection." It's not like there's an official "watch collector's association" that issues membership cards based on the number of watches someone owns. Here's what you need to consider: Personal definition: Ultimately, a collection is something you curate and consider valuable, regardless of the quantity. So, if you have just a few watches you hold dear, that could be your collection. Community perspective: Within the watch enthusiast community, some suggest a "collection" should showcase variety and cater to specific tastes, encompassing more than just a couple of everyday watches. Numbers mentioned include 3, 6, or even 8, but these are merely suggestions, not definitive rules. Focus and intention: What truly defines a collection is the intention behind it. Are you accumulating watches for investment, sentimental value, or simply because you enjoy them? Having a defined focus can help you determine when you've reached a point of satisfaction with your collection, even if it doesn't fit someone else's definition of size. So, the answer is: it depends. It's a personal journey, and the size of your collection is a reflection of your individual preferences and goals.

Przy 3-4 zegarkowej kolekcji jak najbardziej pokusiłbym się o urozmaicenie. U mnie właśnie w takiej kolekcji całkiem niedawno wylecial Deepsea, a jego miejsce wleciał Hulk. Zmiana ze względu na rozmiar (mniej) oraz kolor (bardziej)

Jeśli ten czarny SD to jedyny zegarek to bym się dobrze zastanowił przed podjęciem decyzji, bo jest ryzyko, że jak się zieleń opatrzy to będziesz wracał do punktu wyjścia. Jeśli jeden z kilku to bym się nie zastanawial Aczkolwiek mocno zwróciłbym też uwagę na Hulka, głownie z powodów, których nie widać na zdjęciach w necie, to znaczy że ten zegarek ma wiele twarzy i w zależności od miejsca i oświetlenia czasem wygląda jak zwykły Sub z zieloną obwódka (bo tarcza robi się prawie czarna z minimalnym refleksem tylko), a czasem właśnie jak Hulk (czyli pelna zieleń). Ale żeby ten aspekt docenić i ocenić to trzeba go minimum dzień dwa ponosić. Żadne zdjęcia i filmy tego za bardzo nie oddają.

więc wychodzi na to, że rok 2013 to ani w ostatnich czasach ani ostatnim razem