Ja wybrałem opcję leasingu, którą sam sobie wymyśliłem, gdzie na początek zapłaciłem ok. 15%, na koniec zostawiłem ok. 35%, a cała reszta idzie w ratach. Warunki leasingu długo negocjowałem z różnymi bankami, aż uzyskałem satysfakcjonującą ofertę. Do tego, dla spokoju, wybrałem stałą stopę procentową, żeby mnie Jaszczomb nie wydymał.
Dlaczego wybrałem takie finansowanie?
Bo chciałem mieć ratę w granicach, które z góry założyłem
Bo chcę samochód wykupić, a potem zastanowić się co dalej
Bo perspektywy płynności i stanu gotówki przed i po rysowały się tak, a nie inaczej
Dlaczego nie płatność gotówką?
Bo tyle nie miałem
Bo nie wydał bym tyle
Bo wolę takie kwoty inwestować zamiast zamrażać
Dlaczego nie wynajem?
Bo założyłem, że samochód wykupię
Gdybym podejmował decyzję teraz, to mocniej zastanowiłbym się nad wynajmem - to najlepsza opcja przy założeniu, że zmieniasz samochód co kilka lat.