W sumie mam jeden zegareczek, który odłożyłem na kilka miesięcy i teraz po odpaleniu ma opóźnienie ~1.5 minuty po 2-3 dniach, ale mechanizm gorszy niż Twój, bo ETA caliber 2824-2 standard.
Wcześniej spóźniał, ale tak z 15 sekund na dzień, więc możliwe że od leżakowania coś mu się popsuło.
Na 100% nie był uszkodzony, bo był dobrze zabezpieczony na czas odpoczynku. Także mogę mieć podejrzenie, że za długo leniuchował.