Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Bartheck

Stowarzyszenie
  • Liczba zawartości

    1530
  • Rejestracja

Odpowiedzi dodane przez Bartheck


  1. oj, nie zazdroszczę, koszykówka to jednak brutalny sport jest ;)

     

    Przypadek, przy wejściu zaliczył glebę, poleciał na zad i pojechał po parkiecie prościutko do tyłu... nie żeby specjalnie, przypadkiem ;)

     

    dzisiaj noga dużo lepiej, ale i tak spokojnie muszę poczekać do poniedziałku żeby nie zrypać kolana. Hasło na najbliższe dni - kalistenika :)

     

    Ja dzisiaj fitness kiler (to takie moja nazwa) :D  i 36 min rowerek stacjonarny. HR 130 - 525 kalorie poooszły...

    Nie biegałem dzisiaj bo u nas jakieś 16 stopni i leje max.

     

    A w deszczu się tak fajnie biega :)


  2. Wczoraj postanowiłem zrobić sobie przebieżkę wieczorną (niestety w deszczu) ale przejść ze stałych 5,5km na trochę więcej, bardzo spokojnym tempem, przetruchtałem 7km w 55 minut, ale z 1,5km z tego na palcach, fajnie dzisiaj łydki czuję :)


  3. U mnie do straszaka kierowców doszedł pocisk, żonę w końcu namówiłem, żeby zaczęła jeździć ale dużego auta się obawiała, na szczęście udało się znaleźć fajne, małe miejskie autko. Ma wszystko co miało mieć: klima, poduchy i co jest fajnym bonusem, ma niewielki przebieg jak na swój wiek :)

     

    1d5f84765bbecb57064048d228b8aa04.jpg

     

    Co najważniejsze, żona zaczęła jeździć (po 15 latach przerwy) i idzie jej dobrze :D

     

    Wymęczone z koparki


  4. Oooo biegamy :)

     

    u mnie się zaczęło od wkur.u na brzusio (spadło sadło o 5kg już), stwierdziłem, że skoro dwóch friendów wojskowych namawia to może spróbuję, a co mi tam, no i już dwa miesiące truchtam sobie, cel na ten rok - mam robić dychę w godzinę. Na razie robię trzy razy w tygodniu pomiędzy 5 a 5,8km w 30-37 minut (rekord mam 5,8 w 30:12m), zaczynałem od biegu przeplatanego z marszem po 2 minuty każdego i tak około 20 minut. Po kilku razach udało mi się przebiec 3km na raz :)

     

    Sprzętowo: na miasto Decathlonowe tanie Ekideny 50, na ścieżyny wąskie, błotniste tudzież deszcze Ascics Lahar3, na telefon nerka, a w koparce Run-log, ale czas i tak mierzę Mudmanem - po to jest :)

     

    PS. Niestety ciężko mi się biega bez muzyki - jeszcze jestem na niskim levelu ;)


  5. Panowie, od poniedziałku w Lidlu super piwa w rewelacyjnych cenach. M.in. Abbot Ale, Spitfire od Shepherd Neame, Hen's Tooth (bottle conditioned). Wszystko po 3.99pln!

    To muszę do brata pisać niech mi kupi bo tu gdzie jestem dobrego piwa jak na lekarstwo...

     

    Wymęczone z koparki :)


  6. Bartheck mam pytanie, czy piwa typu IPA, mają mniejszy okres przydatności do spożycia?

     

    Pytam, bo ostatnio już miałem jakiś piwo,ale termin przydatności do spożycia został krótki ok 3 tygodni. Dlatego nie kupiłem.

    ja czasem poluję na takie z końcem przydatności bo większość jest dobra nawet i dwa miesiące po niej a cena potrafi zejść do 1/3 ceny na półce :)

     

    Wymęczone z koparki :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.