O f*ck , tak krutko ci wytrzymała , przymierzam się do PO na gumie. Piszcie swoje doświadczenia bo to może dla mnie być decydujące, żeby brać professional na bransolecie (jakoś lepiej mi pasi niż PO z bransoletą)
Ja wymieniałem akumulatorek poza serwisem, u zwykłego zegarmistrza który twierdzi że mają dostęp do wszystkich rodzajów zasilania zegarków. Najlepiej doczytaj w specyfikacji jakie zasilanie tego froga i zapytaj jakiegoś renomowanego zegarmistrza.
Za tyle ile ktoś będzie chciał dać. Wstaw na licytację, daj cenę minimalną poniżej której wolał byś go zostawić dla siebie, za kilka dni poznasz odpowiedź, prawdziwszą niż ktokolwiek mógłby dzisiaj udzielić.
Moim zdaniem, jeśli nie jest to zegarek po kimś bliskim i nie masz z nim związku emocjonalnego to nie warto w niego inwestować. Ale to tylko moje subiektywne odczucia.
Tarcza na +, jednak przeszkadza mi nieco grawer „Quantum of solace” na wierzchu. Co do przyszłych limitacji to możesz być pewien ze szybko pokażą się na rynku, omega ma ich tak wiele że straciły na swojej wyjątkowości. Jakie waszym zdaniem są szanse na to żeby przypadkowo uderzyć w zawór helowy i rozszczelnić PO, następnie w kąpieli napoić go wodą doprowadzając do zniszczenia, no i żeby serwis nam to naprawił na gwarancji.
Mam takiego od lipca 2005, otwarty raz na początku przez serwis, bo złapał zawiechę, drugi raz do wymiany akumulatorka. Parował wielokrotnie w różnych sytuacjach, obecnie na emeryturce w gablocie, używany raz w miesiącu dla przypomnienia. Czasami też łapie jakieś zaniki na wyświetlaczu środkowym, ale i tak go lubię. Wybiłem kiedyś nim typowi zęba . Taka tam wiejska zabawa.
Powodów może być wiele, może zibi nie pcha się w drogie modele, które słabo schodzą w pl. (brak frogmanów, spore przeceny w TT na modele powyżej 1k). Może dlatego że wciąż świetnie sprzedaje się staruszek GW-9200, a w Japonii go już nawet nie oglądają, kto wie? Taka polityka firmy.
A tak bez napinki, możesz rozwinąć, bo nie zrozumiałem o co chodzi. Nowy89- GW-9200 kupiłem za 630pln w sklepie czyli nie tak drogo, GW-9300 można sprowadzić więc nie ma co płakać że TT nie łoi nas na jego imporcie.
Nowy89- Bo to "żaba"- są inaczej wykonane, musiał byś wziąć do ręki i już byś wiedział. To taka elita w śród G. Ale jak na zegarek, nawet kwarcowy, niema tragedii. Wystarczy wejść na bazarek, lub do działu "szwajcarskie i niemieckie" tam potrafi być grubo.
Z negatywem to jest tak: albo go pokochasz, albo znienawidzisz. Ja osobiście nie pakowałbym się w negatywa jako podstawowy (lub pierwszy) G. Ale bardzo chętnie przygarnę jakiegoś negatywa do swojej kolekcji, jak tylko przydarzy się okazja.
A propos to właśnie dzisiaj przyjechał Wygląda tak dobrze że chyba jutro załapie się na sesję, pewnie jakaś fotka się wklei na forum. Swoją drogą 280pln za nowy G-9000 i wysyłkę DHL to skandalicznie tanio, polecam bo warto.(moim zdaniem lepszy od g-9100)
Tego -8v mogłem wczoraj kupić za 180 z wysyłką, jednak odpuściłem i poszedł na giełdzie (taki jak ma brat TAKESHI). Jeśli chodzi o brudzenie -8ER; większość czasu zegarek spędzi na półce, średnio narazi się na zabrudzenie, jednak wezmę to pod uwagę, i ta cena w TT kusi.
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu G-9000. Oglądałem ostatnio G-9000-1V i jakoś mi nie przypadł do gustu (niby fajny ale coś mu brakuje). Rozważałem kilka opcji i najbardziej spodobały mi się Camo (jednak nie miałem żadnego w rękach). Może ktoś z forum wypowie się na temat G-9000-3ER mój obecny nr 1, oraz G-9000MC-8ER.
Widzę ceny w pln. myślicie że można im w złotówkach przelew wysłać? Ciekawe czy stosują korzystny przelicznik. Jak płaciłem kartą mbanku w niemal całej UE to lepiej wychodziłem niż płacąc euro kupionymi w kantorze, bank przeliczał mi po kursie średnim jaki obowiązywał w chwili dokonania płatności.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.