Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

rafi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3704
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez rafi


  1. Zacytuję siebie z innego wątku

    Nie ma darmowych obiadów.
    Forum miało ogromny potencjał komercyjny, który stworzył Władek, a później rozwijał i wykorzystywał (w najlepszym tego słowa znaczeniu) Dariusz - z pożytkiem dla użytkowników.
    Potem ktoś uznał, że Klub jest tak elitarny, że nie musi się nikomu kłaniać. Tylko że w elitarnych klubach za „zabawę” płacą ich członkowie.
    Nie ma trzeciej drogi. To, z czym mamy do czynienia w ostatnim czasie, to jechanie na paliwie, które było wytworzone przez lata.

    PS. Wielu tu pisze, że przecież są „darmowe” grupy na FB. Darmowe? Serio? C’mon, guys…

    PS. 2: oczywiście Władkowi i Dariuszowi przez te lata różni ludzie pomagali, mam tego świadomość.


    I teraz mamy sytuację, w której została podjęta decyzja o tym, że mamy się finansować sami. Być elitarnym klubem. Ok. To tylko poproszę, żeby Zarząd, który - jak rozumiem - bierze odpowiedzialność za taką a nie inną decyzję - wymyślił sposób, jak do tego doprowadzić. Bo ciagłe apele i płatny bazarek jak widać nie wystarczają.
    Powtarzanie ciągle tego samego działania w oczekiwaniu innego rezultatu, to chyba wiemy, czym jest?…
    A sarkania, że ludzie nie chcą płacić, a korzystają, to są tylko sarkania.
    Jakieś tam pomysły się pojawiają, ale jak rozumiem, decydenci nie do końca są nimi zainteresowani. A już na pewno nie są zainteresowani dyskutowaniem z jakimiś tam anonimowymi doradcami z forum, bo to ostatecznie zarząd bierze odpowiedzialność. No ok, to powtarzam: zaradźcie coś, weźcie odpowiedzialność.

    Jeśli natomiast Zarząd Klubu traktuje forum tylko jako drogą zabawę, która ma byc przecież tylko dodatkiem do działalności o wyższych celach, to mam propozycję:
    1. Potraktujcie forum jako aktywo.
    2. Sprzedajcie. Rozumiem, że wycena nie będzie zbyt wygórowana, wszak forum to tylko koszty.
    3. Myślę, że chętni do zakupu się znajdą. Na przykład koledzy z zegarko-biznesu.
    4. Jak nie, to skrzykniemy się z Kolegami, którzy i tak finansują forum, założymy stowarzyszenie, w którym dopuścimy - o zgrozo - zdalne WZC, i sami będziemy sobie to forum prowadzić.

    A klub za te powiedzmy 10k ze sprzedaży praw do Forum będzie mógł sobie realizować te wyższe cele.

  2. IMG_6304.thumb.jpeg.23dd852674d237364a5de6ae52b41006.jpeg

    I jak?

    Ja skończyłem:
    20a497b8b9ddd1f152f368a921019d19.jpg
    Dobra. W warstwie społecznej/tożsamościowej laikom takim, jak ja, pomaga nieco zrozumieć Ślązaków. W warstwie indywidualnej, cóż, skłania do refleksji.
    W warstwie czysto literackiej może nieco słabsza od Króla czy Morfiny, ale i tak bardzo, bardzo dobra.

  3. Nie ma darmowych obiadów.
    Forum miało ogromny potencjał komercyjny, który stworzył Władek, a później rozwijał i wykorzystywał (w najlepszym tego słowa znaczeniu) Dariusz - z pożytkiem dla użytkowników.
    Potem ktoś uznał, że Klub jest tak elitarny, że nie musi się nikomu kłaniać. Tylko że w elitarnych klubach za „zabawę” płacą ich członkowie.
    Nie ma trzeciej drogi. To, z czym mamy do czynienia w ostatnim czasie, to jechanie na paliwie, które było wytworzone przez lata.

    PS. Wielu tu pisze, że przecież są „darmowe” grupy na FB. Darmowe? Serio? C’mon, guys…

    PS. 2: oczywiście Władkowi i Dariuszowi przez te lata różni ludzie pomagali, mam tego świadomość.


  4.  
    Miałem Hamiltona jazz mastera na chrono już brać ale znalazłem coś 4x tańszego... I w kwarcu. Jakość mi znana. Cieszy strasznie.
     
     
     

    Ok. Pytanie było w kontekście zegarka za 20 klocków, stąd moje propozycje.

    W ogóle w takim budżecie to leży JLC MUT kolegi Osy na bazarku… absolutny sztos.

  5. Cholercia, ja nosze koszule slim i powyżej 10mm ciężko zmieścić. Jeden 11mm ale z wypukłym szkłem sie wsuwa, ale znów mankiet średnio wygląda wtedy
     
    I kwarcyki 8mm muszę nosić zazwyczaj w garniaczek. A tu trzeba się na gimnastykować bo zachować klasę i jakość wypadałoby i żeby w indeksy trafiał jeśli na rondzie zrobili. A nie wszystkie są na dwóch tylko wskazówkach. Same trudności... 

    Zobacz Zenith Elite, Nomosy wszelkie, Baltic MR01, Longines Flagship…


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  6.  
    Tak rzeczywiście jest. Ja miałem to szczęście/nieszczęście, że najpierw przymierzyłem Ball Fireman a zaraz potem AT (małą i dużą). Ball usiadł na nadgarstku rewelacyjnie, ale jak zaraz potem wskoczyła Omega, to nie było mowy, żeby jakikolwiek komfort poczuć po Ballu. I duża i mała. Paradoksalnie, większa trochę lepiej leżała.
    Jak przy innej okazji przymierzyłem AT jeszcze raz, ale bez wcześniejszego przejścia przez inny, wygodniejszy zegarek, to odbiór AT miałem już dużo lepszy.
    Potem podobne odczucia miałem jeszcze przy Seiko Alipinist GMT. Niby nieduży zegarek, ale gruby i absolutnie skopany pod względem proporcji, z mocno wystającym deklem, a przez to źle leżący na ręku.

    Po Firemanie to chyba tylko Rolo (OP, DJ) mogą sprawiać wrażenie wygodnych i dobrze leżących. Ta koperta jest genialna.


  7. Nie miałem go na ręku długo ale wydawał się być dość wygodny. Jak bym szukał czegoś a la OP albo AT a chciał wydać mniej - byłby to bardzo mocny zawodnik. Szkoda, że AD nie miał akurat wersji 38 mm bo chętnie bym porównał obydwa.
     
    PS. Tam są żeńskie end linki i przez to całość układa się o niebo lepiej. Jednak da się - bo myślałem już, że Longines nie umie ich zrobić…
     

    AT 38,5, przynajmniej wersja bez ramki, z datą na 3, jest mniej wygodna. No i to trochę grubasek. Zawsze wzdychałem za tym zegarkiem. Jak ostatecznie po niego poszedłem, ty wyszedłem z SMPc

    cdd6fc0f6fa52967f4365be26f13a6e3.jpg

  8. Przy okazji udalo mi sie przymierzyc 3 Longines'y, na ktore od dluzszego czasu zerkalem:
     
    LLD 42 mm
    Zawsze balem sie dlugich uszu ale jak sie okazuje sa fajnie podgiete. Na moim 18 - 18,5 cm nadgarstku lezy dobrze choc to raczej maks tego, co moglbym nosic. Swietna tarcza degrade, calosciowo przyjemny w odbiorze - cena juz mniej.
     
     
    Longines Conquest 41 mm
    Zielona tarcza jest absolutnie fenomenalna, tym bardziej razi data na bialym tle, na plus pozycja na godzinie 6.
    Z minusow - prosto poprowadzone uszy (rownolegle do nadgarstka), powoduja ze na krancach uszu jest szpara pomiedzy koperta a reka.
    Ogolnie bardzo fajny, krok do przodu w stosunku do poprzednika - choc z drugiej strony ma mniej charakteru a sporo vibe'u Rolexa OP...
    Bede chcial przymierzyc wersje 38 mm, ktora to powinna mi bardziej podejsc; jak wiekszosc forumowiczow wie wole mniejsze zegarki.
     

    Longines Spirit Zulu Time 42 mm
    Z mierzonej trojki najbardziej mi podszedl - bardzo ale to bardzo fajny i swietnie wykonany zegarek, choc jak mialbym kupowac to raczej nie czarny.
    Przez meskie end linki i tak niemaly L2L (jak to Longines)  robi sie realnie jeszcze wiekszy i choc mam niemaly nadgarstek to jest absolutnie na granicy.
    Zdecydowanie bede chcial przymierzyc wersje 39 mm bo to moze byc to; dla mnie jest o wiele ciekawszy niz BB GMT (choc jak zrobia czarnego BB 58 GMT to kto wie).
     
     


    Dominik, masz kawałek tego nadgarstka, więc imo wszystkie dają radę. Choć wiadomo, z perspektywy komfortu, nieco mniej pewnie wyjdzie lepiej.

    Co do Conquesta 41 to pełna zgoda z uchami - mogliby je nieco przygiąć/wyprofilować i byłaby bajka. Mam teraz porównanie z SMPc, która też ma 41mm, ale znacznie lepiej wyprofilowaną, i wyglada o niebo lepiej.
    Przy czym w mojej opinii to jest raczej kwestia odbioru wizualnego i to z perspektywy użytkownika (te szpary na krawędziach nadgarstka). Bo użytkowo, dzięki niskiemu profilowi koperty i mega wygodnej bransolecie, ten zegar nosi się bardzo komfortowo.

  9. Co powiecie na te dwie oferty?
     
     


    Patrząc na wiek zegarka, oraz porównując stan szkiełek i bezeli vs. Kopert, to raczej obydwa były odświeżane. Trudno to na sto procent potwierdzić, a tym bardziej ocenić robotę po zdjęciach.
    Zasadniczo takie odświeżenie po ca 20 latach to nic złego, pod warunkiem że jest w miarę dobrze zrobione.

    Ceny wyjściowo imho uczciwe.

  10. I cyk drugi Hamik w ramach przebudowy kolekcji z nurków na fieldy 20240516_124342.thumb.jpg.6ddcf9df75fa74f5fa33373487f8db0b.jpg

    Hamy to fajne zegarki są. Gratulacje!

    Daniel Roth Datomax - z ultra ciekawym rozwiązaniem dużego datownika bez separacji - jeden dysk jest z szafirowego szkła i jest ponad dyskiem 1 2 3. Niesamowicie wykonane wskazówki w stylu Rotha i ikoniczna koperta.  Prawdziwie giloszowana na giloszarce tarcza z kilkoma typami tego zdobienia i giloszowany rotor 18k.
    P5177660.thumb.jpg.e4e92fec701203be981a867544185be9.jpg
    P5177679.thumb.jpg.5d7722a5e296969cea575f219a5c8d46.jpg



    Gratuluję kolejnego pięknego i ciekawego okazu w kolekcji.

  11. Nosiłbym. 
    Zamienisz się na Pama

    W najbliższym czasie będę szukał czegoś o ciekawym dizajnie i pewnie Chromosswis wejdzie na tapet.

    Co do zamiany: Pama na pewno kiedyś będę chciał spróbować, ale póki trzyseta sprawia, że pozostałe nie wychodzą z pudła (poza G), więc jeszcze nie teraz. Ale dzięki.

  12. Oj Szanowni Koledzy, rzeczywiście nie widzicie różnicy? Czy to nie aby nadmierna podejrzliwość, bo chińczyk?  
    Ja np. widzę w Mido nawiązania do Nautilusa, ale już D&G to mi się Timexami kojarzy. 
    A jak już to Wam się "homaruje", to są jeszcze alternatywy. 
     
    8f14cb_4dff90e4dc6d412598465e1211f8928f_mv2.thumb.jpg.21b219db7ae80db6665c280ac9abcef1.jpg
    8f14cb_d555c004010e4b629f3b284f31ae812c_mv2.jpg.757db41e0e43aaf200bf050eece8363a.jpg

    I hejt ju!
    Zarąbisty jest…
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.