-
Liczba zawartości
54 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Profile
Galeria
Kalendarz
Blogi
Sklep
Zawartość dodana przez tomekrosiak
-
Od 4 ch lat niemal na ręku … Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 4 lata już niemal widywany z tym IWC, wczesniej oczywiście JLC rev Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Obecnie IWC Pilot … Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Naprawdę Jack Lisowski ma na nadgarstku Aquanauta ? Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Piszą … Model Sport Chrono Subsecond wyposażono w nowy, autorski napęd Porsche Design Caliber WERK 03.200… Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To „trochę” nadużywają, że to ich konstrukcja - zresztą ceny też abstrakcyjne w stosunku do innych zegarków z tym mechanizmem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie planuję zakupu, ale tak z ciekawości - bo opis sugeruje własną konstrukcję - ktoś, coś bliżej wie? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
1. Zapis EKG ze smartwacha nie ma na celu konkurowania z profesjonalnym EKG. Jest narzędziem mogącym je uzupełnić. Podstawowym narzędziem do rozpoznawania arytmii poza EKG które trwa kilkadziesiąt sekund jest 24-o godzinny holter ekg. Tyle że nie zawsze w trakcie założonego holtera (24 godzin) zarejestrujemy arytmię. Szansa na „złapanie” migotania przedsionków (bo o ten rodzaj arytmii głównie chodzi) w trakcie otwartego, nieograniczonego ramami czasu są, z czystego prawdopodobieństwa większe. Migotanie przedsionków w początkowym okresie ma charakter napadowy tzn - początkowo występuje rzadko i najczęściej kilka-kilkadziesiąt sekund. Nie pisałem, że jest to narzędzie podstawowe, ale jest uzupełnieniem konwencjonalnej diagnostyki - i tylko jako takie może być traktowane. Zapis EKG z każdego smartwacha obejmuje 1 kanał, zapis cyfrowego rejestratora napędowych arytmii (narzędzie medyczne) również obejmuje jeden kanał, holter ekg 3,7 lub 12 kanałów, zapis EKG 12 kanałów. Liczba kanałów ma znaczenie w dokładnym rozpoznaniu rodzaju i lokalizacji arytmii, a nie stwierdzenia zero-jedynkowego jej obecności. Zapis ze smartwacha nie ma ŻADNEGO znaczenia w rozpoznawaniu niedokrwienia - zawału serca. Wszystkie te zapisy powinny być interpretowane przez lekarza, a nie użytkownika zegarka. 2. Cytowane wytyczne są istotnym dokumentem, aktualizowanym co kilka lat przez najwybitniejszych kardiologów (ESC - europejskich, PTK polskich, AHA amerykańskich) - a nie jakimś tam sympozjum. Nie zawierają wskazówek co do FIRMY urządzenia, choć rzeczywiście Apple w dużym badaniu udowodnił skuteczność AW. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ad „tania chńszczyzna”. - nic negatywnego, ani poprawiające europejskie ego nie miałem na myśli. To samo urządzenie z logiem lub bez europejskiej firmy, zwłaszcza w sprzęcie medycznym może się różnić kilkukrotnie ceną… Na razie co prawda w wielu przypadkach niedopracowany soft często przeważa na korzyść firm globalnych. Ostatnio testując naprawdę „wypasione” usg czołowego chińskiego producenta nie uzyskałem takich obrazków jak w referencyjnym (droższym) sprzęcie globalnej firmy. Ad „krótkotrwała arytmia” - z tego w dużej mierze żyję, wiec chyba wiem - a na widok łaski masz tachykardię zatokową, a nie arytmię [emoji2957] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Czuję „Zero” Elsberga … trochę przerażającą wizję. Hipochondria była i będzie. Części pacjentom nie da się rzeczowo wytłumaczyć nic jeżeli nie będzie to poparte cyfrowym wynikiem. A i tak wyrocznią jest dr Google… Pewne zmiany mogą nam się podobać lub nie, ale i tak jesteśmy na nie skazani. I tutaj naprawdę mam szacunek dla części środowiska kardiologicznego która nie obraża się na obecność nowych, tańszych, dostępnych dla ogółu technologii (dygresja - medyczny rejestrator arytmii, jakaś tania chińszczyzna to ok 1000 zł, to samo tylko z certyfikatem PL 2000 zł, smartwach od ok 100 zł) tylko stara się dostosować do i tak istniejącej rzeczywistości. Na kilku ostatnich kongresach były pożyteczne sesje dotyczące wykorzystania tych technologii. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
To oczywiście standardowa formuła obecna pod WSZYSTKIMI zaleceniami - zalecenia są wskazówką, a nie zawsze jednoznacznym NAKAZEM. Z racji obecności różnych czynników, różnych chorób poszczególne zalecenia mogą być ze sobą sprzeczne lub niejednoznaczne. Dodatkowo oczywiście chodzi o możliwe roszczenia, w związku z czym na koniec każdych wytycznych coś takiego jest umieszczone. Niemniej - dobry technicznie i jednoznaczny zapis ze smartwacha - a takie są w większości przypadków JEST podstawą do rozpoznania i leczenia arytmii. Jeżeli ktoś jest „z branży” i zainteresowany naprawdę mogę podesłać na priv fotki zapisów ekg uzyskanych z taniego smartwacha (rozpoznanie migotania przedsionków zostało potwierdzone w trakcie dalszego leczenia, w tym ablacji). Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wydawało mi się, że nasze forum to mentalnie coś więcej niż FB … To co napisałem to nie to coś „co mi się wydaję” lub „uważam” jak kolega … Jeżeli ktoś ma ochotę na tekst źródłowy - Wytyczne ESC 2020 dotyczące diagnostyki i leczenia migotania przedsionków opracowane we współpracy z European Association of Cardio‑Thoracic Surgery (EACTS) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Obecność smartwachy z wykrywaniem arytmii ma już swoje miejsce w nowych wytycznych kardiologicznych. Arytmie dotyczą nie tylko zaniedbanych i otyłych. Wyczynowa aktywność fizyczna z powiększeniem jam serca, w tym lewego przedsionka zwiększa częstość migotań przedsionków. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Świadomie włożyłem kij w mrowisko 1. Dyskusja nt braku pomiaru aktywności, niezabieraniu telefonu jest jałowa - mam do wyboru - albo być dyspozycyjnym i w zasadzie moc wygospodarować czas codziennie, albo z raz w tygodniu być off line i móc nic ze sobą nie zabierać. Wyboru nie mam… 2. Apple Watch, a Fenix3 - Fenix nie jest telefonem 3. Nie tyle Apple Watch mi podpasował co usługa multisim. Jest to DUPLIKACJA cyfrowa numeru telefonu, drugie urządzenie o tym samym numerze. Nie trzeba nic wyłączać/przełączać - odbierasz na jednym lub drugim. 4. Z mojej działki profesjonalnej - smartwache uratują więcej ludzi od zgonu niż w najśmielszych przewidywaniach sądziliśmy. W krótkiej obserwacji z ostatnich kilku tygodni - 3x wykryta potencjalnie śmiertelna arytmia. To nie SF … to się już dzieje - i nie potrzebny AW za 2,5k - jeden przypadek urządzenia no name za 149 zł. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
trochę żart, trochę nie ...
-
Oby... do fascynacji mi daleko, wręcz przeciwnie - irytacja, że funkcjonalność przeważyła ...
-
Nie kupujcie Apple Watcha, ani innego dobrego smartwacha, zwłaszcza z usługą multisim od jednego z operatorów.... i nie jest to żadna kryptoreklama. Zatwardziały miłośnik mechaniki, uważający że kwarc, bateria, solar to kolejne grzechy śmiertelne złamałem się i kupiłem produkt z nadgryzionym jabłkiem. Elektronikę użytkuję od dawna, ale z Fenixem 3 od Garmina polubiłem się o tyle, że to świetne urządzenie do rejestracji treningu, potężne narzędzie do ogarnięcia w zasadzie każdej możliwej aktywności - ale emocji żadnych, znikał z nadgarstka natychmiast po treningu i ZEGARKOM nie zagrażał. Nie czułem potrzeby zakupu nowszych wersji - stary starczał. Wadę miał jedną na trening musiałem zabierać telefon - takie czasy, ciężko sobie pozwolić na pełen luz i brak kontaktu ze światem (czytaj rodziną i robotą). Marzyło mi się pójść biegać, bez telefonu, ewentualnie z słuchawkami i audiobookiem. I niestety spełniło się - Apple Watch z usługą multisim, bez dodatkowego numeru cały czas pod telefonem, w pełni funkcjonalny komunikator, odtwarzacz, urządzenie sportowe. Z Fenixa na razie na treningu nie zrezygnowałem i żeby nie wyglądać jak Nowy Ruski Apple Watcha chowam pod frotką Niestety od czasu zakupu wszystkie ZEGARKI wiszą na rotomacie, proza życia codziennego i użyteczność tego elektronicznego g...a mnie przytłoczyła. I jeszcze jeden efekt "uboczny" - czas spędzany przed ekranem telefonu zmalał dwukrotnie (co potrzebne - z zegarka, co niepotrzebne to nie robię). Pytam ludzie - jak żyć ??? Kolekcji nie wyprzedaję.
-
Zegarek, który by nie krzyczał o właścicielu
tomekrosiak odpowiedział Sierżant Julian → na temat → FORUM GŁÓWNE
Mój tata nabija się z mojego PAMa, że za jego czasów takie duże busole były obciachem - cienki, dobry Nie śmię jęknąć, że wcale nie najtańszy. Za to stara złota omega z lat 70 budzi szacunek. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Zegarek, który by nie krzyczał o właścicielu
tomekrosiak odpowiedział Sierżant Julian → na temat → FORUM GŁÓWNE
Zenith (prawie jak aparat z CCCP), JLC (Ronie stracił w moich oczach jak zamienił go na JWC), GS Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Gdy tylko ktoś udostępni funkcję kopiowania (elektroniczną SIM), żebym nie musiał brać telefonu do biegania kupię... ale tylko do tego (wiem, że można włożyć kartę sim do Samsunga i przekierować, ale to kolejny numer telefonu...)