Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rafał K.

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

5 Początkujący

Kontakt

  • Gadu-Gadu
    9981771
  1. Sprężyna jest za słaba lub brudna, przekazuje za mało "pary" na kotwicę, kotwica daje za słaby impuls na palec balasu przez co amplituda wychyłu balansu jest zbyt mała i zegarek spieszy. Tak to chyba jest.
  2. Super, dzięki za odpowiedź. Mam budzik z takim samym emblematem na tarczy, ale za to mechanizm Sewani, bądź Witiaź, nie pamiętam dokładnie, a sprawdzić nie mogę w tej chwili. Od dłuższego czasu nie miałem okazji przeglądać forum, a wpadło mi do pudełka kilka budzików. Być może niedługo będę mógł się przy nich pogrzebać i pokażę efekty. Ten zielony ze zdjęć chcę skompletować i trafi za szkiełko. Swoją drogą, czy zbieracie tylko sowieckie budziki typu sława? Mam dość dużo innych, bardziej "klekoczących" budzików i wydaje mi się, że można by załorzyć oddzielny temat do ich pokazywania.
  3. Wrzucę fotki budzika z wczoraj, o ile tarcza i mechanizm jest mi znana, to takiej obudowy jeszcze nie widziałem. Zarówno przednia część jak i tył są inne niz normalnie do takiego mechanizmu. Dla porównania wstawiłem fotkę obok Mira w klasycznej "budzie". Będę wdzięczny za pomoc przy ustleniu, czy to składak, czy takie coś było produkowane.
  4. Rafał K.

    Nasze Budziki

    Kosh77, te Poltiki bywają na znanym portalu aukcynym z drogimi zegarkami, ale często musisz kupić dodatkowo kupę zardzewiałych części do Jantarów razem z tym jednym malutkim cudakiem, na którym Ci zależy. Tak, czy inaczej powodzenia w poszukiwaniach.
  5. Odwiedziłem dziś zaprzyjaźnionego zegarmajstra z misją przekopania jego kartonów z budzikami i nadzieją, że znajdę w nich choć kawałki Mira w plastikowej obudowie i .... nic takiego tam nie ma. Wygrzebałem za to coś co mnie nie mniej zdziwiło jutro wrzucę fotki.
  6. Rafał K.

    Nasze Budziki

    W między czasie dokopałem się do 2 innych małych Poltików, ciekawoską jest, że każdy z nich ma inny typ werku. Na zdjęciach cała trójka. Od lewej: M221, III/63 i M224, III/65, ostatni brązowy widać na zdjęciach w poprzednim poście (M22, III/72).
  7. Rafał K.

    Nasze Budziki

    Mechanik, Rakieta świetna, mam kilka w wersji z dwoma dzwonkami, ale takiej jak Twoja, jeszcze nie upolowałem. Z serii niewielkich "sławopodobnych", mam jeszcze polskiego Poltika, mechanizm M22, datowany na 1972 rok i raczej nie kombinowany, moim zdaniem (poza malowaniem obudowy). Budzik sprawny, widać wygięty regulator chodu, przy remoncie będzie poprawiony.
  8. Rafał K.

    Nasze Budziki

    ORIS na tarczy, na werku CAL.430 Swiss Made
  9. To co piszesz jest logiczne i trzyma się kupy, więc prawdopodobnie masz rację. Ja się nigdy nie spotkałem z plastikową obudową Mira i nie brałem pod uwagę takiej opcji. Ciężko teraz trafić budzik z lat pięćdziesiątych, który przetrwałby w stanie "pudełkowym", więc opieram się tylko na tym co widziałem i co do siebie pasuje lub nie. W tej chwili robię brązowego Mira o którym wcześniej wspominałem i w nim też nie wszystko jest tak jak powinno. Na tylnym deklu Twojej obudowy (tej bordowej) jest osłonka otworu regulatora balansu i w niej jest otwór na końcówkę ramienia przesówki regulatora. Tak samo jest w moim niebieskim. Poza tym w takim regulatorze włos jest blokowany zamkiem, a nie jak w późniejszych modelach, gdzie wchodzi pomiędzy dwa "druty". W brązowym budziku o którym mówiłem jest taki sam otwór na ramię regulatora w tylnej obudowie, ale już regulator jest późniejszy "prosty" i nie wystaje przez dziurkę w osłonce. Generalnie, nie mając dokumentów, albo rysunków fabrycznych z opisem okresów produkcji i specyfikacji elementów składowych mechanizmów (o ile takie dokumenty w ogóle były) można się tylko domyślać co i jak było i powinno być. Te budziki były produkowane tak długo, że części od nowszych wkładano do starych i nikt w to nie wnikał, bo pasowalo i chodziło.
  10. Rafał K.

    Nasze Budziki

    Witam, ponieważ jest to mój pierwszy szwajcarski budzik, postanowiłem go przedstawić na forum. Jest sprawny, średnica około 58mm. Zewnętrznie bardzo podobny do Sławy, ale nieco mniejszy.
  11. Fotka nóżki od niebieskiego, widać spękane tworzywo, wiek robi swoje.
  12. Nóżki mają mosiężne bolce stabilizujące, wieczorem wrzucę fotkę.
  13. Niebieski ma tarczę metalową i nóżki z niebieskiego plastiku, ten drugi tarczę z plastiku. Oba mechanizmy mają mostki mechanizmu budzika z datą 2-57. Nie dam sobie uciąć ręki, że wtedy właśnie powstały, ale jest to mozliwe. Twój budzik mógł być niebieski od nowego, jeśli masz dojście do próbnika RAL i mieszalni lakierów samochodowych, to możesz dostać odpowiedni kolor za około 40 zł, już jako aerozol.
  14. Wstyd się przyznać, ale jakiś czas temu kolega zasadas poprosił o zdjęcia moich Mirów, a ja się zgodziłem, zapominając, że mój aparat kilka dni wcześniej wyzionął ducha. Od niedawna mam już nowy sprzęt i mogę pokazać swoje najstarsze Miry. Oba są zewnętrznie w takim stanie jak je dostałem z wyjątkiem umycia. Wyczyszczone i w jednym przypadku zreperowane (wymiana łożyska) zostały również mechanizmy. Niebieski budzik do tej pory mnie zastanawia, bo nigdy nie widziałem, żeby Mir miał taki kolor oryginalnie, ale nóżki też są niebieskie, więc, kto wie, może ktoś z oglądających ten wątek będzie miał jakieś informacje na temat kolorów w jakich takie budziki występowały. Ostatnio kupiłem Mira w kolorze brązowym, więc możliwe, że były nie tylko srebrne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.