onifer

tak jest szybszy, ale to nie wszystko w boksie, zasieg ramion, siła ciosu, doświadczenie, te cechy przemawiają za Kliczką...to chyba marzenie każdego Polaka ujrzeć Adamka z pasem mistrzowskim, ale obawiam się że nie ma na to argumentów.... oby się moje słowa w g... obróciły

ja rozumiem że trochę nasze opinie na temat Adamka są stronnicze, bądź co badź to nasz rodak, ale nie oszukujmy się nie są to z pewnością szanse 50:50. Porównując Adamka z Hayem, który ma dużo silniejszy cios od Polaka a mimo to nie mógł niczego zrobić Kliczce, to czego my oczekujemy od Adamka...same serce do walki to nie wszystko. Skoro taki Adamek nie potrafił znokautować Arreolę, jak ma to zrobić z Kliczką, bo na punkty to już nie ma żadnych szans wygrać.

Jasne a czy uwazasz ze w dzisiejszych czasach gdyby wziąć formę z lat świetności Gołoty poradziłby sobie z Kliczko czy choćby Haye'm w walce o Mistorzostwo, wątpię...

nie rozśmieszaj mnie będzie Mistrzem ale chyba swojego własnego podwórka....oprócz potencjału potrzebny jest ten łut szcześcia oraz rozum, głowa na karku- tego jak widać Pan Szpilka nie ma (czego dowodzi zaliczone już więzienie). Takich pięściarzy o takim potencjale na świecie jest wielu, tylko nieliczni zostają prawdziwymi mistrzami. Pierwszy trochę lepszy bokser wybije mu boks z głowy. co do walki Haye'a z Kliczką zawiodła mnie na całej linii. nijak się to ma do walk z lat 90-tych, oj waga ciężka zeszła na psy i naprawdę nudno się to oglądało. Haye nie zrobił (nie był w stanie) nic co dałoby mu cień szansy na pokonanie Ukraińca poza nerwowymi zrywami, pojedynczymi ciosami które liczył że zakończą walkę i błaznowaniem w ringu licząc na dyskwalifikację przeciwnika- Kliczko też nie został zmuszczony do pokazania pełni możliwości- spokojnie wypunktował średniego rywala. Szczerze mówiąc liczyłem na więcej ze strony brytyjczyka- zwycięstwo Kliczko nie podlega dyskusji, wyraźne jednogłośne na punkty. Niestety ale Adamek ma podobne szanse co Haye- jeśli nie postawi wszystkiego na jedną kartę i nie zaryzykuje- to na punkty nie ma szans.

no niestety Haye pajacował, nic nie pokazał i na tym się skończyło...nie widzę obecnie pięściarza który mógłby zagrozić Kliczkom, niestety

Kliczko znokautuje Haye to pewne, ale nie szybko, bilety wykupione, transmisja na cały świat muszą trochę powalczyć typuję zwycięstwo Kliczko 8-10 runda przez nokaut...śmieję się z tego Haye'a- człowieku z czym do ludzi, Ukrainiec nie da mu żadnych szans

BRAWO...KAŻDY TO POWIE...WISEŁKA RZĄDZI W KRAKOWIE (I NIE TYLKO!)

Czy będzie kto w niedługim czasie robił zamówienie i pomoże w kupnie paska lub mesha?

nr 141 ORANGE MONSTER na gumie. Miałem wielki kłopot z wyborem między SKX007 a Monsterem. Zakupiłem wcześniej SKX007, ale jakoś nie zagrzał miejsca długo i sprzedałem (te wskazówki sekundnik nie specjalne). Zakupiłem Monstera i jestem pod wrażeniem- bije SKX007 na głowę jeśli chodzi o wygląd a i świecenie jednak sporo lepsze. Tylko guma Seiko do zmiany jakaś twarda i te wkurzające marszczenia:)

w pełni popieram, wziąć za mordy w końcu tych pseudokibiców, nawet kosztem zwykłych. Jak wszyscy ucierpią to może potem "normalni" zaczną pilnować atmosfery na mczu i każdorazowy niecenzuralny okrzyk czy zachowanie będzie się spotykało z reakcją innych którzy chcą normalnie kibicować.

hmmm, tylko czemu ta rozłożona taktycznie Barcelona gra w finale a Real nie? wierzysz w to że sędzia w 100% jest winny tym faktom i nie ma ani 1% zasługi piłkarzy Barcelony że byli w dwumeczu lepsi? i czy myślisz że jest jakaś zmowa sędziowska przeciw Realowi i dziwnym trafem za każdym razem sędziują przeciw Realowi a nigdy na korzyść? bo z tonu Twoich wypowiedzi tak wynika. moim zdaniem dobrze by się stało aby Pan Szanowny odszedł z Realu, nie przeczę jest jednym z lepszych trenerów na świecie (pomijając już jego zachowanie przy linii bocznej boiska), ale wg mnie nie jest to trener dla Realu, widać wyraźnie, że w grze za dużo taktyki a za mało polotu i fantazji- zwyczajnie nie pozwala graczom rozwinąć pełni możliwości wiążąc ich nadmierną dbałością o taktykę. Bo ile takich meczów można wygrać, 2, 5, 10? Taktyka to nie wszystko, kto grał w piłke zawodowo to wie. Jest bardzo ważna ale jeśli do tego nie dochodzi pierwiastek indywidualności i trochę swobody na boisku w podejmowaniu decyzji to na dłuższą metę to nie wypali.

Statystyki dzisiejszego spotkania Barcelona-Real. Barca Real strzały 10 2 celne 6 2 rzuty wolne 33 14 faule 10 31 posiadanie piłki 64% 36% Real potrafi tylko faulować. Trudno wygrać mecz oddająć ledwo 2 strzały w światło bramki. Przy tak dobrej defensywie Barcy

stfraw dokładnie takie same mam odczucia odnośnie płaczów krystekomega- a to sędzia, za chwilę zacznie przeszkadzać zła trawa, wiatr itd itd... trzeba znaleźć jakąkolwiek wymówkę na przegraną oby tylko nie przyznać że w tym sezonie Real jest cienki jak d*pa węża- szkoda czasu na puste dyskusje

wart tej ceny? http://allegro.pl/show_item.php?item=1589466414

Jasne że nie jest niemożliwe- to tylko futbol i nie takie cuda się zdarzały.... w każdym razie dziękuję za kulturalną polemikę- nie zawsze się musimy zgadzać-ale fajnie jest merytorycznie podyskutować bez zbędnej napinki

Tak czy inaczej Real stracił dwie i jest ugotowany...chyba nie sądzisz że wygra na Camp Nou przynajmniej 2:0, bo byłbym zmuszony w takim przypadku zaproponować Ci dżentelmeński zakład że nie dadzą rady

dokładnie KrystekOmega 71-29% posiadania piłki to chyba dobra puenta całej dyskusji którą z mojej strony uważam za zakończoną. Szanuję Cię, ale nie zgadzam się z Twoim zdaniem, nie są to równorzędne zespoły nie w tym sezonie i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i postawić sprawę jasno. I za to właśnie nie lubię Realu, Barca wychodzi i stara się wygrać wszystko a Real kalkuluje i to ich gubi- za dużo wyrachowania za mało polotu i fantazji. Co to za tekst że nie chciał stracić bramki u siebie? Śmiać mi się chce z tego pokrętnego tłumaczenia. Tylko tchórze u siebie wychodzą w takim nastawieniem, albo zespoły które nie mają się czym przeciwstawić silniejszej drużynie. Na zero z tyłu to się gra na wyjazdach a u siebie powinno się wygrywać i to przekonująco. Oj czuję że na Camp Nou Barca Real dobije

przecież odpowiedziałem- była lepsza generalnie w całym meczu czego odzwierciedleniem jest konto bramkowe w postaci dwóch strzelonych goli wobec zerowego konta Realu Madryt. Czy uważasz że Real w tym sezonie jest lepszy od Barcelony? A dzisiejsze 2:0 czy poprzednie 5:0 nic nie znaczą, przy czym wyolbrzymiasz skromne 1:0 Realu? Nie rozumiem, dlaczego obiektywnie nie przyznasz że Barcelona jest lepszą drużyną. Ja nie sympatyzuję żadnej z nich, ale lubię oglądać katalońską piłkę bo grają ładnie dla oka, czego brakuje w drużynie Realu.

wybacz nie będę się wdawał w dłuższą polemikę z Tobą jak niektórzy tutaj bo to nie ma sensu, każdy ma swoje zdanie:) tak uważam była to wpadka przy pracy, poza tym meczem Barca w tym sezonie regularnie leje Real i to nie po 1:0:) A jeśli chodzi o dzisiejszy mecz, była lepsza o te dwie bramki i dlatego wygrała, proste bo prosty jest futbol-liczy się to co w siatke wpadło i wynik idzie w świat- o stylu się za chwilę zapomni-wynik zostanie zapamiętany na dłużej tak jak to pamiętne 5:0. Szanuję Real i nie pałam nienawiścią choćby za historię tego klubu, ale prawda jest taka i powinieneś ją przyznać że na ten sezon Barca jest lepszym zespołem-zgrany kolektyw z indywidualnością w postaci Messiego- Real jeśli gwiazdeczki nie zmienią swojego podejścia i nie zaczną zap... na boisku zamiast myśleć o nowej fryzurze na ten tydzień- czuję że po sezonie będzie mała rewolucja w zespole. Trenera mają świetnego, warunki treningowo-płacowe znakomite, czego im więcej trzeba??

Mnie się wydaje że na dzień dzisiejszy rozegrać mecz jak równy z równym z Barceloną (nie liczę wypadków przy pracy w stylu poprzedniej przegranej Barcy z Realem 0:1) może rozegrać tylko drużyna z ligi angielskiej- Manchester U może Arsenal...innych nie widzę

Dziękuję za gratki-tak jak pisałem w mojej wieloletniej grze bukmacherskiej silne przeczucia rzadko mnie mylą- cieszę się tym bardziej że postawiłem bardzo grubo jak na mnie bo 5 stówek:)

jasne że każdy wynik jest możliwy, w końcu na boisku będą biegały 44 nogi zawodników hehe, ale takie mam przeczucie (które rzadko mnie zawodzi w zakładach bukmacherskich), że Barca wygra i pokryje hc -1.

Real nie będzie dziś istniał. Polecam grać Barcę z hc -1, na 99% pewny typ

Dziękuję, mnie szczególnie się podobają zegareczki z rzymskimi indeksami, a to dopiero moje początki jeśli chodzi akurat o zegarki rosyjsko-radzieckie, zawsze mnie fascynowały toteż postanowiłem dołączyć je do mojej kolekcji. Jak narazie oczywiście kupiłem tańsze, ale kusi mnie skoncentrować się na egzemplarzach w stanie NOS lub bliskiemu, tylko na aukcjach bardzo mało takowych, gdzie Wy kupujecie zegarki w takim stanie? Pewnie macie już stałych sprzedawców? A może w Krakowie są jakieś miejsca gdzie można by takowych szukać? Dzisiaj dotarła taka Rakieta, werk idealny, stan z zewnątrz bardzo dobry