Marcinkowski

takie małe info, młodzi zawodnicy kadry CCC dosiedli Kellysy

mozna wyrwac w okolicy 800-1100 zl w zleznosci od wersji, ten w powyzszym rowerze to ten najbardziej "wypasiony"

Wnioski takie że mocno zastanawiałbym się czy kupować Foxa 32 Evo bo nie warto przeplacac Waga podobna, charakterystyka podobna, sztywnosc wyzsza i to znacznie. Ciekawe jak bedzie z awaryjnoscia, no ale tutaj sam sobie radze wiec w razie draki bedzie tanio bo czesci tanie. Wkurza mnie manetka, irytująca dla kogos kto przesiadl sie z CTD za to blokuje na sztywno, bez nawet minimalnego luzu. Regulacje: odbicia + niska predkosc kompresji, BARDZO fajny patent moze ktos kojarzy z Manitou.

Fajny Duch A to moja "testówka" służąca do sprawdzenia czy SR Epixon to rzeczywiście taka rewelacja:

W naturalnym jak naturalnym ale na filmiku cos ta jazda nie idzie

W kwestii takich rowerów nie jestem obiektywny bo taki rower to dla mnie "przemieszczacz" i najważniejsze by był dobry technicznie. Zupełnie nie obchodzą mnie te bajerki typu chromy, skórzane siodełka etc. za które niewątpliwie się płaci w tym Twoim. Jak Ci powiem żebyś kupił Gianta, Kellysa, Focusa czy Ghosta to zaraz mnie tu zjadą zwolennicy designu Dowiem się że jestem nieczuły na piękno itp Ale za ok 2000 zł także miałbyś fajnego przemieszczacza z 7-8 biegową piastą i jeśli bardzo tego chcesz - hamulcem rolkowym. Ale już bez duszy wprost z Holandii...

Przedniego Archera X-fd zamieniłbym na dynamo Shimano z hamulcem rolkowym, linka by została i uchwyt ten sam Generalnie 800 euro za tą Paule to lekkie przegięcie pały.

1) regulacja, 2) sprężyna nie pęknie jak przytyjesz 20 kg 3) zawsze mamy powietrze

Najpoważniejszy minus to przymus utrzymywania stałej wagi. Posiadacze trekkingów niekoniecznie byliby zatem zadowoleni

Nie bardzo jest co Bo na co postawić? Na sztywność przy goleniach o średnicy 28 czy 30mm ? Żart. Jedyna alternatywa jaka przychodzi mi do głowy to: http://velo.pl/czesci/widelce/rst/vogue-air Ale po pierwsze cena, po drugie nadal brak sztywności co w połączeniu z wiotkimi ramami i kołami daje nam znowu powrót do początku. To po prostu rowery trekkingowe/wyprawowe/miejskie, jak zwał tak zwał i nie ma potrzeby inwestowania w kosmiczne komponenty. Możesz sobie poprawić wagę innym modelem powietrznym np RST VIV natomiast komfort i tak chyba lepszy będzie ze sprężyną. Kupiłeś taki rower bo takiego potrzebowałeś i bardzo dobrze. Podkreślę jeszcze raz że to specyfika tego typu roweru NIE WADA. Dokładnie o to mi chodziło. Przecież niektóre firmy nawet nie robią amorów do takich rowerów. Kupiłby ktoś do trekkinga Foxa Factory powiedzmy z goleniami 28 i powłoką Kashima za 4500 zł ? Jeszcze pozostaje pytanie: "po cholerę" ? Ale już np na widelec karbonowy bym się skusił do trekkinga albo taki rigid: http://www.ghost-bikes.com/en/bikes-2012/bike-detail/panamao-c-7/

Nieee no za te pieniądze to nie ma pełnego XT, nie przesadzajmy (łańcuch, kaseta, piasty/koła, hamulce). Niemniej rower bardzo przyjemny. Co do amora to faktycznie kupa ale to nie wada, 99% rowerów trekkingowych ma takie amory bo nie ma alternatywy

a dokladniej to chyba 63mm

Może po prostu jednak stwierdził że to nie to.

albo nic nie piszę

Zniszczyłeś mi system hahahaha

A u mnie nowa machina w stajni Jak rozpakuję i zrobię odpowiedni tuning to wrzucę foty. Pewnie jeszcze w tym tygodniu. Sirkozi, nawet nie o lefty mi chodziło Jest tego znacznie więcej.

A np bardzo duzo canondale to mialo

No tak nie bardzo szosowe. To po prostu dzisiejszy standard w prawie każdym rowerze. Rura sterowe 1 1/8 (28,6) i kierownica 31,8. Oczywiście są wyjątki jak wspomniał Sirkozi. 1 1/4 na sterze to nic nietypowego ot inny standard stosowany min przez Gianta zdaje się. Mamy także rozmiar 1 1/2 który także jest dość typowy i często spotykany i nie chodzi mi tutaj o rurę tappered którą kol. Sirkozi ma w swoim rowerze (na dole 1 1/2 na gorze 1 1/8) a o całość steru 1 1/2.

Bardzo przyjemne rowerki Gratuluję.

Trudno mi powiedziec ja bralbym w tej kolejnosci: mavic, shimano (r088 lub R107), northwave, pearl, scott. Pearl Izumi to na dobrą sprawę chyba takze shimano jest.

W tym przypadku ze sztywnością buta jest ok ale te buty wydawały mi się takie jakieś szmaciane. Nie oglądałem wszystkich modeli ale jednak. Podobnie jak te włoskie: http://cronoteam.it/en/prodotti1/ z tym że te drugie ze sztywnością nic wspólnego nie mają akurat. Choć są ładne i włoskie. Do lansu a'la szymonbike w sam raz. Shimano o których napisałeś także średnio. Nie są złe ale ostatnie dwie kolekcje Shimano wyglądają jakby były wykonane z lateksu i przeznaczone dla zawodników preferujących BDSM (if you know what i mean

Accent wybitnie ciężkie, jakościowo są nawet ok. Na Twoim miejscu dołożyłbym odrobinę (60-80 zł) do Shimano. Zdecydowanie nie kupuj ich przez internet, mają fantastycznie zaniżoną rozmiarówkę. Edyta: Możesz też spróbować poszukać modeli MT42, MT33, MT23. Swego czasu były na bardzo dużej wyprzedaży w centralnym magazynie. Zapewne krążą jeszcze gdzieś na rynku.

Nie jest sztuką złożyć tani rower na Alivio na chińskiej ramie z katalogu. Takich marek jest wiele na polskim rynku. Pojawiają się i znikają, na ich miejsce powstają nowe. Nigdy nie zawojują rynku, pozostaną sezonową ciekawostką. Klient wymagający nie znajdzie w ich ofercie nic ciekawego. Tak się składa że mieszkam na granicy Czeskiej a czasy tanich części w Czechach się skończyły. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie że jest drożej. Mam bardzo wielu czeskich klientów a kurs korony dodatkowo zniechęca.

A co takiego mają wspólnego z Giantem ? Również dwa koła ? Tutaj model dla porównania a właściwie to brak porównania: http://www.ghost-bikes.com/bikes-2015/bike-detail/tacana-3/ Katalogowo 2499 zł.

Jeśli kupisz w cenie katalogowej to musisz