@zorro długo się zastanawiałem czy odpowiedzieć bo nie chcę i nie lubię zbędnych gówno burzy na forach a widzę, że masz jakieś niepotrzebne ciśnienie. Jednak postanowiłem sprostować kilka rzeczy, bo wiedzę, że nie zostały odebrane odpowiednio. - Po pierwsze napisałem, że mój komentarz miał zabarwienie żartobliwe jakby ktoś tego nie odczuł. - Po drugie napisałem, że się z Tobą po części zgadzam. Mnie sie co prawda nowa limitka Casiotrona bardzo się podoba, ale zgadzam się, że jest/była droga (być może nieco za droga) i znaczna część tej ceny to bazowanie na historii, dokonaniach i sentymencie lub potencjalnym hype'ie na lata '70. - Po trzecie każdy czuje, że Casio stać na lepiej i zakładam, że mogli to zrobić również taniej, ale zrobili to tak, jak zrobili i się sprzedało. - Po czwarte, już odnosząc się do stanu posiadania. Ja nie z tych, co się interesują tym, co inni mają, również specjalnie tego nie śledzę, ale życzę każdemu, aby wiodło mu się jak najlepiej. Jeżeli masz pokaźną kolekcję to gratuluję i życzę dalszej jej rozbudowy. Wszyscy tutaj jesteśmy na forum po to, żeby dzielić się pasją jaką są zegarki. - I juz ostatnie. Biorąc pod uwagę, że mój nieco żartobliwy wpis sprowokował Cię do takiej odpowiedzi to możliwe, że jednak trafiłem w punkt. Przejrzałem na krótko wpisy z działu gdzie chwalimy się nowymi japończykami i nie zauważyłem, aby ktoś wrzucił fotki nowego nabytku i otrzymał komentarze, że "wiesz co, przepłaciłeś bo koszt wykonania tego zegarka to tylko 5% ceny zakupu a reszta to tylko marketing, a do tego inne są ładniejsze", a Twój wpis o wycenie Casiotrona z grubsza tak właśnie wyglądał. Ufff.... koniec litani. Bez odbioru. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka