Gabrielxxx

Witajcie - jako, że mało jest tych wersji werków Illinoisa - wersja dedykowana prezydentowi Lincolnowi - prosiłbym Was o wypowiedzenie się na temat "kunsztu" tego werku. Czy to jest wyższa klasa, czy ma jakieś ciekawostki w sobie czy to po prostu przyozdobiony zwykły Illinois? Co daje ten kamień na kole naciągowym? Bo do tej pory widziałem takie, ale w werkach po 23jewels, a nie w dzięwiętnastokamieniowcu. Pozdrawiam Was

Hej, Czytając na temat kultowych Rusków nie sposób przejść obojętnie obok Mołni. Jednakże znając historię tego werku, po nabyciu licencji od zacnego Corteberta, zaczęła się produkcja Mołni. Jak wiadomo, werk został trochę zmodyfikowany względem Corteberta 616 (mowa tu o Mołni 3601), ale nigdzie nie ma informacji czym różni się płaska Mołnia od Saluta (z tego co widzę dopiero Mołnia była później od niego produkowana). Czyli jakie są różnice pomiędzy tymi werkami, czy to Salut jest następcą Corteberta 616 czy Mołnia 3601? W internecie, albo nie umiem znaleźć albo informacji brak... .... bo gdzie zapytać o to jak nie TU ... Pozdrawiam Was...

Piękny i klimatyczny nabytek - szkoda, że chromowany, bo polerka nie wchodzi w grę - no chyba, że chciałbyś, aby wyglądał niekonwencjonalnie to możesz spolerować chrom do mosiężnego podkładu - efekt super - i nie słuchaj innych, że mosiądz zrobi się czarny - są sposoby, aby pozostał w niezmienionej formie lub sam pokryje się delikatną patynką, która będzie wyglądała jeszcze lepiej.

Cieszę się, że się podoba:) W środku Eta 2789 w kolorze złotym na 17 kamieniach + gratis balans z incaflexem

Myślę, że ten dział będzie odpowiedni:) Zrobiłem kilka fotek mojego nowego nabytku - Wylera. Jest on właśnie po delikatnej polerce koperty i szkiełka hesalitowego. Jakby ktoś był ciekawy - została usunięta w całości powłoka pozłocenia (pierwotnie było 30 mikronów) i jest mosiądz - zamierzeniem ma być efekt patynki, która się utworzy z biegiem czasu. Całość oczywiście oryginał - łącznie z koronką i szkiełkiem (jako ciekawostka dodam, że patrząc się przez lupkę po środku jest sygnowane logiem Wylera - logo wybite od spodu szkiełka). Jako, że marzyłem o pasku ze skórki licowej - dorwałem kaburę (jako dawcę na przyszły pasek) z pięknej i miękkiej, a zarazem dość grubej skórki w kolorze brązowym - w środku są 2 pieczątki wskazujące, że jest z lat 70-tych. Więc latami pasuje również do tego vintage'a. Mam nadzieję, że komplet się będzie eksponował ładnie. Całość zamyka tytanowa klamra. Proszę oto zdjęcia - chciałem się troszkę pochwalić Weszło mi tylko 1 foto więc podaję linka do galerii: www.aukcjoner.pl/gallery/014797805-Aukcje-internetowe-darmowa-galeria-zdjec.htmlwww.aukcjoner.pl/gallery/014797805-Aukcje-internetowe-darmowa-galeria-zdjec.html