To jest ostatni mój nabytek po pozbyciu się starego Fossila i innego Casio. Za kilka dni idzie na wymianę koperty bo ta jest krzywa, a w planach jest trzymanie tego zegarka w rodzinie do upadłego. Podoba się i mi i ojcu a jak dorobie sie syna co może się okazać, że będzie predzej niż przypuszczałem to może go otrzyma na 18stkę o ile do tego czasu zegarek przetrwa. Przepraszam za jakość ale zdjęcie robione komórką, poprawiłem jak się dało. Następny w kolejce będzie Citizen z duzo wyższej półki cenowej i jakościowej no i oczywiście do innych zastosowań. Ten Casio jest na co dzień, do pracy, na basen, na imprezę. Citizen bardziej na poważne spotkania i do garnituru.