Ja mam w sumie cztery. Trzy tarcze metalowe i jedna plastikowa z "przetłoczeniem" litery rzymskie. Na pewno jest jeszcze taka plastikowa tarcza z cyrylicą ale jej nie mam. Co do wskazówek to są takie jak je nabyłem.
Fajny ten wafel z Erywania. Niebieskiego nadruku jeszcze nie widziałem.
Taką okolicznościową 50 - kę już widziałem gdzieś , ale niestety nie udało mi się zdobyć . Z powodu pandemii u mnie całkowity zastój .
Dzisiaj na giełdzie kupiłem rozebrany na części budzik SLAVA z okresu olimpiady w Moskwie, z logo dyscypliny "piłka nożna". Ktoś próbował przerobić obudowę i odciął od podstawy tarczy elementy służące do przykręcenia śrub. Uszkodzony jest też lakier . Ze względu na to, że tarcza wydaje się być rzadka pewnie go uzupełnię i złożę.
Podziwiam twoje podejście do elektroniki tego zegara i chęć jego naprawy. Nie wiem natomiast na jaki włos czekasz . W tych zegarach Schatz nie było klasycznego włosa ale w podstawie był osobny mechanizm poruszający imitacją wahadła
Z tym wzorem tarczy Pioniera, widziałem tylko te dwie wersje kolorystyczne indeksów - czarne i zielone. Jednak nie wykluczam , że mogły być jakieś inne kolory.
Jedyna różnica jaką dostrzegam to ta, że drukarz, w przypadku tarczy nr 5 nałożył więcej farby niż wtedy gdy drukował tarczę nr 3. Sama forma graficzna nadruku jest chyba taka sama. Może ja czegoś nie dostrzegłem.
Wydaje mi się, że twój zestaw 5 tarcz nie jest identyczny z tym pokazanym przez feliksa. Twoja tarcza bez lumy jest inna niż ta jego. Czym różni się tarcza nr 3 od tarczy nr 5 ?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.