maciek_w

Hehe. Myślę, że wszystko zależy od oczekiwań, jakie mamy względem telefonu. Ja bardzo głęboko rozróżniam między telefonem prywatnym (w tej roli u mnie od niedawna Nokia Lumia 800) i telefonem służbowym (znienawidzona e71). Od dawna jestem zwolennikiem telefonów BlackBerry w roli urządzeń służbowych. Nie ma nic (z całą premedytacją: NIC) lepszego do zarządzania mailami, kalendarzem i dokumentami. Usługa telefonowania jest jakby dodatkiem w tym przypadku. [miłośnicy e71 niech zrobią prosty test: proszę otworzyć jakiekolwiek zaproszenie w kalendarzu otrzymane od innego użytkownika poczty i sprawdzić, kto jeszcze jest na liście zaproszonych, albo przesłać to zaproszenie dalej do innych; albo wyedytować treść przesyłanej dalej wiadomości; albo skopiować załącznik z jednego maila i dołączyć go do zupełnie innego - już pominę kwestię edycji tego załącznika; mimo wielu prób za każdym razem poniosłem porażkę w przypadku e71, a na BB takie sprawy są dziecinną igraszką] Zupełnie czego innego oczekuję od telefonu prywatnego. Ale to inna rozmowa

a ja swoją służbową e71 najchętniej rozwaliłbym młotkiem. wyjątkowy syf

Mój brat ma. Na nic nie narzeka.

[off top] okropne zdjęcie. Na miejscu ten panny podałbym autora fotki do sądu. A "Frodo" to ma oczy, jakby się naćpał.

Mistrz! Dziękuję, jaka ulga... !

Update. Od tygodnia mam Nokię Lumia 800. Jestem bardzo zadowolony. Telefon wygląda rewelacyjnie i jest fantastycznie wykonany. Kawał sprzętu z półki premium. Działa też bardzo dobrze. System jest prosty w obsłudze i intuicyjny. Świetnym patentem jest innowacyjna funkcjonalność "Kontaktów", gdzie telefon sam łączy profil osób, których informacje znajdzie w telefonie (numer, adres, imię i nazwisko), koncie email, oraz na stronach portali społecznościowych (facebook, likedin, etc.). Super-fajna sprawa. Ekran też niczego sobie. Niby rozdzielczość gorsza niż w iPhone, ale nie widać tego, dopóki naprawdę różnic się nie szuka. Dla mnie i tak jest lepiej niż dobrze przy 800x480. Bateria wytrzymuje dzień mocnego używania, albo 1,5-2 przy delikatnym obchodzeniu (wyłączone wifi i bluetooth, telefon działa tylko na sieci GSM). Dodam, że Nokia łączy się z samochodem przez bluetooth, ale samochód nie widzi kontaktów i historii połączeń (wcześniej widział i z Nokii, i z iPhone'a, i z BlackBerry). Dziwne i wkurzające. Ale do przeżycia. Jedna rzecz mnie wkurza: nie ma przycisków do przesuwania kursora po wpisywanym tekście (np. treść maila/ SMSa). Co oznacza, że trzeba trafiać paluchem w wybrane miejsce, co mnie nigdy nie wychodzi. I kończy się skasowaniem słowa/ kilku słów i pisaniem od nowa. Głupi drobiazg, a bardzo denerwuje. Ogólnie, jak dla mnie 4.5 na 5.0 możliwe. Uważam, że zrobiłem bardzo dobry zakup. pzdr maciek

[off top] chciałbym mieć taką łapę jak Marit )

Dobre pytanie! Sam się nad tym głowię, ponieważ wizualnie nie dostrzegam prawie żadnej różnicy poza: innym wykończeniem okienka z datownikiem oraz falami na tarczy. [ale przyznam się, że zabawa w "znajdź 10 różnic między obrazkami" nigdy nie była moją specjalnością ] pzdr m

Patrzyłem. Bardzo porządnie zrobiony telefon. Chyba najfajniejsze wcielenie Androida. Ma jeden szkopuł: ciężka góra telefonu jest nieco nieergonomiczna (trudno utrzymać telefon w jednej dłoni w czasie pisania). Pozdrawiam, Maciek

O, cenna informacja. A wiesz może, czy mimo to Btooth pozwala podłączyć ten telefon do zestawu głośnomówiącego w samochodach? Pozdrawiam, Maciek

Wszystkie HTC, które miałem w ręku - wybaczcie, symboli nie pamiętam - wydały mi się wykonane z "budżetowego" tworzywa. Nie miałem przyjemności bawić się żadnym z obudową metalową. Z Samsungiem trochę lepiej - front jak najbardziej OK, ale tylna obudowa już sporo gorzej. Zastanawiałem się nad BBerry. Jestem skłonny złożyć podpis każdą kończyną pod oświadczeniem, że to najlepsze urządzenie biznesowe. Żadne inne tak dobrze nie nadaje się do pracy z mailami, załącznikami, kalendarzem, telekonferencjami, etc. Natomiast, po kilku latach doświadczeń, nie chciałbym takiego jako telefon prywatny. Przynajmniej dopóki nie pojawi się nowy system operacyjny. Pozdrawiam i dziękuję Wam wszystkim za komentarze! Maciek

Android odpada z powodów "religijnych" . Jestem uprzedzony, i już. Próbowałem paru telefonów z tym systemem i w żadnym wcieleniu mi nie podszedł. Zbyt zakombinowany. Zbyt bardzo próbuje udawać, że nie ściąga z iOS-a, mimo że ewidentnie to robi. No i do tego telefon z Androidem nawet nie próbuje ukrywać, że szpieguje swojego użytkownika - non stop pozostaje połączony z netem. Korea ma sporo do nadrobienia w kwestii jakości produktów - materiały w HTC i Samsungu są do bani, nawet w tych najwyższych modelach. Obudowy są wykonane z tworzywa, które w dotyku dostarcza wrażeń daleko odstających od półki premium (including Galaxy S2). No nic. Może warto czekać na iPhone'a w ofercie operatorów? Choć - jak znam Plusa, w którym mam telefon - pewnie będzie dostępny albo tylko w taryfach biznesowych, albo przy najwyższych taryfach indywidualnych. Co zostaje? pzdr m

O, a dlaczego tak myślisz (pytam zupełnie serio i bez żadnego podtekstu)? A moje oczekiwania są takie: 1) Nowa, nieużywana słuchawka za 1500-1700 zł 2) Nie android 3) Nie Korea 4) Porządnie wykonane urządzenie z ładnym designem Przy takim budżecie iphone 4S odpada. Maciek

A macie jakąś opinię o Nokii 800? [noszę się z zamiarem zakupu]

Witam, przedwczoraj miałem na ręku dwa wspaniałe czasomierze. 1. Jeager Le Coultre Grande Reverso Duo. O taki: Było to moje pierwsze zetknięcie z "manufakturowym" zegarkiem. Więc oczekiwania bardzo wysokie i do przymiarki podszedłem z pewną nieśmiałością (cena blisko 30k PLN też wzbudza szacunek). Bottom line: bardzo fajny zegarek. Ale nie dla mnie. Po pierwsze strasznie wielki jak dla mnie (ok. 18 cm obwodu nadgarstka) - przede wszystkim długość koperty bardzo by mi przeszkadzała. Po drugie grubość - koszula musiałaby mieć naprawdę luźne mankiety, aby zegarek swobodnie pod nimi się schował. Po trzecie pasek - rozczarowujący (szczególnie w porównaniu z paskiem Zenitha, o którym za chwilę). Był nieprzyjemnie sztywny, dość płaski i nieładnie matowy. Do tego klamra motylkowa rozpinana była przez szarpnięcie - nie posiadała przycisków zwalniających zaczep. Pierwszy raz spotkałem się z takim rozwiązaniem. Zdecydowanie wolałbym zwykłą klamerkę lub "ściskane" zapięcie motylkowe. Bardzo cieszę się z tej przymiarki, ponieważ dzięki niej mogłem zrewidować plany zakupowe. Ten model Reverso spadł z listy marzeń. Potencjalnie zastąpi go Reverso Grande Taille (ok 6 mm krótszy na długość). 2. Zenith El Primero Pilot Chronograph. O taki (akurat był w barwach "nieba"): Mistrzostwo... Podobało mi się w tym zegarku wszystko: rozmiar, jakość wykonania, design (pomimo niebiańskich kolorów). Założyłem ten zegarek od razu po Reverso i doznałem szoku. Ten Zenith był pod każdym względem przyjemniejszy. Lepiej leżał na dłoni (nie umiem wyjaśnić dlaczego - to też jest spory przyrząd, myślę, że każdy większy zegarek będzie dla mnie za duży). Wydawał się lepiej dopracowany mechanicznie (mam na myśli jakość wykonania koperty). I miał o wiele, wiele, wiele (!!!) lepszy pasek. Przyjemnie miękki, sprężysty, nienachalnie błyszczący, z wygodnym zapięciem na zwykłą klamrę. Z tej przymiarki też jestem zadowolony, ponieważ ten model pozostaje blisko szczytu mojej listy marzeń. pzdr m ps. Przymiarki robiłem w jednym z warszawskich Apartów

Wracając na chwilę do meritum... A może taki zegarek (dodam: Seiko) nadałby się na inwestycję? http://vimeo.com/21939222 [jeśli filmiku nie widać, to tu jest strona ze zdjęciami i opisem] pzdr m

A ja myślę, że nienajgorszą lokatą kapitału byłby zegarek Seiko. O taki: http://vimeo.com/21939222 [jeśli filmiku nie widać, to dostępny jest na tej stronie wraz z opisem zegarka] pzdr noworocznie m

A ja myślę, że nienajgorszą lokatą kapitału byłby zegarek Seiko. O taki: http://vimeo.com/21939222 [jeśli filmiku nie widać, to dostępny jest na tej stronie wraz z opisem zegarka] pzdr noworocznie m

a ja myślę, że nienajgorszą lokatą mógłby okazać się produkt Seiko. o, takI: http://vimeo.com/21939222 (jeśli filmik nie działa, to tu LINK oraz odnośnik do stronki z opisem. Co Panowie na to? pzdr nwr m from on .

Zegarka spodziewam się w połowie stycznia. I mam nadzieję, że do tego czasu nie zjem całych palców (już powoli zbliżam się do połowy paznokci... ) pzdr m

Zamieszczę kilka fotek, jak tylko paczka do mnie dotrze. pzdr m

No proszę, a ja doszukałem się w necie takiego oto doniesienia, że Porsche sprzedało Eternę Chinczykom.... Czy to może być prawdziwy news? Na kilku innych forach odnoszą się do tego samego wydarzenia (np. tu). Nie bacząc na to, złożyłem w tym tygodniu zamówienie na takie cudeńko: Wcześniej oglądałem taki model w Aparcie - ponoć ostatnią sztukę, która im została. Niestety nosiła ślady dość intensywnego używania/ mierzenia, a Apart nie zaproponował ani złotówki dodatkowego upustu ponad te 30%, które wprowadzili, kiedy zdecydowali się na zaprzestanie sprzedaży Eterny. Dlatego sprowadzam swoją sztukę na zamówienie. I obgryzam paznokcie z niecierpliwości pzdr m ps. a'propos zdjęcia - jest fantastyczne, ale chyba trochę podrasowane. Jak myślicie? Ja w realu nie zauważyłem, aby wskazanie fazy księżyca było otoczone takim ozdobnym kołem na tarczy. Nie widzę go również na zdjęciach "Forumowych" Etern.

Niedawno miałem na nadgarstku takie cudo: I mam nadzieję, że paczka od Św. Mikołaja niebawem dotrze - w każdym razie kontrakt zakupowy zawarty.