może jedna występowały w pozłacanych radzieckich kopertach na początku produkcji polski zegarków na licencji ZSRR, kiedy to składano je tylko z radzieckich części ... oto przygład
mechanizm lata luźno bo nie ma koronki ani pierścienia dystansowego znane mi są jeszcze dwa takie egzemplarze "z Poznania" więc to też nie jest "przekładka" napis nie jest grawerowany tylko tłoczony to nie jest praca dyplomowa tylko seryjna produkcja
niedoskonałości technologiczne wykonania koperty ( patrz na zdjęcie - koło lewego dolnego ucha ) mogą sugerować wykonanie w małym zakładzie z ograniczonymi możliwościami produkcyjnymi
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.