Wjezdzalem ostatnio na górę Lubań 1200m na 22-36 i bylo akurat. Mysle ze na 24-36 bym sie zaorał. Ilość podkladek pod mostkiem jest fabryczna. Kazdy amor jaki mialem byl tak samo cięty. Tak to wyliczyli inzynierowie z treka ze z moim wzrostem 195cm jest mi idealnie. Mam rame 21,5. Moze 23 byla by lepsza ale to i tak nie spowodowaloby wielkiej rozbicy w wysunieciu sztycy. Rower bylby minimalnie dłuższy.
Suport mi trzeszczy. Mam korbe 40/30/22, zastanawiam sie czy inwestowac w suport czy od razu w sztywna os. Deore 38/24 300zl. Tylko z góry na 40 osiagnalem raptem 64km/h wiec z 38 to juz w.ogole jakos malo. Kiedys mialem 44 i szlo poleciez z.gory.nawet ok 80km/h. Nie wiem co robic.