Po krótkim epizodzie z limitką Mclarena wracam do klubu Pierwsze wrażenia jak najbardziej pozytywne - dopasowaniem bransoletę i czuje, że na mój nadgarstek ten zegar siadł idealnie. Nie sądziłem, że to kiedyś powiem ale jak uwielbiam Omegę i poprzednia niebieska ceramiczna trzysetka dalej jest w planach tak wizualnie Aquaracer podbił moje serce. Przez bransoletę, ostrzejsze krawędzie, bezel wydaje mi się bardziej hmm surowy, męski? Zrobię kiedyś nadgarstkowa fotkę, a tymczasem takie tam... na parapecie