romuch

Przepraszam za post pod postem. Widzę, że muszę mocno zweryfikować moją wiedzę, którą niestety czerpię w dużej części z filmów z youtube. O wielu zegarach ciężko coś znaleźć poza krótkimi prezentacjami. Po dokładnym przeczytaniu tego co napisał @Petru23 wychodzi mi na to, że "duży " sekundnik uruchamia się tylko po włączeniu chrono i tak jest pewnie w wielu innych zegarkach - wspomnianym wcześniej Vostoku i tej Bulovoie 98b350. Do tej pory sądziłem, ze można sobie wybrać czy chodzi duży czy ten na małej tarczy.

Jesteśmy blisko - poproszę tego QUIMEI w kolorystyce Bulovy i będzie OK. Popatrzyłem na ofertę Bulovy i znalazłem model 98B350 - bardzo ładny, cena przyzwoita i z tego co widzę ma taki mechanizm o jaki mi chodzi ?

Szukam na ali vh31 oraz vk64 Co sądzicie o marce Vostok z mechanizmem Miyota 6s21 - to chyba też mechanizm z takim działaniem ?

Cześć. Poszukuję zegarka jak w opisie - w stylu diver (chyba nie pomyliłem) z mechanizmem kwarcowym ale z sekundnikiem, który porusza się kilka razy na sekundę. Najchętniej coś taniego a markowego ale nie pogardzę chińczykiem z aliexpress. Coś podobnego np do tych:

Zgodnie z obietnicą opiszę (będzie dłuuuugo) i pokażę (wybaczcie jakość fotek - robione telefonem a słońca dawno nie widziałem)Zaraz po rozebraniu zegarek wyglądał tak: Może tego nie widać ale dziurki są naprawdę głębokie. Po przeczytaniu właściwego tematu na forum zamówiłem tlenek ceru oraz udałem się do pobliskiego sklepu po papier. Najdrobniejszy mieli 2000, wziąłem też 1500. Od rana jakoś nie miałem natchnienia i szlifowanie zacząłem krótko przed pójściem do pracy na popołudnową zmanę. Po kilkunastu minutach stwierdziłem, że na zegarku śladu nie ma po tym zabiegu. W drodze do pracy dokupiłem jeszcze papier 800. Pracuję teraz w taki sposób, że mogę robić dwie rzeczy na raz więc użyłem papieru 800 i tarłem z pół godziny. Kolejne oględziny i zmiana papieru na 400 ( w pracy takie grubsze już mamy) potem jeszcze kolejna inspekcja i zmiana papieru na 220. W akcie desperacji szlifowaem papierem 220 na sucho przez calutką zmianę ale o 22 zegarek nie miał już dziurek i wyglądał tak: Kolejnego dnia było już łatwiej. Dwie godzinki papierem 400, po godzince 800 i 2000. Następnego dnia przypadkiem byłem na drugim końcu miasta gdzie kupiłem papier 2500. Pobawiłem się jeszcze trochę bo i tak był weekend i czekałem na zamówiony tlenek ceru. Po papierze 2500 zegarek wyglądał tak: W końcu nadeszła upragniona paczka. Już wcześniej stwierdziłem, że polerkę wykonam takim sprzętem: Zabawka z lidla okazała się idealna. Oryginalnie filc mocowany jest z czoła śrubką ale dokleiłem drugi filc z kompletu jaki kupuje się pod meble. Ustawienie najniższych obrotów daje pełną kontrolę. Po dotknięciu zegarka szlifierka zatrzymuje się, stopniowo zwiększałem obroty cały czas dotykając szkiełka aż uzyskałem włąściwą prędkość. Przy okazji mój patent na pryskanie - należy użyć kubka o stożkowym kształcie, takiego rozmiaru aby zegarek w pewnym momencie się w nim zaklinował. Polerka trwała z 15 minut a efekt jest taki: Jeszcze tylko nowe ubranko: Nie widać tego na zdjęciach ale zegarek naprawdę błyszczy jak nowy. Wszystkie części, materiały, wysyłki itd wyniosły nieco poniżej 200 pln. Gdybym wybrał standardowy czarny kolor to pewnie byłoby z pięć dych taniej. Dziękuję wszystkim za pomoc i za namówienie mnie na własnoręczną naprawę.

OK. Będzie próba wypolerowania szkiełka. Kilka dni na zgromadzenie materiałów i do roboty. Potem dam znać co z tego wyszło.

Przekopałem temat o polerowaniu. Mało zadjęć ale widzę, że jest szansa. Odkręciłem pasek i zdemontowałem bezel. Mam dwa pytania. 1 Rozumiem, że napisy na szkle są od spodu i nawe głębokie szlifowanie im nie zaszkodzi ? 2 Autor wątku zaleca szlifowanie po całości co jest oczywiście logiczne ale w 9200 tak się nie da bo wystaje przycisk od podświetlania ?

Szkiełko ma naprawdę głębokie uszkodzenia - dostało odpryskami od spawania i szlifowania.

Popytam w Zibi o cały komplet ale widzę, że dużo tych części. Chyba kupię sam pasek a kwota potrzbna na wszystkie części prawie wystarczy na jakiś przyzwoity nowy casio np 5610. Dzięki wszystkim za porady.

Witam kolegów. Przywitałem się na początek bo baaardzo dawno nic tu nie pisałem choć forum przeglądam codziennie. Mam Risemana w fatalnym stanie wizualnym, obecnie rzadko go używam i chciałbym przywrócić mu blask. Technicznie działa idealnie, akumulator stale na H więc myślę, że warto. Mój zegarek potrzebuje nowej obudowy (ewentualnie samego bezela), nowego paska i przede wszystkim szkła oraz wszelkich uszczelek i czego tam jeszcze potrzeba przy takiej wymianie. Trochę szukałem w polskich sklepach i nie znalazłem obudowy ani szkła, parę dni temu ktoś wystawiał na allegro obudowę za 190 pln - tanio nie jest. Niestety moja znajomość angielskiego nie jest wystarczająca abym zamówił gdzieś za granicą dlatego proszę o pomoc. Konkretnie - jeśli znalazłby się chętny to widzę to tak: - wpłacam zaliczkę na części - jak przyjdą części to wysyłam zegarek (wolałbym sam nie przekładać) - płacę za poświęcony czas i wysyłkę - odsyłasz zegarek Jeśli jest ktoś chętny to proszę o wiadomość, ewentualnie może ktoś będzie zamawiał części i mógłbym się dopisać ?

Masz do wyboru wyświetlanie dnia tygodnia lub wykresu ciśnienia.

Nie daję 100%, że to plastik. Struktura może sugerować jedno i drugie ale zegarek nie jest na ręce a przyciski nie są zimne - dlatego według mnie to plastik. Widziałbym dwie metody sprawdzenia na 100%. Można spróbować zarysować - może ktoś inny spróbuje. Można magnesem ale raz - nie mam pod ręką, dwa - nie wiem jak wpłynie na kompas.

Rozumiem, że można się zakręcić i nie wiedzieć jaki jest dzień tygodnia ale jaki jest rok ?!?

Raczej plastik.