Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

stork

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    419
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez stork


  1. Stereotypy - mechanizmy delikatne, problemy z WR, to czesc odstraszy. Slaba dostepnosc (dystrybucja) nie pomaga (Rolki/Omegi/etc na kazdym kroku mozna obejrzec), a serwis... coz, to drogie hobby :)

    Na pewno ktos, kto chce „zadac szyku” nie wybierze nierozpoznawalnej wsrod mas marki, ale to dobrze :) Inna sprawa styl - ale komu AP RO moze sie NIE podobac? ;) mozna nie miec na to $$, ale gdy sie do niego dojrzeje (do zlotego Rolka tez trzeba ;)) to €€ sie znajdzie :)


  2. Kruk ma swój autoryzowany przez Rolexa serwis w Warszawie. Polerują zawsze ale możesz poprosić aby tego nie robili, nie będzie to miało wpływu na cenę. Serwis w Wawie powinien zamknąć się w 2-3 tygodniach. Oddawanie zegara "gdzieś indziej" poza AD nie ma sensu bo przysłowiowy Pan Janusz nie będzie miał dostępu do części zamiennych.

    Jeśli zegar pracuje prawidłowo poczekałbym kolejne 4 lata.

     

    Moje pracują już 9 (Daytona) i 7 (Yacht-Master) lat, bez żadnych odchyłek. Cały czas na ręce/w rotomacie. Po 3-4 latach nie ma sensu oddawanie do serwisu - poczekałbym jeszcze :)

    Choć planuję jednak w tym roku dać obydwa do serwisu :)


  3. Ceny nie trzyma?Ciekawe..Kiedy ja kupowałem swoją można ją było nabyć za 15000zł na bransolecie,w tej chwili kosztuje chyba 27000zł.Troche przegiecie z podniesiem ceny o symboliczne 80%..Swoją oddałem za 13000...

    Dokladnie. Ja swoja HV oddalem za 12tys po dlugich poszukiwaniach kupca...

    Co ciekawe nikt ze znajomych ani rodziny nie byl zainteresowany, choc im bylbym w stanie oddac i za 10tys, byleby byla gdzies w poblizu na przyjaznej rece :)

    Rzadko ktory zegarek tak traci zaraz po wyjezdzie z salonu :(

    Alaska Project za to swietnie wyglada - tak mocno odmiennie przy innych Speedmasterach. Z kolei ta liczba "limitacji" Speedmastera mnie zniecheca - ciagle jest jakas rocznica czegostam ;)


  4. Jakiś czas temu mój wujek który mieszka w Los Angeles trafił przypadkiem w bardzo niskiej cenie (dokładnie nie wiem ile) na jakiejś licytacji Omegę Seamaster Planet Ocean więcej nie wiem. Posiada do niej karty chronometer certificate, pictograms i international warrianty.

    Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia w Lublinie / Polsce czy te certyfikaty i zegarek są że tak się wyrażę.. Oryginalne, czy może ktoś coś przy tym kiedyś dłubał.

     

    Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

    Zaznaczyłem główne oznaki posiadania podróbki. Lewe karty (lub też prawdziwe, ale od innego zegarka) łatwo zdobyć.

    Na tej podstawie nawet bez zdjęć można na 99% określić, że to podróbka :) (jak można bez dobrych fotek cokolwiek ocenić?)


  5. Tylko, że kopert zegarkowych ze stali nierdzewnej się nie odlewa (wg mojej wiedzy, jeśli się mylę to mnie popraw) - powstają poprzez frezowanie CNC z bloku stali, lub poprzez sztancowanie i późniejszą obróbkę CNC - mówię o seryjnej produkcji.

     

    Jak by nie wyglądał proces produkcyjny, to dopiero efekt skali przynosi obniżkę kosztów - i wogóle umożliwia poszukiwanie innych źródeł zaopatrzenia. Fajnie by było mieć polską manufakturę z prawdziwego zdarzenia, ale na to nie ma ani środków, ani wielkiej tradycji, ani renomy.

    Trzymajmy się produkcji wódki :rolleyes:


  6. Pewnie jestem zepsuty i zły, ale... nie podoba mi się - jakiś taki... toporny (?)

    Ale może to wina fotek - na stronie Copernicusa Flagshipy wyglądają całkiem całkiem... Mono nawet wpadł mi w oko, ale po tych zdjęciach...

     

    [jeśli chodzi o odlewy/koperty: są w Polsce takie firmy, które robią odlewy precyzyjne dla Lamborghini - wystarczy poszukać... ale też nie da się zamówić 100 sztuk...]


  7. Mam do zaoferowania piękną REPLIKE OMEGA Constellatio. Zegarek jest dla przeciętnej osoby nie do rozróżnienia, zewnątrz nie posiada żadnych różnic od oryginału, wszystkie napisy, wykończenia, bardzo ładnie wykonane, prezentuje sie naprawdę świetnie. Od oryginału wizualnie sie praktycznie nie różni jest to wręcz mistrzowska replika - bo trudno to nazwać podróbką. Wszędzie posiada znaki ?

     

    Zegarek jest w stanie dobrym ma drobne ślady użytkowania nosiłem go przez ponad dwa lata i nie miałem z nim żadnych problemów. Chodził bardzo dobrze aż do pewnego momentu jak mi felernie upadł na kamień. Potrzaskało się szkiełko, które znajduje się pod spodem. Reszta zegarka nie ucierpiała cały mechanizm jest na chodzie. Próbowałem dokupić takie same szkiełko ale tylko oferowali bez napisów (AUTOMATIC CHRONOMETR) co już mnie nie interesowało. Więc zostawiłem tak jak ma oryginał. Na święta dostałem już nowy a ten sprzedaje.

     

    Cały mechanizm, koperta i bransoletka nic się nie uszkodziła zegarek jest na chodzie po założeniu go na rękę chodzi przypominam, że jest to automatic i sam się nakręca przy ruchu ręki. Zegarek na to że jest potrzaskane szkiełko sprzedaje jako uszkodzony!

     

    Posiadam zdjęcia zegarka które były robione przed kupnem i zdjęcia jak wygląda teraz. Nie wiem czy posiadam jeszcze takie opakowanie ale poszukam.


  8. ArielN - lekki off-topic - probowalem dolaczyc do Twojego forum (dzieki za zaproszenie :) ), ale chyba fora.pl jest na liscie spamerow, bo poczta z aktywacja nie dochodzi (widocznie moj dostawca netu ma za dobre filtry :lol: ).

     

    Wracajac do tematu - upust mozna sobie zapewnic placac w USD (czyli zakupy u Wuja Sama) - zupelnie jak z zegarkami, chyba teraz sie skusze na male co-nieco. PL nie jest dobrym krajem do takich praktyk - sprzedawcy wola mniej sprzedac, ale wiecej zarobic (pytanie czy faktycznie ta filozofia im dziala - ale musi tak byc bo by poszli z torbami :lol: )

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.