Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

kaido2

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    538
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez kaido2


  1. 23 godziny temu, fonfelinni napisał:

    Tarcze wchodza juz jako standard to i opony szersze wyciskaja wszedzie, bo teraz przeciez bez tarczowych hamulcow i szerszego kapcia, to nie da sie jezdzic nigdzie, poza nowym i suchym asfaltem 😛 Pamietam jak Spec i Trek wydali swoje wersje rowerow 'na bruki' z roznymi super systemami, a wyscig ostatecznie wygral gosc na rowerze aero od Scotta i nawinieta podwojnie owijka na kierownice, takze tego 😄

     

    Do mojej szosy w teorii wejdzie max. 25C, wiec myslalem o Gravelkingach w rozmiarze 26C i ewentualnie Rubino Pro.

     Wiesz, w Favoricie mam szczękowe Calipery i wchodzi opona 40 :)

    Przyczyną tych szerokich kapci i różnych innych bzdur jest klient, a peleton to tylko testuje.

    My się z tego śmiejemy, a ktoś musi na tym jeździć.Jaki jest tak na prawdę ten sajebisty nowoczesny sprzęt wychodzi np na ultra, jak się cos zaczyna sypać i  często gęsto zawodnik się wycofuje.

     

    Mój bardzo dobry kolega Czesiu Rajch  w 92 gdzie był 3-ci na Paris- Roubaix miał co prawda podwójna owijkę, ale za to  8 bar w oponach 700x23c :)

     

    Na Vittorie szkoda hajsu, dużo lepszym wyborem będą Sworksy Turbo Pro np 700x24. Mają wystarczająco grubą boczną ściankę, są bardzo lekkie, żywotne, niosą świetnie i równie dobrze kleją. W wersji 700x28 zapierdzielam  po lesie.

    4 godziny temu, egzo18 napisał:

    Ja dziś szosowo

    Tak w ogóle to sobie siodło popraw, bo jak zaczniesz sikać na czerwono to już może być pozamiatane.

    No to Zdziś klasyka:

    Favorit F6 mod. Randenneur na Sworks Turbo Pro 700x28, napęd 1x6, wolnobieg nakręcany 14-25 z czego z 14-ki w ogóle nie korzystam, blat 50, suport na kwadrat najtańszy neco.

    qDCCOPhs9abwii-_D4ZrxbLhZYDweQnN-hugEPrP

    Obiszów.jpg


  2. No ja się dalej śmieję - ubity szuter, laczki min 40 i koniecznie full, a przecież to się normalnie leci z szosy.

    Co gorsza zaraz szosy, będą przyjmować przełajowe opony. Pomijam turystykę, ale rowery sportowe, a zwłaszcza zawodnicze idą to w coraz cioterską stronę.

     

    GP4000S - wszystko zależy od partii na jaką się trafi, ale jak to w oponach wyścigowych - boki to praktycznie sam oplot. Syntetyczny wielowarstwowy krzyżowy jest trudniej rozwalić, bawełna niestety poddaje się dość łatwo, a taka w tych oponach jest, 3 warstwy, ale jednak.

     

    Yksiony Mavicowe, żeby opchać koła - ich podstawowy problem jest taki, że się odklejają na mokrym. Jak ktoś ich nie zna  i sobie zjedzie  S-kami po deszczu to może się zagotować z wrażenia. Dostałem je kiedyś do testów i o drugi przydział już nie prosiłem.

     

    Gravelkingi stosuję, ale to już na grubsze tematy jak szuterek, spoko, mogę polecić. Nie są ciężkie, wytrzymałe, żywotne, spoko mieszanka, dobrze niosą. 700x38 i radzisz sobie już na spoko piachu.


  3. Schwalbe ma swoje tematy na których się zna, ma Maxxis i inne firmy które oferują swoje opony rowerowe. Takimi Schwalbe PRO One jestem w stanie pozamiatać miszczy w pewnych warunkach, a innym  razem takim szosowym S- Worksem Turbo Pro zrobię robotę w lesie. Po prostu jak się ma pewne doświadczenia i zna możliwości danej konfiguracji ponad to co jest pisane w internetach przez egziarzy i innych celebrytów to niestety , ale ma się przewagę w każdej kategorii. Oni co najwyżej mogą oglądać jak im stalowy bagażnik z lat 80- tych z przed oczu spier..a.


  4. 4 godziny temu, egzo18 napisał:

    Jak najbardziej normalne.

    A ja dalej napiszę,że nienormalne.

    Chodzi o wyporność mieszanki.

    Typowa stosowana w oponach  rowerowych prawidłowo się zachowuje przy naprężeniu powstałym w oponie przy ciśnieniu minimum 3 bary.Co innego opona pancerna o odpowiedniej konstrukcji ,a co innego, gdy ktoś sobie jeździ na typowej oponie z ciśnieniem 2 bary bo na mleku można.

     

    Ale skoro twarda jak kamień ?

     

      

    32 minuty temu, Robert74 napisał:

     

    Cześć :) jaki ten świat mały :D

    Mały,mały, a ile nieraz znajomych twarzy się tu przewija. :)

    Miło spotkać!


  5. 11 godzin temu, revolta4 napisał:

    Chyba demotywator 

    Jak najbardziej motywator.

    Właśnie koledzy i to nie z takimi obrazkami motywowali mnie do pracy.

    24 minuty temu, szymar napisał:

    @kaido2 masz na stravie ten trening widoczny? Wybieram się w tym tygodniu w trasę wrocław-zielona góra (kawałek nawet za zieloną górę) i podejrzałbym sobie jak jechałeś i ewentualnie wrócę z pytaniami. 

    Mam.

    Gdzie dokładnie chcesz jechać?


  6. 30 minut temu, revolta4 napisał:

    4 fota dobra. Mam tak często jadę w ciemno kręcę się po lasach. Jadę droga leśna się kończy i łąka a żeby się nie cofać brnę dalej 😁😁😁😁

    Czasem taki myk się trafi.

    Planując trasy np w mapsach od googla kilka razy mi się taka akcja trafiła, sądziłem , że to przez to, że nie wszystko jest uaktualniane i dalej w bazie widnieją ST, czy rolnicze drogi które już dawno nie istnieją.

     W tamtym roku w okolicach Opoczna, za 500m łąką wyrosła mi kopalnia odkrywkowa, która przynajmniej stała tam od 10 lat :) Ale spoko, zrobiłem objazd 5 km i pojawiła się stara praktycznie niewidoczna już droga.

    Teraz  tracka zrobiłem w komoocie, ok :) I jest jeszcze lepiej, bo wali przez podwórka prywatne i PGR-y :)

    Zaleta jest taka, że korzysta z OSM, a w wielu urządzeniach właśnie nawi bazują na tych mapach i  nie brzęczy przynajmniej  " zejście z kursu".

     


  7. 8 godzin temu, szymar napisał:

     

    ja z moimi 80kg (no dobra po urlopie dwa kilo więcej ale to zaraz zajedzie) chyba po środku gdzieś się mieszczę, zwłaszcza że mam 188cm wzrostu. 

     

    Niestety masz prawo nie wyczuwać. Mowa o gościach 95 + .

    Wracając do opon, z Conti wybrałbym zwykle GP na drucie jeżeli miałbym wybierać coś w niskim budżecie, jednak jeżeli by istniała opcja dozbierania to poszedłbym w Spece Turbo

     

    2 godziny temu, DEMEL napisał:

    Czyżby koniec "świątyni sprintu" w Katowicach?

     

    2 godziny temu, revolta4 napisał:

    Strasznie to wyglądało. 

     

    4 minuty temu, suqub napisał:

    Oglądałem. Brak słów.
    Gość pewnie w ciężkim stanie. Już nie pojedzie.

     Ale przecież wiecie dlaczego tak jest.


  8. To jest wszytko kwestia danych modeli.

    Można spotkać 700x25 max 6 bar i jak ktoś jeździł na 700x23 8 bar  i nagle wsiądzie na 6 to wyłapie różnice. Natomiast większość 700x28 to max właśnie te 6 bar.

     

    Inna sprawa waga własna. Lekki szczypior nie wyłapie tak różnicy między 8, a 6 bar, no ale , że mamy tendencje do nie małych chłopów na szosach, to oni już są w stanie wyłapywać te różnice miedzy 23 , a 25 przy niewielkiej różnicy ciśnień..


  9. 4 godziny temu, Bugs napisał:

    aha, czyli 700x32 mogę spokojnie założyć?

    Tak.

     

    4 godziny temu, egzo18 napisał:

    Ale jednak mając fula, wjazd szosą w teren na zjazdy.. to nie dla mnie.

    Musisz sobie jasno powiedzieć, albo zabawa, albo turystyka.

    2 godziny temu, tommly napisał:

    I jak tu wierzyć w zapewnienia producenta:

     

    ..."

    Active Line
    Szkielet opon Active Line to wysokiej jakości karkas 50 EPI. Schwalbe nie posiada już w swojej ofercie EPI 20 i 24. K-Guard zapewnia skuteczną ochronę przed przebiciem we wszystkich oponach Active Line. Poziom ochrony przed przebiciem: 3.

    K-Guard
    Minimalny standard Schwalbe dotyczący wkładek antyprzebiciowych. Sprawdza się od wielu lat. Taśma wykonana jest z naturalnego kauczuku i wzmocniona włóknem kevlarowym. Wraz z karkasem 50 EPI, wszystkie opony Active Line są dobrze chronione przed przebiciami."...

    Ale o co chodzi?

    Wszystkie opony Schwalbe obecnie mają minimum level 3. Jeżeli na oponie jest podane, że mają dodatkową ochronę przed przebiciami to jest to level minimum 5. Schwalbe od przynajmniej 3 lat nie robi typowych oplotów jak jeszcze większość producentów do podstawowych opon.

    Kupując zwykłego Smart Sama, masz ochronę na poziomie 3, kupując ta samą oponę w wersji plus masz 5.

      

    2 godziny temu, Qdlaty napisał:

    Może wystarczy użyć więcej siły?

    Założonego masz zwykłego Smart Sama pod dętkę.


  10. W dniu 2.08.2020 o 11:12, egzo18 napisał:

    Nie.

    Ale od tego parametru zależy jaka opona wejdzie.

    Teoretycznie, a praktycznie to już zależy od samej opony.

     

    W dniu 2.08.2020 o 11:34, Bugs napisał:

    Hm, to jeżeli moja obręcz ma podaną średnicę wewnętrzną 23 a zewnętrzną 27.5 to jakie najwęższe opony można na nią założyć? Teraz są 40C, myślałem o 32C bo interesujący mnie model nie ma szerszego rozmiaru.

    23.

     

    I teraz taką ciekawostkę podam.

    Do obręczy ETRTO 622x13 stosuje zakres opon od 20 - 45.

    Zaleta wąskiej obręczy jest tu taka, że kamerdolce mają ograniczony dostęp do szprych i samej obręczy.

     

    I oczywiście jak to się w internetach pisze opona nie żyje własnym życiem w zakrętach. Zachowując odpowiednie ciśnienia, zachowuje się tak samo jak na szerokich obręczach.

      

    22 godziny temu, ecipeci napisał:

    takie hopki to się gravelem lata ;)

    Dokładnie.

     

    12 godzin temu, egzo18 napisał:

    Chciał bym to w twoim wykonaniu zobaczyć 😛

    Podejrzewam, że jakbyś  sobie  np takiego singla , "Wisła" w Grudziądzu, albo z góry Wawrzyńca ( Starogród do Chelmna) poleciał, to takie gówienka jak na foto poleciał byś z szosy, a dodam, że to nie są jeszcze jakieś trudne sektory, bo np takie Falmirowice już dobrze gniotą, a chłopaki, czy nawet ja lecieliśmy to z przełaji, graveli, crossów( no bo mam z barankiem).

     

    No ale żeby wiedzieć , to jednak  trzeba jeździć.


  11. 17 godzin temu, revolta4 napisał:

    Robert wagantem objechał Wisle 1200

    W tym roku miałem jechać Uralem, tylko mi w lesie rama yebua.

    Jak znajdę jakąś na złomie to będzie na następny rok.

    16 godzin temu, Bugs napisał:

    po prostu po to zapierdzielam w robocie żeby móc zrobić sobie czasem przyjemność

    Doskonale rozumiem, bo wiele osób mi się często tak tłumaczy. Tylko po co, jak to i tak niczego nie zmieni, a da co najwyżej " prosom" pożywkę do szydzenia.

    Na swoim przykładzie:

    Mogę mieć sprzęt z pro peletonu, no bo klub i te sprawy, stać mnie tylko po co, skoro się nie ścigam, a to wszystko co się ze mną zabiera i tak jest po chwili odstrzelone.

    Dochodzi jeszcze inny aspekt:

    Jak się gdzieś poważnie wyebesz to sprzętu nie szkoda i nie ma tego bólu d.

    Zmierz prześwity i załóż wspomniane Gravelkingi, albo Spece Turbo lub Roubaix.


  12. 2 godziny temu, Bugs napisał:

    z kolei szosówką na cieniutkich kołach jazda po wertepach jest nieprzyjemna i budzi moje obawy o całość roweru.

    Ale przecież rowery szosowe tak jak inne nie są robione z dykty. One, nawet te karbonowe muszą znieść więcej jak  typowe mieszczuchy. Chcesz to Ci wkleję kilka fotek co robiłem na szosie.

     

    Rower ze zdjęć wyżej to rama z 1997r, koła szosowe DT-R 1900 przód 24 tył 28 szprych. Po czym jechał też widać.Waga całości w okolicach 20 kg + dodatkowy bagaż i ja się tym rowerem ścigałem na Wiśle, jechaliśmy w grupie po zmianach, mocne podjazdy, zjazdy na ryj bez klamek itd. Czysta kwintesencja optymalnej jazdy, prędkości nie były małe. Zostawiałem za sobą ludzi na sprzęcie nie za male pieniądze.

     

    Koła szosowe o niczym nie świadczą, MTB mogą być równie sztywne, szosowe wiotkie jak w Jubilacie.

     

    Kup sobie odpowiednie gravelkingi do tej szosy, nabij 3,5 bara i ciesz się z jazdy.


  13. 6 godzin temu, Bugs napisał:

    szosa z kolei za delikatna na cokolwiek innego niż równy asfalt.

    Ja tam się nie znam, dlatego szosy używałem do wielu rzeczy.

    Dobrze spisywała mi się w lesie na szybkich szutrach, zamiatała wszelkiej maści górale.

    Między dobrym* 23, a dobrym* 28 będzie przepaść przy zastosowaniu  w tej drugiej ciśnienia 4-ch bar, oczywiście pod warunkiem, że nie jesteś klocem.

     

    * mowa oczywiście o konkretnych oponach wyścigowych, a nie typowych kabanach.

    17 godzin temu, trollu napisał:

    ta z piaszczystą polną drogą najlepsza

    Odcinek specjalny za Chełmem: Siennica Różana - Maciejów. 4 km piachu i bagienek. Spokojnie, bez problemu tam przejechałem.

     

    17 godzin temu, trollu napisał:

    od razu człowiek wie ile sił i bluzgów kosztuje taki podjazd

    Akurat w tym roku na Wiśle jak i w takich przypadkach wcale się nie nerwowałem.

    Odpowiednie ciśnienie i wyścigowe opony przełajowe pozwalały na konkretną zabawę i pełną kontrolę.

    Bieganie było dopiero kiedy piachu robiło się po kostki np w lasach toruńskich,  ale było tego na prawdę niewiele, może z setna % z całego etapu W1200+GV2000.

      

    6 godzin temu, Bugs napisał:

    a ja raczej słaby zawodnik więc ani wielkich prędkości ani stromych podjazdów tak ot nie dam rady.

    Rower niczego tu nie zmieni.

    Żeby jeździć trzeba jeździć, prostych praw się nie oszuka. Rower to ostatnie ogniwo gdy gra idzie już o urywanie setnych sekund.

    Męczył bym tego górala, a dopiero jak osiągnął bym odpowiedni poziom podejmował dalsze decyzje. W innym przypadku będzie to tylko wywalanie kasy i gorzki zawód.


  14. Kolarstwo Przygodowe etap łączony Wisła1200+ GreenVelo2000

     

    Łączny dystans wraz z dojazdem na start Przysłop, karnymi kilometrami na GV, oraz powrót z Końskich do domu ok. 3700 km i 17km przewyższeń.

    Wisła:

    Nie ma co się oszukiwać, jak dotąd była to najłatwiejsza edycja, zniknęło wiele wałów, pojawiło się asfaltu, a z uwagi na podtopienia zniknęły chociażby odcinki Uroczysko Zakroczym, oraz 5km łąki tczewskie.

    Doszło co mnie bardzo ucieszyło Wisła przez Cieńków po graniach. Zabawa była przednia, jak na całej Wiśle.

    Pomijam czas z jakim dojechałem, bo nie to było celem, a właśnie wykorzystanie pełnego potencjału jaki daje ta trasa.

    Było ściganie, była technika, taktyka, zabawa, walka.

    Byli też niezapomniani ludzie, których będę wspominał i na Wiśle jak i na Green Velo.

    Green Velo:

    Ktoś by powiedział cywilizacja, a i owszem tylko o wielu rzeczach zapomniano po 2013r.

    Trasa jest łatwiejsza, jednak i tu nie brakuje sektorów.

    Przez województwo Warmińsko Mazurskie i wiele Podlaskiego asfaltu jest dość mało, sytuacja zmienia się praktycznie za Mszczoną Królewską przed Bugiem, a i tak za Chełmem czyhają niespodzianki. Roztocze to nadal sporo szybkiego szutru i zjazdów, podobnie przed Rzeszowem.

    Góra Chrobrego Elblag - klimat jak w górach, do Suwałk praktycznie jest co robić, Roztocze też może przytkać.

    Wyjazd na Zalesie za Przemyślem, od Krzywczej do Babic, Dynów - Rzeszów, Klimontów- Marianów trasa nadal wymaga zaangażowania.

    Tytułowe " piachy" - 10 km do Nurzec Stacja, zjazd z Tarnogóry za Krasnymstawem, bardzo techniczny po koleinach,- to tylko kilka rodzynków na całej trasie.

    Ogólnie cały szlak prowadzi przez bardzo malownicze tereny wschodniej Polski. Podobnie jak na Wiśle oprócz wymagających segmentów nie brakuje atrakcji turystycznych. Do dyspozycji są MOR-y bardzo często w niewielkiej odległości od siebie, MPR-y, wiele agroturystyk, hoteli, sklepów, restauracji.

    Ekwipunek Wisła sport skłaniał jednak ku temu, by korzystać z miejsc na zewnątrz jak i dostępnych kąpielisk :)

    Wiele słyszałem opinii, że trasa jest oznakowana, że przejedzie każdy rower. Nic bardziej mylnego zwłaszcza dla ludzi na trekkingach obładowanych sakwami, a takich nie brakowało. Wielu się zastanawiało, czy wystarczy im cały 2-u miesięczny urlop, wielu było niemiło zaskoczonych, zniesmaczonych takim stanem rzeczy :)

    Na Warmii i Mazurach rurki przydały się wielu rolnikom, zaś znaki zwłaszcza do Trójstyku wielu turystom, dobrze jest mieć ze sobą tracka.

    Rower: - klasyka na zasadzie złomowisko i wszystko inne co można znaleźć w szopie ( wiele darów od dobrych ludzi na zasadzie zajechać to do końca), bagażnik, ekwipunek wspomniany WisłaSport na tzw koczownika :)

    Ogólne straty- rozsypany solar, umarnięta przerzutka, zerwany pastuch rolnikowi na polu za Gdańskiem :) .

    Jakichkolwiek bóli, zmęczeń - brak.

    Kolana całe, strat w wadze 0.

    Czas W1200 150h, 156/431 ( 391 dojechało), czyli jak w tamtym roku poniżej połowy stawki.

    Czas GV 265h na tzw Turystę ( po części jechałem z 70-cio letnim kolegą)

     

     

     

     

     

     

    W(1).jpg

    W (14).jpg

    W (15).jpg

    W (16).jpg

    W (17).jpg

    W (2).jpg

    W (3).jpg

    W (4).jpg

    W (5).jpg

    W (6).jpg

    W (7).jpg

    W (8).jpg

    W (9).jpg

    W (10).jpg

    W (11).jpg

    W (12).jpg

    W (13).jpg

    W (114).jpg

    W (115).jpg

    W (116).jpg

    W(1).jpg

    W (18).jpg

    W (20).jpg

    W (21).jpg

    W (22).jpg

    W (23).jpg

    W (24).jpg

    W (25).jpg

    W (26).jpg

    W (27).jpg

    W (28).jpg

    W (29).jpg

    W (30).jpg

    W (31).jpg

    W (32).jpg

    W (33).jpg

    W (34).jpg

    W (35).jpg

    W (36).jpg

    W (37).jpg

    W (38).jpg

    W (39).jpg

    W (40).jpg

    W (41).jpg

    W (42).jpg

    W (43).jpg

    W (44).jpg

    W (45).jpg

    W (46).jpg

    W (47).jpg

    W (48).jpg

    W (49).jpg

    W (50).jpg

    W (51).jpg

    W (52).jpg

    W (53).jpg

    W (54).jpg

    W (55).jpg

    W (56).jpg

    W (57).jpg

    W (58).jpg

    W (59).jpg

    W (60).jpg

    W (61).jpg

    W (62).jpg

    W (63).jpg

    W (64).jpg

    W (65).jpg

    W (66).jpg

    W (67).jpg

    W (68).jpg

    W (69).jpg

    W (70).jpg

    W (71).jpg

    W (72).jpg

    W (73).jpg

    W (74).jpg

    W (75).jpg

    W (76).jpg

    W (77).jpg

    W (78).jpg

    W (79).jpg

    W (80).jpg

    W (81).jpg

    W (82).jpg

    W (83).jpg

    W (84).jpg

    W (85).jpg

    W (86).jpg

    W (87).jpg

    W (88).jpg

    W (89).jpg

    W (90).jpg

    W (91).jpg

    W (92).jpg

    W (93).jpg

    W (94).jpg

    W (95).jpg

    W (96).jpg

    W (97).jpg

    W (98).jpg

    W (99).jpg

    W (100).jpg

    W (101).jpg

    W (102).jpg

    W (103).jpg

    W (104).jpg

    W (105).jpg

    W (106).jpg

    W (107).jpg

    W (108).jpg

    W (109).jpg

    W (110).jpg

    W (111).jpg

    W (112).jpg

    W (113).jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.