Kuzyn podesłał aukcję, olbrzymi nuras WMF-700M http://allegro.pl/zegarek-nurek-sprcnaz-wodolaz-wmf-700-m-cccp-1978r-i6605632290.html Chwila szukania, w linku gość rozkłada na czynniki pierwsze "egzemplarze dla turystów" tego głębinowca, w tytule: "Wodołaz radioaktywny dla idioty" http://f5.ru/lehamalenkiy/post/182485 Dla mnie wystarczy argumentów. Sprzedawca dostał maila, odpowiedź nie szokuje: "...sam ja osobiscie kupowalem w bylym zwiazku radzieckim w latach-80 tych od marynarza-nurka, wiec swoje sugestie prosze zostawic dla siebie" A transakcja odbyła się pod wodą.