Dzieki za odzew. Rotomatu uzywam stricte w celu podtrzymania chodu, zadnej poprawy dokladnosci nie spodziewalem sie po tym zakupie. Czesto na weekend gdzies wybywam w teren, gdzie Seikacza nie biore ze soba z uwagi na grozbe zniszczenia, porysowania etc - irytowalo mnie to, ze gdy wracalem w niedziele, w nocy czekalo mnie ustawianie godziny i daty. Stad rotomat, mam temat z glowy po prostu. W zegarku obserwuje jednak systematyczne pogorszenie dokladnosci chodu. Z poczatkowych -5/6s zrobilo sie -10/-11s. Po kilku miesiacach, wlasnie z tydzien temu bodajze, nagle skoczylo do -25s co juz jest slabe. Ustawie deklem do gory na noc, zobaczymy czy bedzie jakakolwiek zmiana. Tak czy siak, czeka go przeglad. Jeszcze jakis punkt sensowny znalezc musze w Warszawie.