Serio tak na Tobie pachnie Amber Kiso? Dla mnie to skóra i iglaki na ciepłym podłożu. Ogólnie nieciekawy zapach, ale i tak lepszy od Amber Teutonic. Słabo im wyszły te pachnidła.
Dlatego napisałem "takie" słodziaki. Faktycznie w dzisiejszym rozumieniu to są słodkie inaczej. Ale pamiętajmy, że wyszły w latach '90. A wtedy inaczej się kleiło zapachy. Pi jest takie "plastyczne" w swojej słodyczy. Jakby wąchać plaster miodu, ale bez dużej ilości miodu.
Ten Brit to jedna z moich zapachowych traum. Pachną na mnie jak kreda z gąbki, którą wycierało się tablice w klasie. A Pi jest spoko, o ile się lubi takie słodziaki.
Ponoś spokojnie, nie nastawiaj się na kupno, a docenisz walory czysto użytkowe Aventusa. Są to bardzo uniwersalne perfumy, które dają satysfakcje z noszenia. Narody jednak nie klękną przed tobą itd. Ja je bardzo lubię, a flakonu nie posiadam.
Nowy Spring Drive zapowiada się bardzo dobrze. Zwiększona rezerwa chodu do 5 dni i +/-10 sekund na miesiąc. Szkoda tylko, że póki co włożyli go do divera.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.