Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

jabol135

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jabol135

  1. jabol135

    Jak wyglądamy?!

    czemu jestem dyskryminowany na tym forum?
  2. jabol135

    Formuła1

    Szkoda że w tym sezonie silniki bolidów brzmią tak jak by im "jajca obcięli" w porównaniu z zeszłorocznymi bolidami. Moim zdaniem w przepisach nie powinno być aż takiego ograniczania mocy tzn. nie bezpośrednio mocy bo tą każdy może wyciągnąć maksymalną z silnika, chodzi mi o ograniczenie pojemność. Moim zdaniem silniki powinny mieć 2,5 litra minimum oczywiście na sprężarce. Wtedy by szybciej jeździły było by trudniej nad nimi panować, było by wiecej wypadków, i było by to bardziej ekscytujące. Za pare lat dojdzie do tego że bolidy F1 bedą mieć ograniczenie pojemności do 1 litra:-/
  3. jabol135

    Motocykle

    Też tak myśle że CBF 600 to idealny motocykl na początek. Nie za ciężki, nie za mocny ale też nie za słaby. No i to Honda wiec jeśli tylko kupi sie model bezwypadkowy to nie powinno być absolutnie żadnych problemów.
  4. jabol135

    MMA

    A wie ktoś z kim bedzie walczyć bonus BGC? Fajnie że Błachowicz bedzie walczyć w UFC ale żeby tam sie utrzymać to niestety trzeba brać takie dawki sterydów i to nie tylko takich lajtowych jak oxynandrolon czy testosteron tylko tam już zawodnicy jadą na niezłych dawkach epo. Niestety żeby tam wygrywać trzeba sie tak wspomagać bo tam trzeba być maszyną. A to każdemu sie odbije na zdrowiu.
  5. jabol135

    Xicorr

    Ja nie powiedziałem że jest to szajs:) Zrozumiałem już czemu taka cena za zegarek z chińskim werkiem. Mnie po prostu osobiście sie nie podoba taka stylistyka jak FSO. Fajnie by było jak by ta imitacja przebiegu była osadzona głębiej. Bo data jest głeboko a te cyferki przed datą są po prostu namalowane.
  6. jabol135

    Perfumy

    Jeśli wącham zapachy w perfumerii to różne zapachy mi sie podobają ale później okazuje sie że jak się nimi psikam to nie każdy fajnie pachnie na skórze. I moim zdaniem własnie te z lekką nutą słodyczy pachną najlepiej na mnie, wiec dlatego takie lubie. Bo np z takich tańszych to pomarańczowy hugo boss chyba in the motion był jak dla mnie za słodki i miał zapach prawie że damski. Ale np miałem kiedyś dawno temu czarnego adidasa nie pamietam jak sie on nazywał taki słodki zapach ,który mi sie podobał. Lecz go nie używałem bo był bardzo pospolity i każdy odrazu wiedział że to tani adidas. WIec szukam teraz czegoś z lekką nutą takiej słodyczy w zapachu ale również coś co jest bardzo męskie. Te perfumy co podałeś Patom czyli Back to Back to z tego co widze na necie sa to perfumy unisex dla meżczyzn i kobiet. A ja takich rzeczy nie uznaje. Dla mnie coś jest albo męskie albo damskie. Niestety w dzisiejszych czasach ta granica sie zaciera i są rzeczy unisex. Patom powiedz jakie perfumy byś polecił o jakimś niszowym słodkawym ale męskim zdecydowanie zapachu i takim żeby ta słodkość nie była mdła.
  7. jabol135

    Xicorr

    No własnie i dlatego jakościowo tańsze wersje ety też pozostawiają wiele do życzenia. Niestety ale za miske ryżu nikt nic dokładnie nie zrobi. Gdybyśmy nie kupowali chińskich produktów to by sie tak ich gospodarka nie rozwinęła. Ale każdy kupuje chińskie bo tanie. Dlatego szwajcarzy aby obciąć koszta produkcji też muszą robić interesy z chinami. Kiedyś za pełnowartościowy produk sie płąciło normalną cene a teraz weszły chiny z tanimi produktami gorszej jakośći. I powoli dochodzi do tego że ta chińszczyzna bedzie kosztować tyle co kiedyś normalne produkty a za normalny produkt nie chiński trzeba będzie płacić jak za towar luksusowy. Już tak powoli zaczyna być.
  8. jabol135

    Perfumy

    Śmiejecie sie ze mnie. A ja jestem dopiero nowobogackim cebulakiem na dorobku:) Dopiero wchodze na salony ale niedługo sie wyrobie:D:D:D Np. nakupowałem Rolexów a teraz już wiem że to nie dla mnie i że jest to źle postrzegane. Dlatego teraz sie przymierzam do kupna jakiegoś Audemars Piguet lub Veheron Constantin:) Na perfumach sie niestety jeszcze nie znam zbytnio. Jednak mam wrażenie że biznesmeni wśród których sie obracam znają sie dość dobrze i zwracają na to uwagę. Wiec nie chce śmierdzieć jakimś tanim hugo bossem.
  9. jabol135

    Xicorr

    No ok przekonaliście mnie co do ceny zegarka. Fajnie że powstają takie projekty. Szkoda tylko że nie mamy całkowicie od A do Z Polskiego zegarka łącznie z mechanizmem. Ja osobiście Xicorra bym nie kupił bo za bardzo mi sie nie podoba taki desing. A co do chińskich mechanizmów i ogólnie produktów z chin to mam swoją teorie na ich temat. Uważam że w ogóle nie powinno sie kupować tanich rzeczy z chin oraz tym samym wspierać chińskiej gospodarki ponieważ jest to opłacalne dla danej jednostki tylko na krótką mete a ucierpi na tym gospodarka całego świata.
  10. jabol135

    Motocykle

    Taki że wszytko co po bokach bardzo szybko ucieka bo jest duża prędkość a to co jest daleko przed tobą jest łatwiej zarejstrować wzrokiem bo dłuższy czas upływa zanim do tego miejsca dojedziesz. Podam Ci taki przykład. Zacznij sie szybko kręcić w kółko w pokoju np. I powiedz czy dasz rade zobaczyć wszytkie detale które są w pokoju?? Tak samo jest z jazdą że im szybciej jedziesz tym szybciej ci ucieka z pola widzenia wszytko to co jest po bokach a wzrok sie skupia tylko na tym co jest przed tobą. Widzisz co prawda to co jest po bokach ale staje sie to wszytko rozmazane a ostrość masz praktycznie tylko przed sobą. Dasz rade np jadąc 200 km/h spojrzeć w bok na bariery oddzielające drogę i zobaczyć na nich każdą śróbke i każdy detal?? NIE! A jak bedziesz jechać powoli 10 km/h to zobaczysz takie detale. I o to własnie w tym chodzi. Może źle to ktoś ujął że zawęża sie pole widzenia do 30 stopni. Ale napewno zawęża sie ostrość widzenia tego co jest po bokach jak jedziesz dużą prędkością
  11. jabol135

    Xicorr

    Nie odmawiam Ci wolności słowa, tylko odmawiam Ci mówienia mi co mam pić a co nie. Co do zegarka to fajnie by było gdyby werk jednak był lepszej jakości a nie chiński. To prawda że w chinach tańsza siła robocza i tam faktycznie dużo taniej można wyprodukować zegarek. Mnie osobiście on nie zachwyca, uważam że dało by sie zrobić lepsze nawiązanie do polskiej motoryzacji w dużo lepszym stylu, ale to kwestia indywidualnych upodobań. Uważam że jakość wykonania koperty jest jednak lepsza w zegarkach które kosztują tyle samo np seiko. Czuć to jak sie zegarek weźmie do ręki.
  12. jabol135

    Motocykle

    "Pole widzenia przy prędkości 200 km/h jest żaden (już przy 130 km/h wynosi 30º" "Zupełnie tego nie rozumiem, co gorsza, mając 25 lat PJ nigdy o tym nie słyszałem. Ba, nie wierzę że tego doświadczyłem. Skoro przywołujesz ten artykuł czyli wiesz co czytasz to wytłumacz mi fizjologiczny mechanizm redukcji pola widzenia od prędkości? Jak to się dzieje? " Hmm... też tego nie rozumiem jak to sie dzieje i nie wiem ile stopni przy jakiej prędkości. Ale jadąc grubo ponad 200 na godzine zauważam że faktycznie wzrok sie skupia tylko przed sobą i ciężko dostrzec to co jest po bokach. A im szybciej sie jedzie tym mniej widać na boki. Myśle że jest to spowodowane tym że prędkość jest tak duża że mózg nie jest w stanie dokłądnie rejestrować tego co jest po bokach i skupia sie tylko na tym co jest przed sobą. To tak jak byś jechał autem 200 km/h i patrzał w bok przezboczną szybe to też nie zbyt wiele zobaczysz bo wszytko tak szybko bedzie ci mijać miedzy oczami że nic nie zarejestrujesz. Artykułu nie czytałem bo mi sie nie chciało. Dla mnie troche głupie są tego typu artykuły.
  13. jabol135

    Xicorr

    Człowieku o co Ci chodzi? to jest forum i moge wyrazić swoje zdanie na temat zegarka i jego ceny. Oczywiście nikt mi nie każe go kupić! Gdybym napisał że cena jest super i zegarek mi sie bardzo podoba i jakość na super poziomie to założę sie że byś mi nic nie napisał. A tak to sie mnie czepiasz że skrytykowałem. A czy to forum jest tylko do chwalenia i nic skrytykować nie możńa??? Nie mów mi co mam pić czy wino czy jabola i czym mam marudzić czy nie. Bo mam prawo wyrażać swoje zdanie na forum jeśli nikomu nie ubliżam. A Ty nie masz żadnego prawa mi mówić czy mam sobie wypić jabola czy wino. Rozumiesz? A co do wolności gospodarczej to mamy również wolność słowa i wyrażania swojej opinii. I głupich pytań nie ma są tylko głupie odpowiedzi. Uważam że nie jest głupim pytaniem "co w tym zegarku tyle kosztuje?". Bo uważam że nie jest on tyle wart. A jeśli jest, to niech mnie ktoś oświeci i powie co w nim tyle kosztuje to wtedy może zmienię swoje zdanie, bo może jestem w błedzie.
  14. jabol135

    Xicorr

    posiadam seiko 5 sports military za zegarek dałem 580 zł i porównując go z Xicorr to jakość wykonania samej koperty jest jednak lepsza. A zegarek dwa razy tańszy i na japońskim werku. Ale dla porównania w podobnej cenie i też zegarek nawiązujący do motoryzacji vostok europe gaz 14- jakość wykonia uważam ciut lepsza niż Xicorr. Co znaczy chinska jakość? Znaczy to że mój kolega ma podróbke rolexa ( ja osobiście potępiam podróbki i mu powiedziałem żeby ten zegarek dał pod młotek ale mniejsza z tym) i ten "rolex" chyba ma nawet ten sam mechanizm co Xicorr i bardzo na zbliżónym poziomie wykonanie.
  15. jabol135

    Motocykle

    skoro ty dodajesz idealne gazu i masz idealny tor przejazdy przez zakręt to uważam że powinieneś być mistrzem świata Superbike. I dziwisz sie że ja nie potrafie wykorzystać potencjału litra w 100% w zakręcie??? Człowieku nawet zawodowcy nie wykorzystują tego potencjału w 100% bo gdyby tak było to czasy na torze by były tylko i wyłącznie uzależnione od mocy maszyny. Ale jednak każdy kierowca popełnia jakieś minimalne błędy. Tylko że taki zawodowiec jedzie dużo bliżej bariery tego 100% niż kierowca amator taki jak np ja czy ty. Chodzi mi o to że zawodowiec dajmy na to pokonuje zakręt na 99% możliwości maszyny, a ja jako amator np na 80%. I problem w tym że jak czuje że można szybciej to nie umiem zrobić szybciej bo sie boje że przedobrze, pojade wtedy na 110% i bedzie wywrotka. Rozumiesz o co mi chodzi? O to że w bezpieczny sposób zawodowiec sie umie zbliżyć jak najbardziej tego 100% a ja jestem od tego dużo dalej. WIec mi nie mów że daje za mało gazu albo źle planuje przejechanie zakrętu bo to nie jest takie proste jak jazda na gumie czy przyśpieszanie na maxa na prostej, A co do jazdy na torze to czesto jeżdże na torze poznańskim, zmieniam tylko owiewki na torowe bo szkoda mi oryginalnych plastików w razie jakiegoś ślizgu. A co do enduro to całkiem inna bajka i inna technika wchodzenia w zakręt. Bo sie nie schodzi na kolano tylko wystawia sie noge.
  16. jabol135

    Xicorr

    A ja sie pytam co w tych zegarkach kosztuje ponad tyś zł??? Zegarki są wykonane na chińskim poziomie tak samo mają chiński werk! Dla mnie to porażka. A nazwa hmm... wiem jak sie ją pisze ale wypowiedzieć chyba jej nie umiem. Niby polski zegarek a nazwa przez X dla mnie troche bez sensu. Gdyby kosztowały 300 zł to kupił bym w prezencie dla mojego dziadka który jeździł syrenką kiedyś. Ale nie 1200 Skoro Tissota na mechanizmie Eta automatycznego można kupić za około 1400 zł, mówie o tych tańszych modelach. To ja sie pytam co kosztuje 1200 zł w Xicorr który ma chiński mechanizm. Przecięż chińskie zegarki na tym samym mechanizmie kosztują po 300 zł.
  17. jabol135

    Perfumy

    Ja kupiłem sobie niedawno Roman Molvizar Black Cube EDP ale jakoś zapach za bardzo nie podchodzi mojej dziewczynie, chodź mi sie nawet podobają. Jakie perfumy byście polecili o lekko słodkawym świeżym ale męskim zapachu, tak w granicach do 3-3,5 tyś zł??
  18. jabol135

    Motocykle

    Klik Klak jakim jeździsz motocyklem? Nie chodzi mi o odkręcenie na prostej, bo na prostej to można wykorzystać moc silnika litrówki w 100% chodzi mi o maksymalne wykorzystanie mocy w zakrętach przy pełnych złożeniach na publicznych drogach. Fakt zakładając że z drogą jest wszytko ok to można sobie na wiele pozwolić jeśli opony są rozgrzane. Tylko chodzi mi o to żę w pełnym złożeniu jakoś nie potrafie wykorzystać 100% mocy w maksymalnym stopniu bo albo wiem że ciut przedobrze albo brakuje mi pare procent to pełnego wykorzystania potencjału litra. Druga sprawa taka że kiedyś jechałem drogą w której nie wiedziałem co jest za zakrętem i był tam rozsypany piach a ja byłem prawie w pełnym złożeniu. Wiec miałem do wyboru albo wyprostować albo zaliczyć ślizga. Wiec wyprostowałem ale tym samym wjechałem w jakies pola. Na szczeście nic sie nie stało. Teraz mam opory do zbyt szybkiego wchodzenia w winkle jak nie wiem co za nimi jest. Czemu mówisz że sc 57 z fabrycznym amorem skrętu to jest rower z silnikiem?:D Miałem rownież CBR 929 i powiem Ci że latałem wtedy również z kumplem który miał R1. Niekiedy zmienialiśmy się i ja jechałem jego R1 a on moją 929 i nie uważam żeby 929 była łatwiejsza w prowadzeniu jedyne co miała lepsze od R1 to hamulce które w R1 wychodziły naprawde blado w porównaniu do tych z fireblade. R1 łatwiej mi sie kontrolowało jadac na kole i wydawała sie ogólnie lżejsza podczas składania w winkle, zdawała sie lżej kłaść w zakrętach. Ogólnie lubie Honde CBR bo jest najbardziej komfortowa ze wszytkich sportów a niczym nie ustępuje i w ogóle nie zostaje w tyle za gsxrami zx10r albo R1. I uważam że jest najbardziej niezawodna. Chodź z tym że Sc 59 bierze olej to jest przegięcie pały przez Honde i tylko dlatego nigdy jej nie kupie. Z tymi GSXRami z pierwszych lat to przesadzasz moim zdaniem. A co do tego że litry wymyślono po to żeby je używać. Też tak uważam ale niekiedy jak jeżdże mam wrażenie że wymyślił to sam diabeł a nie człowiek
  19. jabol135

    Motocykle

    W stanach zjednoczonych to dzieciaki co mają po 16 lat jeżdżą litrami i stunt robią na nich. A w polsce to każdy gada że nawet 600-tka dla początkującego to zbyt wiele. Ja to jestem pie*******ty na maxa jeśli chodzi o wariacką jazde na motocyklu. Ale jak ktoś ma olej w głowie to niech sobie kupuje na początek tak mocny motocykl jak mu sie tylko podoba. Jak ktoś jest mądry to i na Hayabusa 1300 sobie krzywdy nie zrobi jako na pierwszym motocyklu. Mam kumpla który nigdy w życiu nie jeździł motocyklami jedynie kurs na Kat A zrobił na Suzuki GN250. No i dałem mu sie przejechać moją cbr 1000 tylko mu powiedziałem żeby obchodził sie ostrożnie z gazem. No i wsiadł przejechał sie na spokojnie i nic sie nie stało. Wiec nie rozumiem dlaczego odradzacie na początek kupować mocny motocykl??? Przecież nikt początkującemu nie każe odkręcać manetki pod czerwone pole. Przecież dajmy na to taka Honda CBR 1000 rr sie pewniej i lepiej prowadzi niż JAWA 350 albo MZ 250. Chodzi mi o łątwość w prowadzeniu w wolnej jeździe o skuteczność hamulców i o wywarzenie motocykla. No wiec skoro ktoś jest mądry i będzie sobie delikatnie jeździć to dlaczego miał by nie kupić sobie odrazu litra na początek??? Wszyscy motocykliście co jeżdżą już jakiś czas to straszą tych nowych tym jakie to mocne motocykle są cieżkie do opanowania. Pytam sie po co??? Czujecie sie przez to jacyś dowartościowani bardziej że wy to już macie umiejętnośći na mocny motocykl a ktoś początkujący by sobie z nim rady nie dał??? I później sobie taki początkujący wyobraża że jak sobie kupi mocny motocykl to nie będzie umiał ruszyć z miejsca bo ta moc go odrazu na plecy przeżuci. Moja dziewczyna co waży 45 kilo i ma 165 wzrostu jeździła samodzielnie po dużym parkingu moją CBR-ką nie mając nawet prawa jazdy i jakoś nic sie nie stało. Wiec w ogóle nie rozumiem po co na początek kupować coś słabego i po pół roku sie już myśli o sprzedaży i kupnie czegoś innego bo mocy brakuje. A prawda jest taka że najlepiej smakuje zakazany owoc. Najbardziej smakuje to że sie ma motocykl który ma taką rezerwe mocy że sie tego nie da wykorzystać. Bo nie oszukujmy sie ale w ruchu ulicznym to nawet valentino rossi by nie wycisnoł 100% z CBR ki bo nigdy nie wiadomo czy w zakręcie nie ma oleju czy piachu ale co innego na torze,
  20. jabol135

    Motocykle

    Co do motocykla na początek to ja uważam że rozsądnie jest kupić coś w stylu Suzuki GSF 600 Bandit. Klasyczny fajny naked bike. Silnik dość mocny ale bez żadnej wścieklizny, Motocykl jest w miare lekki. Siodło jest na wysokości chyba 790 mm jeśli dobrze pamietam. Wiec bez problemu można sie przy niższym wzrośćie podeprzeć nogami. Do tego na pewno łatwiej taki motocykl jest później odsprzedać niż BMW. Pojeździsz trochę takim motocyklem i będziesz wiedzieć czego chcesz dalej. W niektórych krajach na bandicie sie robi kurs na prawo jazdy. Motocykl naprawde przyjemny. Single BMW jakoś do mnie w ogóle nie przemawiają. W ogóle uważam że tylko japonia sie liczy jeśli chodzi o dobre motocykle
  21. jabol135

    Motocykle

    Owszem jak jedziesz sportowym samochodem spokojnie i powoli to nic sie nie stanie i nie ważne są umiejętności, ale jak jedziesz bokiem w zakręcie na granicy prędkości jaką sie da ten zakręt pokonać to wtedy liczą sie umiejętności. I tak samo jest z motocyklami że jak jedziesz powoli to jest ok a jak chcesz szaleć to musisz umieć jeździć. Druga sprawa jest taka że możesz sie zabić na skuterze który ma 50 cm pojemnośći jak nie masz rozumu i możesz sie zabić małym fiatem. Nie ważna jest moc tylko to co masz w głowie. Tak przeleciałem odległość kilkunastu metrów. Przez dwa tygodnie bolały mnie wszystkie stawy i dzieki bogu założyłem kombinezon bo coś mi podpowiedziało zeby go ubrać, chodź to miała być tylko przejażdżka w koło osiedla. Co do podnoszenie motocykla mam fajny patent, który szczególnie jest przydatny przy ciężkich maszynach a mianowicie: Jak motocyk leży to obracamy się do niego tyłem następnie pośladkami opieramy sie o siedzenie i jedną ręką blokujemy przedni hamulec. Następnie wypychamy obydwiema nogami motocykl. Jest to bardzo prosty sposób którym bez wysiłku nawet gold winga można postawić na dwa koła.
  22. jabol135

    Motocykle

    Przyznam że macie dużo racji. Bo mój gust motocyklowy jest mocno spatrzony, Ja kocham adrenaline na maxa i boje sie że sie kiedyś zabije na ścigaczu:) Jeździłem GS 1200 też jestem niski i jedynym problemem w tym motocyklu jest cofanie poprzez odpychanie sie nogami. Bo niestety Z GS nie dotykam całą stopą do ziemi przy wzroście 174. Ale jak sie już ruszy z miejsca takim motocyklem to w ogóle tej masy nie czuć i tak jak mówie odkrecać na maksa manetki nie trzeba. Idąc waszym tokiem myślenia to jak kogoś stać np na sportowe auto typu Porsche carera to nie powinien go kupować. Najpierw powinien sie nauczyć jeździć małym fiatem, i stopniowo kupować coraz to mocniejsze auta;)
  23. jabol135

    Motocykle

    zmienianie częste motocykli to tylko strata kasy. Najlepiej od razu kupić coś mocnego i sie przynajmniej tym pojeździ. Nikt nie każe nikomu odrazu na maxa odkręcać manetki. Miejskie motocykle to dla mnie naked bike a tego typu funduro to jest motocyklem do niczego, któtry fajnie wygląda. Mnie 10 lat temu też straszyli żebym nie kupował na pierwszy motocykl litrówki tylko coś mniejszego. Koleś w salonie nawet mi doradzał Honde NSR 125 cm co mnie rozbawiło. Odrazu kupiłem Yaamahe R1 i sie na niej tak naprawde uczyłem jeździć. Po roku jazdy już stawiałem ją na koło. I tak przez 10 lat jeździłem samymi litrami. Obecnie Honda CBR 1000 RR Sc57. Uważam że wszytko zalezy od oleju w głowie i oceny własnych możliwości.
  24. jabol135

    Motocykle

    F650cs to raczej damski motocykl albo dla mocno nieogarniętych początkujących motocyklistów. Nie ma co sie w to pakować. 50 koni to strasznie zamula w tym motocyklu. Ani to enduro ani to naked bike ani to turystyk. To jest taki suv motocyklowy czyli fajnie wygląda a nie jeździ. Silniczek bardzo słaby nawet dla początkującego. Jeśli BMW to GS 1200 ponieważ jest świetny do turystyki i na drogi bardzo złej jakości.
  25. jabol135

    Jak wyglądamy?!

    Po pierwsze to mięso jest nasączane róznymi tłuszczami i innym dziadostwem dla soczystości i różnego rodzaju chemią do tego pełno w tym miesie również skór i innego dziadostwa co pozamiatają z podłogi w rzeźni z kurczakami. Po drugie sam sos też jest bardzo kaloryczny. Bułka też nie jest pełnoziarnista wiec jest tucząca. Idąc twoim tokiem myślenia to od hamburgerów też sie nie powinno tyć bo to bułka i mieso wołowe. Od kurczaków z KFC też nie bo to kurczaki tylko że tak naprawde w panierce pełnej tłuszczu. Interesuje sie dietetyką i sportem i jak by kebaby były faktycznie takie dobre to by kulturyści je jedli żeby mieć lepsze mięśnie ale niestety tak nie jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.