Dzięki, ale nie ukrywam też, że staram się fotografować je z bardziej korzystnego profilu. Dzisiejszy egzemplarz ma trochę rysek na szkiełku, które nota bene jest prawdopodobnie nieoryginalne, bo brak mu symbolu Omegi na środku (choć jak dotąd nie udało mi się ostatecznie ustalić, czy wszystkie Chronostopy miały ten symbol).