Poproś właściciela o więcej zdjęć, zwłaszcza dekla, tak żeby było widac mechanizm. Wtedy będzie można bardziej stwierdzić czy faktycznie jest tam Calibre 16. Poza tym napisy na deklu powinny być zrobione mocnym grawerem, a nie naniesione laserowo. No właśnie. Tag Heuer nie pozwala sobie na takie neidociągnięcia. Tu wszystko powinno być dopracowane. Ja dalej uważam, ze to fejk. A jeśli jeszcze kosztuje 2 czy 3 tys. PLN to wiadomo.... Dodatkowo nie przemawia do mnie jakoś czcionka datownika. Strasznie "cienka"