Witam Ostatnio zacząłem bawić się trochę w skórze. Sparaliżowała mnie cena oryginału i na początku był pasek do mojego Fortisa B-42 Trochę zabawy było, bo pasek pocieniany po długości a domowym sposobem to czasochłonna praca. Szerokość 20 mm Potem powstał pasior dla Orient'a mojego Kolegi z pracy - też pocieniany i pod zapięcie motylkowe. Szerokość w uszach 23 mm, na końcu 20mm I 18mm z jaszczurki dla Teściowej. Jeszcze czeka na dziurki ale to jak klamra dotrze. Skórka z historią, bo w 1975 r. przyjechała z Indii i w szafie dłuuuugo leżała. Na szczęście jest mały zapas Dwa takie do kolekcji - po 20mm każdy 20mm eksperymentalny Na żywo prezentuje się bardzo fajnie I dwa z których jestem wyjątkowo zadowolony: 22mm ciemny brąz i 20mm "podpalany" brąz Ciąg dalszy nastąpi Skóra już w drodze